Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chce schudnac dla samej siebie i lepszej kondycji ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 9232
Komentarzy: 301
Założony: 9 grudnia 2014
Ostatni wpis: 5 stycznia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kasia13143

kobieta, 31 lat, olsztyn

165 cm, 54.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do nowego roku 53 kg!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 grudnia 2014 , Komentarze (3)

Hej!

Troche mnie nie było ale jakos nie miałam ochoty na rozpisywanie sie ;) Diete trzymam, nic nie wpadło mi ,, niedozwolonego'' ;) Ale waga stoi.. I niech chwile postoi !  Najwazniejsze jest dla mnie zebym schudła zdrowo a nie szybko ;) Czym mniejsza waga tym ciezej mi idzie odchudzanie ale dam rade ;) Moge sie pochwalic że byłam z przyjaciółka w T.Deker- najlepszej kawiarni na swiecie . Ona wzieła kawke z mms i tarte a ja herbatke ;) Dzis wstawie moje wymiarki ;) od poczatku odchudzania i teraz ;)

Mam nadzieje ze do 1 stycznia uda mi sie dojsc do wagi chociaz 55 kg ;)

15 grudnia 2014 , Komentarze (1)

Hej.;)

Moje urodziny przebiegły super chociaz nadal jestem bez siły. Od mojego K nie doczekałam sie zyczen. No cóż, trudno...

Menu;

Sniadanie- ciemna bułka+ 2 plasterki szynki drobiowej

Przekaska-  kawałeczek tortu (musiałam zmuszona przez dyrektorke w pracy ;P)

Obiad- 4 chlebki WASA z serkiem

kolacja; zupka jarzynowa

A tutaj zdjecie kwiatków od osób z pracy , przyjaciół;)

14 grudnia 2014 , Komentarze (6)

Hej

Dzis rozstałam sie z moim K. Poleciał sobie na całej linii. Cały dzien chodze jak trup, kryje sie tylko zeby nikt nie widział jak bardzo to przeżywam... Nie miałam dzis ochoty na jedzenie ... Wszystko w siebie wmusiłam. Zaczynam nowy rozdział, nie tylko z nowa waga ale i bez faceta, którego kocham.

Dobrze że na uczelni dzis były zajecia bo chyba bym zwariowała. Jedyny plus był taki ze egzamin z angielskiego w tym semestrze napisałam na 5 !

Jutro urodziny, torcik do pracy kupiony. Nie tkne nawet kawałeczka. Taka samotna juz dawno sie nie czułam...

Niestety bez cwiczen. Dzis nie mam ani siły, ani energii ani checi...

MENU:

Śniadanie; 1 garsc płatków fittness + mleko 0%

Obiad; 4 kromki WASA delikatnie posmarowane serkiem

Kolacja; 1 garsc płatków+ mleko 0% + 2 mandarynki + 2 kromki WASA z serkiem

Gdzies tam jeszcze po drodze w szkole wpadła mi kawka bez cukru ale z mlekiem. Z automatu.. Pewnie taka ma mase kalorii...

13 grudnia 2014 , Komentarze (8)

Hej :)

Dziś pół dnia na uczelni :) Wybrałam sie autobusem, nie autem ponieważ od przystanku mam duży kawałek do szkoły i zawsze jakas aktywnosc...Jesli chodzi o diete to kolejny mały sukces ;) Dzien bez niczego zbednego ;) Chociaz sporo nerwów.. Znów mój K wariuje ... Nasz zwiazek to jeden wielki bezsens .. Kocham go ale nie dam sie zle traktowac ;/ Moze kiedys sie dawałam przez brak pewnosci siebie ale teraz duzo sie zmieniło ;) Albo sie zmieni albo trudno .... 

Menu na dzis :)

Śniadanie - Garsc płatków fitness z mlekiem 0%

II  Sniadanie - jogurt jogobella + 4x kromka WASA( sa swietne, jedna to tylko 25 kcal )

obiad- 3/4 miseczki krupniczku

kolacja- 2 garsci płatków fitness+ 2 mandarynki :)

Cwiczenia ;)

100 brzuszków

200 cwiczen na łydki

50 przysiadów

pS. mam takie zakwasy w nogach ze nic wiecej nie mogłam ;D

12 grudnia 2014 , Komentarze (13)

Musze juz sie pochwalic :)

65 kg!!

56,7 kg

Mam nadzieje że kogos to zmotywuje do działania :) Ja walcze dalej :)

12 grudnia 2014 , Komentarze (4)

Hej ! 

