Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (33)
Ulubione
Sylwetka
O mnie
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 457117 |
| Komentarzy: | 1957 |
| Założony: | 8 lutego 2006 |
| Ostatni wpis: | 16 maja 2018 |
Postępy w odchudzaniu
1,5 kilograma w ciągu trzech dni
Tak, tak wiem, na początku schodzi nadmiar wody z organizmu, póżniej będzie wolniej waga spadała. Ale i tak ciesze się jak głupia, bo naprawdę dobrze mi idzie i cieszę się że znowu mam w sobie tyle siły :)))
Muszę się zastanowić nad dzisiejszym menu , a ze mamy piękną pogodę, wybiorę się chyba na długi spacer
pozdrawiam wszystkie szczuplaczki :)))
Trzeci dzień poszedł mi bardzo dobrze
a oto moje menu
śniadanie: kromka chleba z pastą jajeczną
lunch: tuńczyk z sosie własnym, ryż , kukurydza
obiad: szpinak i buraczki, jeden mały klops
kolacja: mały serniczek na zimno
i mały grzeszek 3 kostki czekolady
chyba jest ok, co sądzicie?
aaaa i zajęcia latino zaliczone
Dzisiaj czuje się świetnie po dwóch dniach już czuje się lżejsza. Trzeci dzień mojej dietki zaplanowany i działam, a wieczorkiem zajęcia latino :)))
Poniewaz juz dzisiaj nic nie zjem, mogę zrobić swoje podsumowanie
śniadanie: kromka razowca z chudym serem i dżemem
lunch: miseczka gotowanej kaszy jęczmiennej z kurczakiem
obiad: kromka razowca z wędliną z gęsi + serek wiejski light
podwieczorek 3 kostki czekolady
kolacja : 100 gr śledzika po tatarsku
p.s. w jednej chwili potrafi się wszystko zmienić....:(
Dzisiaj dzień drugi i kolejne wyzwanie....
a zaczęłam bardzo dobrze, za chwilkę muszę zabrać się za prasowanie i pojechać na jakieś zakupy. Dzisiaj wraca mój mąz z targów , więc wieczorkiem bedziemy w komplecie. Miłego dzionka i silnej woli :))))
Dzień pierwszy całkiem nieżle mi poszedł
śniadanie: kromka chleba razowego z dwoma plastrami chudego białego sera i łyżka dzemu truskawkowego, kawa z mlekiem 2, 0%
śniadanie II: sok z marchwi 250 ml
lunch: miseczka kaszy jeczmiennej z gotowanym kurczakiem i warzywami
przekąska: jabłko
kolacja : jeden pieróg ruski i pół grejpfruta
poza tym zajęcia latino 45 min
jak myslicie jak mi poszło?
No to zaczynamy, trzymajcie kciuki !!!!
Od dzisiaj zaczynam moją kolejną przygodę z odchudzaniem. Moja dieta to nie tylko niskokaloryczne posiłki ale zdrowe i smaczne. Parę lat temu schudłam z vitalią 8 kilo i przed długi czas moja sylwetka była fajna, ale z czasem zaczęłam sobie folgować i tak 8 kilo wróciło spowrotem. No niestety trzeba się pilnować cały czas, koniec z bigosikami, drożdzówkami, trufelkami itp....Wczoraj powróciłam do swojego pamiętniczka i fajnie się czytało wpisy z tego co działo się w moim zyciu , jak równiez z tego co jadłam. Porównując to z dzisiejszą sytuacją trochę się zmieniło. Także wracam do dietki i bardzo prosze o wsparcie, bo na pewno będzie mi potrzebne !!!
pozdrawiam wszystkie odchudzające się :))))
WIELKI POWRÓT !!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj rano zjadłam jogurt malinowy z łyżką płatków...
a teraz uciekam zawieżć córkę i zrobię po drodze dietetyczne zakupy
Powróciłam do was, bo tylko z vitalią kiedys udało
mi się zgubic zbędne kilogramy
Witajcie po długiej przerwie. Kiedys schudłam z wami parę dobrych kilogramów , niestety wróciły one spowrotem, dlatego ill be back.
Przejzałam swoje wspisy w pamiętniku i odświezyłam sobie swoje menu i rzeczywiście na diecie jadłam mniej, zdrowiej i bez słodyczy. Dla przypomnienia wklejam swoje menu z dietki sprzed paru lat
śniadanko: kefir 0%+ natka pietruszki
obiad: warzywa orientalne uduszone na patelni
kolacja:sałatka z sałaty lodowej i pomidora
przekąska: grejpfrut
No więc zaczynamy !!!!!
