Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam :) Jestem całkiem sympatyczną, pozytywną osobą, która nareszcie chce poczuć się lepiej w swoim ciele :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8083
Komentarzy: 146
Założony: 1 kwietnia 2014
Ostatni wpis: 28 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Devon3413

kobieta, 26 lat, D

169 cm, 73.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

14 kwietnia 2014 , Komentarze (6)

Właśnie wróciłam z zajęć popołudniowych i mam w sobie zaskakująco duzo energii. Dziwne, w końcu jest poniedziałek. 

+chciałabym się z wami podzielić swoim dobrym, zaufanych przepisem na koktajl bananowo-czekoladowy z otrębami :)

Potrzebujemy (przepis na 2 duże szklanki):

- 2 bananów

- łyżkę kakao 

- 2 łyżeczki otrębów

- duży jogurt naturalny

- parę łyżek mleka

Przygotowanie:

Przede wszystkim potrzebujemy dobrego blendera. Banany kroimy (nie musi być drobno), wrzucamy do blendera, dodajemy jogurt, kakao, otręby i mleko (dzięki niemu koktajl będzie bardziej rzadki). I miksujemy- cała filozofia :)

Właśnie go tak sobie popijałam i postanowiłam się podzielić ^^ 

14 kwietnia 2014 , Komentarze (4)

Nawet fajny miałam ranek. A przypominam, że jest poniedziałek, więc to dosyć rzadkie zjawisko ;)

Śniadanie: jogurt wiśniowy (+ otręby- jedna łyżeczka)

melisa (mała filiżanka)

Jakoś nie była głodna, więc nie jadłam dużo. 

A potem wszystko się posypało. W sumie to walczyłam ze soba stojąc pod śmietnikiem, ale stwierdziłam, że skoro już kupiłam ta paczkę chipsów to musze ją zjeść. No i zjadłam- niezbyt zdrowo ;<

Mam jednak nadzieję, że reszta dnia pójdzie mi lepiej i nie zjem nic, czego zjedzenia będę potem żałowała. 

Dajcie znac, czy zdarzyło wam się ostatnio cos podobnego. 

Buziaki

Devon

13 kwietnia 2014 , Komentarze (5)

No i 2 tygodnie za mną. Są postępy, czuję się lepiej. 

Dziś zjadłam naleśniki z jabłkami i cynamonem- pycha <3

Poza tym będę tu wchodzic trochę rzadziej, bo czeka mnie cięzki tydzien. 

Trzymajcie się ciepło :)

Buziaki,

Devon

12 kwietnia 2014 , Komentarze (1)

Dziś zjadłam: fantasie wiśniową, małe jabłko, kromkę chleba orkiszowego z rzodkiewką (1) rosół z makaronem, połowę filiżanki kakao, 2 bułki ziarniste z Biedronki, dużą miseczkę sałatki wiosennej.

Razem: ok. 1550 kcal

Do tego dojdzie jeszcze kolacja, nie weim jeszcze co zjem, ale doliczmy jakieś 350 kcal.

Razem: około 1900 kcal

Jak oceniacie? :)

12 kwietnia 2014 , Komentarze (4)

Jestem z siebie naprawdę dumna. Rozpoczęłam ćwiczenia z Ewą Chodakowską. Na początku byłam bardzo sceptycznie nastawiona do tej Pani, ale z czasem się przekonałam :)

Wczoraj jedynie obejrzałam całą, godzinną płytę i próbowałam zrobić raz/dwa każde ćwiczenie. Nie zmęczyłam się za bardzo, ale chodziło o to, aby "zapoznać" się z płytą i zobaczyć co mnie czeka.

Dzisiaj natomiast ćwiczyłam 30 minut (więcej nie wytrzymałam- mocno wyszłam z formy). 

Następnie wykonałam kilka ćwiczeń, które robiłam kiedyś, zajęło to jakieś 20 minut.

W sumie ćwiczyłam niecałą godzinę :) 

Do tego pół mieszkania sprzątnięte :) 

Dajcie zna,ć jak wam idzie :)

Buziaki,

Devon

11 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

Niedługo miną już dwa tygodnie mojej diety. Chociaż efektów jeszcze nie widać, zaczynam czuć się lepiej. Wierzę, że zmiana stylu życia będzie korzystna dla mojej sylwetki, samopoczucia i zdrowia :) 

Menu na dzisiaj:

ŚNIADANIE- omlet z 1 jajka z otrębami, rzodkiewką, szczypiorkiem. 

ok. 250 kcal

ŚNIADANIE 2- Nic ;< 

0 kcal

OBIAD- sałatka warzywna, jeden mały kawałek pizzy dietetycznej

ok. 550 kcal

PODWIECZOREK- (planowany) rogal z makiem, rzodkiewką i papryką

ok. 200 kcal

KOLACJA- (planowana) jogurt z płatkami zbożowymi i otrębami

ok. 200 kcal

Razem: ok. 1200 kcal. Czyli naprawdę nieźle :)

10 kwietnia 2014 , Komentarze (3)

... za wszystkie cieple slowa, ktore od was otrzymalam :) Poznalam na tej stronie niesamowite, sympatycze osoby i mega podoba mi sie ta atmosfera. Mialam zostac na pare dni- chyba zostane na dluzej :) 

10 kwietnia 2014 , Komentarze (4)

Slabo sie czuje, od rana meczy mnie bol glowy. Mysle nad zrobieniem badania krwi, ale sie boje. Wynikow, nie badania. Pozyjemy, zobaczymy.

Dzis rano sie wazylam i z duma stwierdzam, ze jestem o przynajmniej pol kilo lzejsza. Na poczatek tyle wystarczy. 

menu z 10.04:

sniadanie- platki otrebowe z jogurtem wisniowym i melisa

II sniadanie- -------------------

obiad- pol rolady z ciasta francuskiego i warzyw i woda z cytryna 

podwieczorek- 2 praliny czekoladowe, jablko, woda

kolacja- ??? 

10 kwietnia 2014 , Komentarze (1)

... motywacji nigdy dosyć :) 

9 kwietnia 2014 , Komentarze (4)

Pamietam, ze kiedys duzo cwiczylam. Nie uprawialam zadnego konkretnego sportu, ale mialam dobra kondycje i duzo energii. Tak sie zastanawiam... Gdzie podziala sie ta energia? Dlaczego nie jestem juz ta zywa, optymistyczna osoba sprzed kilku lat? Dzis zdalam sobie sprawe z tego, ze nie ma juz starej mnie. Ale nie potrafie okreslic, czy to zle, czy dobrze. Teraz jestem powazniejsza, madrzejsza i... bardziej zgorzkniala. 

Co do dzisiejszego dnia:

jem zdrowo, kolorowo, ale niestety dzisiaj wyjdzie "duzo" kcal, bo okolo 2000. To przez pieczywo.

No, ale wazne, ze bez slodyczy :) 

Trzymajcie sie cieplo

Buziaki

Devon