Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zainteresowania: wszechstronne:) do odchudzania skłania mnie.. moje odbicie w lustrze:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 16789
Komentarzy: 448
Założony: 5 marca 2014
Ostatni wpis: 15 lutego 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Ajmmj

kobieta, 49 lat, Baśniowa Kraina

164 cm, 73.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 maja 2015 , Komentarze (1)

Przeczytałam sobie moje krótkie wpisy w pamiętniku. Cieszę się z jednego. Zatrzymałam tycie - przez rok mniej więcej ważę podobnie;)

Żeby nie było - cały czas zdrowo jem. Mało mam grzeszków, ale ciężko się zmobilizować na tyle, aby jeść ok 1200 -1300 kcal. Trzy razy w tygodniu zawsze mam sporą dawkę ruchu - w tym tenis.

CEL: Do końca maja mam ważyć 78 kg.

12 stycznia 2015 , Komentarze (1)

Nie wiem ile ważę.

Nie objadam się.

Ruszam się.

Nie mogę się wziąć za dietę.

Kopię się w duże dupsko;)

5 grudnia 2014 , Skomentuj

Więc wczoraj było dobrze. Nie byłam w ogóle głodna. Popołudniu kijki i całe 478 kcal spalonych:) Na weekend jadę do Przyjaciółki i tam zamierzam w pobliskim lesie z nimi co najmniej 2 godziny pochodzić. Znaczy z kijkami;)

Problem jest w tym, że na weekend zaplanowała pizzę w jeden dzień i w drugi też coś kalorycznego:) Będę musiała swoje zapasy wziąć ze sobą:)

P.S Cm pomału lecą w dół:)

4 grudnia 2014 , Skomentuj

Dietkowo trochę wczoraj poległam. Nie było aż tak bardzo źle w ilości zjedzonych kcal, natomiast niefrasobliwie na doła wypiłam butelkę! sic! wytrawnego czerwonego wina:( Dziś mam podwójnego kaca. A potrzebne mi to było?

Zważyłam się dziś, a tu niespodzianka. 80 kg;)

3 grudnia 2014 , Skomentuj

Dietkuję dalej. Średnio zjedzonych kcal 19-23 listopada to 1558 , 24-30 listopada to 1477 kcal. Trzy razy w tygodniu kijki. Wagowo dalej 80,4 kg, natomiast trochę poleciało cm w brzuchu i biodrach. Następne ważenie 11 grudnia:)

26 listopada 2014 , Skomentuj

1380 kcal

Na kolację zjadłam zamiast tuczących pyszności - twarożek z rzodkiewką i cebulką oraz mnóstwo czerwonej herbaty, którą polubiłam:)

Rano wstałam głodna, fajne uczucie. Zważę się i zmierzę 30 listopada.

W ogóle to mam plan 77-76 kg do Sylwestra ważyć. Wiem, że go zrealizuję. Muszę.

25 listopada 2014 , Skomentuj

Waga 80,4

Wczoraj  nordic walking. Spaliłam 370 kcal.

Ponownie doszłam do wniosku, że nigdy nie będę w pełni zadowolona z takiej wagi, jaką obecnie mam, żeby nie rzec mocniej  - szczęśliwa. Jestem gruba - i jest mi źle. Ograniczam to co kocham - a kocham jeść - i jest mi też źle. Nie jem prawie w ogóle słodyczy. Nie jem chipsów i tym podobnych. Rzadko z MC. Moje grzeszki to typowo polskie jedzenie, które lubię. Obiad to np. mielony, ziemniaki i  marchewka z groszkiem:), pierogi, leniwe😈 Kocham tez po całym dniu zasiąść przy  drinku. Wiem. Nie mogę. Patrzę w lustro i ogrania mnie zgroza. Z ładnej kobiety zrobiła się ... baba -  nie mieszcząca się już w swoje rzeczy .. Chodzę po sklepach i mierzę ciuchy w rozmiarze 44. I tak od ponad dwóch lat... Muszę wybrać. Gruba i najedzona albo szczupła i głodna.

Wolę być zdrowa i szczupła:)

24 listopada 2014 , Komentarze (1)

Ważę 81,5 kg. Od pięciu dni ponownie na diecie. Nic więcej dziś nie napiszę. Jestem - eh..

20 marca 2014 , Skomentuj

wszystko co napisałam wcześniej poszło w kosmos!

Więc teraz krótko

1520 kcal

waga 77,1 jupi:)

Słoneczko świeci!!

19 marca 2014 , Skomentuj

Źle. Muszę się zmobilizować!

18 marca

1940 kcal, Vacu 30 minut - 316 kcal