Dietkowo dobrze, miałam dzis straszna ochote na jedzenie  ale została poskromiona. Dla wszystkich tych którzy twierdza że sie głodze - nie tak nie jest! Jakby tak było nie wytrzymałabym na diecie prawie 4 miesiecy :) Jeszcze 1,7 kg i bedzie równe -10 kg :) Wtedy wstawie zdjecia porównawcze :D A widze ogrooomna różnice ;) Czuje sie super !

Moje menu na dziś ;

(zupa)Śniadanie- musli+ mleko 0%

(owoce)2 Śniadanie- Grejfrut + 4 kromki WASA

(spaghetti)Obiad- 2 gołąbki + zostało na spodzie torebki troch musli to je takze zjadłam :)

(chleb)Kolacja- Jogurt jogobella+ 2 kromki chlebka WASA + nie byłabym soba gdybym nie podjadła troszke zupki- krupniczka który zrobiłam ale dosłownie mniej niż pół miseczki :)

Co do cwiczen miałam takie zakwasy ze szok .. Ledwo cokolwiek dzis zrobiłam ale nie odpuściłam całkowicie!!;)

100 x brzuszki

200 x cwiczenia na łydki

100 x cwiczenia na kazda reke

Mam nadzieje że każdemu udało sie przetrwac dzien nie rujnujac diety :*

11 grudnia 2014 , Komentarze (4)

Hej ! 

Dziś bardzo dobry dzień !:) Chociaż zdjadłam 4  landrynki po 16 kcal :) Ale wolałam to niż jakakolwiek czekolade. Wczoraj miałam na nią ochote ale to z nerwów.. Jak ten mój K mnie wkurzył. Dzis juz dzwonił, stwierdził że przyjedzie wieczorem i porozmawiamy, ze wynagrodzi ale mam go juz serdecznie dośc !! Ale teraz o czymś miłym;

MOJE MENU;

Śniadanie- garśc musli + mleko 0 %

2 Śniadanie- Słynny gołąbek

Przekąska- Jogurt truskawkowy jogobella

Kolacja- Jogurt truskawkowy jogobella

I te 4 landrynki ;/ Do tego duuużo zielonej herbaty :)

Ćwiczenia; 

100 przysiadów

200 powtórzen na każdą reke

200 powtórzen na łydki 

100 brzuszków:)

10 grudnia 2014 , Komentarze (4)

Hej!

Dziś dietka jak najlepiej !

A oto moje menu na dzis;

(zupa)Śniadanie - garśc musli z mlekiem o% tłuszczu

(zupa)Obiad; Zupka buraczkowa + plasterek szynki

(owoce)Przekąska; 2 garsci musli na sucho

(chleb)Kolacja ; Jogurt jogobella+ 2 pajdy chlebka ciemnego

Jadłam dziś troche z przymusu ale to pewnie przez @ .

Na cwiczenia także nie miałam siły ... Zrobiłam tylko 200 powtórzeń na łydki ... Mam nadzieje że jutro wszystko nadrobie !! ;)

A teraz mój problem z... musli! Za bardzo mi smakuje . Stwierdziłam że jak paczuszka sie skonczy, juz ich nie kupie ;) Łapie sie na tym że mogłabym zjeśc cała dużą paczke oczywiście jakbym mogła. Przejde na coś gorszego;D Mysle o płatkach fitella . Te co mam musze definitywnie odstawic. Dodam Wam tu zdjecie tych pyszności ;


Dla mnie najlepsze sa te z żurawiną , z czekolada nie jadłam i nie bede ;)

Mam nadzieje że wszystkim dzien dzisiejszy przebiegł bez pokus :)

9 grudnia 2014 , Komentarze (5)

Hej:D

Przez ostatnie 3 miesiace udało mi sie schudnac 8 kg ;) Widze po sobie że jest o wiele lepiej, czuje sie dobrze ale....

Dzis mój facet mnie rozbroił !!! (szloch)

Siedzimy sobie na kanapie a on do mnie z tekstem ze po co sie tyle odchudzam jak chyba znów przytyłam... Nic tylko wziąc i udusic! Byc moze nagromadzilo sie we mnie wiecej wody przez @ który dzis dostałam ale wie jak staram sie codziennie a ten jego tekst był bardzo demotywujacy... Do tej pory byłam z siebie bardzo dumna ale teraz całe szczescie ze mnie uszło...

Dietkowo bardzo dobrze, trzymałam sie . Nie mam zamiaru rezygnowac, chce dopiac swego ! Ale nastepnym razem obiecuje, udusze gada!!!!