Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam 26 lata i chcę schudnąć.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6658
Komentarzy: 61
Założony: 5 stycznia 2015
Ostatni wpis: 23 sierpnia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Carrieee

kobieta, 34 lat, Poznań

168 cm, 60.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 maja 2015 , Skomentuj

Dzisiaj zjadłam:

Jajecznica z trzech jaj i dwie kromki chleba ciemnego.

Kasza jaglana z kurczakiem w sosie curry (cebula, pomidory, curry, jogurt nat., śmietana. )

Duża gałka sorbetu z mango

Dwie kanapki (chleb ciemny) z awokado, pomidorem, i wędliną.

2h jazda rowerem i bieganko :)

19 maja 2015 , Komentarze (2)

Widzę, że schudłam. Czuję się lepiej sama ze sobą. Dzisiaj dzień wolny więc będzie: kąpiel, samoopalacz, obiad ( kurczak w sosie curry), i rower...jadę w siną dal, w siną dal ;)

Waga szaleje, znowu raz waży tak, raz siak...( jakiś czas temu kupiłam, może trzeba baterię wymienić :) )

Wczoraj koło 22 wpadły dwa naleśniki z dżemem truskawkowym, więcej grzechów nie pamiętam :)

15 maja 2015 , Komentarze (1)

Banan- 100 kcal

3 cuksy- 100 kcal

Dwie kanapki-  304 kcal ( chleb razowy)

Zupa- 150 kcal

Ryba gotowana- 120 kcal

Bułka pszenna- 220 kcal

Kawałek pizzy domowej roboty- 350 kcal

:) 

Ćwiczyłam troszkę ;)

15 maja 2015 , Komentarze (2)

Hejka.

Dzisiaj zrobiłam głupotę. Wstałam ranko, śpieszyłam się i nic nie zjadłam. o 10.35 zaczynam lekcję z dzieciakami do 13.30. Nic nie jadłam do tego czasu.  Po zjadłam banana i 3 cukierki, które zostały w woreczku (inne rozdałam dzieciom). W domu stanęłam sobie na wagę a tam 59, 4  czyli spoko :) 

Teraz jem kanapeczki i piję kawkę :)

Słonecznego weekendu !:)

14 maja 2015 , Komentarze (1)

Waga nieznana ponieważ mam @. W te dni się nie ważę ponieważ wiem, że puchnę i woda stoi. Czuję się o wiele lepiej niż gdy ważyłam 62 kg. Chociaż to tylko 3 kg, ale jestem mniej spuchnięta. 

Lubię wiedzieć, że ważę mniej niż 60 kg. Dietowo dobrze, jadłam śniadanie, teraz banana. Wstałam o 10, biorę euthyrox więc śniadanie zjadłam o 11. :)

Na obiad kapuśniak, zaklepany śmietaną.

Wyciskam sobie soki z cytrusów do picia mniammmmm :)

Codziennie ćwiczę :)

Pozdrawiam wszystkie drogie Panie na diecie ;))

12 maja 2015 , Komentarze (1)

Waga 59 kg.

Dieta ok. Wiem ile jadałam przed odchudzaniem, albo jak to powiedzieć normalnym jedzeniem. Batoniki, babeczki od sowy, ciasteczka, drożdżówki, mcdonald, subway i tak codziennie. To dobrze, że tylko tyle przytyłam.

Wiem, że akurat tu jestem szczęściarą ponieważ chudnę pomimo mojej niedoczynności, waga nie idzie w górę po zjedzeniu pizzy. Trzymałam swoją wagę przez 4 lata. 

Życzę wam spadków!!:)

9 maja 2015 , Komentarze (3)

Waga pokazała dzisiaj 60,3... woda ze mnie zeszła jak szalona. 

Dzisiaj rano 15 min skalpela, śniadanie, kolejne 15 min skalpela, kąpiel... wieczorem rower chociaż 1h :)

Jem więcej warzyw i na początek białko w większej ilości. Zrezygnowałam z węglowodanów na tydzień. 

Do lata już mało czasu :(

7 maja 2015 , Komentarze (1)

hejka moje drogie panie:-)  

Dzisiaj mamy maj, waze 62 kg.... jaj to sie stalo... ostatnio czulam sie grubsza. 

Biore sie za siebie. Kiedys schudlam juz z wagi 64 do 52 kg. Przez 4 lata waga pokazywal srednio 57 kg. Buuuu co ja narobilam.

Help me.....

6 stycznia 2015 , Komentarze (4)

Przeżarłam święta. Dosłownie! na wadze po było plus 2, a nawet więcej. Szybko to zrzuciłam....

Mam dołka... Posiadam wyższe wykształcenie. Powiem tylko, że mogę uczyć w szkole. Jak to mówi Kiepski Ferdek: W tym kochanym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem. Mój mąż ma rozwijającą pracę, nieźle zarabia. Ja też mam pracę, średnio zarabiam i siedzę, siedzę i się nudzę. Nudząc się jem.... Masakra...Szukam pracy, ale nic rozwijającego nie ma.....

Waga 58,5.

5 stycznia 2015 , Komentarze (3)

Kochane chcę schudnąć. Wiem, że niektóre z was chcą schudnąć o wiele więcej, ale może i moje jakieś 5 kg jest ważne ^^:)

Zaczynam od jutra. Dzisiaj była zupa i trzy parówki. Jestem chora nie mam apetytu.

Najbardziej demotywuje mnie w diecie @ bo przybieram nawet 2 kg w tym czasie.

A was co demotywuje ? :)