Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem żoną, matką i kochanką :) Jestem makjażystką :) Jestem optymistką, chłonną życia, ciekawą świata i poznawania nowych ludzi. Jak wiele pań i panów borykam się z nadmiernymi kilogramami i od jakiegoś czasu z nimi walczę, mam nadzieję że z vitalią i osobami które tutaj są osiągnę zamierzony cel :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 456639
Komentarzy: 1957
Założony: 8 lutego 2006
Ostatni wpis: 16 maja 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Agniess

kobieta, 52 lat, Szczecin

166 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 kwietnia 2007 , Komentarze (14)

sniadanie: jogurt z płątkami kukurydzianymi
obiad: bułka z ziarnami, dwa palsterki schabu pieczonego, pół serka białego
kolacja: pół kotleta z piersi kurczaka, surówka z czerwonej kapusty
podjadanie: jabłko, naleśnik z dzemem...ojej

26 kwietnia 2007 , Komentarze (1)

tu z moim kaczorem!!!

26 kwietnia 2007 , Komentarze (1)

Na prośbe co poniekórych vitalijek wklejam pare swoich zdjątek

25 kwietnia 2007 , Komentarze (2)

sniadanko: jogurt jogobella z odrobiną płatków kukurydzianych

obiad: warzywa orientalne Hortex ( 450 gr)

kolacja: serek biały z rzodkiewka, pomidor, pół sałatki lodowej

podjadłam: małą prówka cielęca, dwa palsterki pieczonego schabu, banan

24 kwietnia 2007 , Komentarze (6)

Zrobiłam mu dziisaj zupki brokułowej z ryżem, kupiłam multiwitaminę , duzo picia mu podawałam.....no i wrescie dostał kolorków i twierdzi ze jest mu duzo lepiej.....mam nadzieję ze nic mu powznego nie jest............cholera bo bym się załamała

24 kwietnia 2007 , Komentarze (5)

Synek mój zemdlał dzisiaj przy testach alergicznych i teraz nie wiem czy dlatego ze się wystraszył trochę, czy dlatego  ze coś mu jest?? matko jestem taka zdenerwowana

24 kwietnia 2007 , Komentarze (2)

Wczoraj miałam gorszy dzień, a to dlatego ze mój chłop pojechał, ze tesciowa się awanturowała , no i ze w koncu z tego powodu zjadłam kawałek torta( normalka zawsze się tak pocieszam) . Dzisiaj jest duzo lepiej i dzień rozpoczęłam od kawy ....
na sniadanko zjem jogurt z płatkami...a obiadek to pewnie sałatka z tuńczykiem, a na kolacje to jeszczwe nie wiem