Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Matka, zona ..... kobieta prawie spelniona i szczesliwa. Jedyne co mi brakuje to zadowolenie z samej siebie. A no wlasnie, dzieci podchowane, czas sie wziasc za swoje potrzeby ;) Od 10 lat nie umiem wrocic do mojej wagi sprzed pierwszej ciazy, czyli tych 60 kg. To jest wlasnie moj cel. Chce w koncu byc zadowolona takze z samej siebie i zrobic cos w koncu dla siebie :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 35002
Komentarzy: 1395
Założony: 26 maja 2015
Ostatni wpis: 17 grudnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Limonka2015

kobieta, 44 lat, Niemcy

161 cm, 73.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do konca sierpnia zejsc ponizej 70 kg!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 czerwca 2015 , Komentarze (14)

Witam serdecznie!


Dzien zaczynam z usmiechem na twarzy i to jakim :D. Waga znowu spada w dol. Jeszcze nie mam tej co na pasku, ale lada moment juz bedzie. A wiec wrocilam na dobry tor i to sie tylko liczy. 


Jestem obolala przyznam szczerze. Lydki i uda bola ale to mnie cieszy. Chodzic moge, ale troszke dziwnie, z czego ubaw maja moje dzieci :D. Syn to w ogole mi wyjechal z haslem: ja nie wiedzialam mama, ze umiesz biegac haha :D:D!! Ze smiechu sie zwijalam. A teraz to on chce ze mna biegac, choc mowi, ze ja biegam jak slimak :p. Mam mocne wsparcie w synu, bedziemy razem biegac, bo z kolezanka sie nie dogadam jednak. Corka z kolei nie bardzo nadaza i sie szybko meczy, wiec chce na rowerze jezdzic. A wiec mam juz swoich osobistych biegaczy zapewnionych hehe! Jak widze jaka kondycje ma moj 10-letni juz syn, to wstyd normalnie, ze ja taka slaba jestem :(. Umowilam sie z synem, ze jutro pobiegamy na te 20 minut razem. Mloda dostanie rowerek i cala trojka skorzysta.


Zaliczylam cwiczenia na dzisiaj: 30 przysiadow i 25 brzuszkow!


(moje dzisiejsze sniadanko)

A moj rower wczoraj nie dojechal. Wscieklam sie jak nie wiem. Maz mowil, ze sprawdzal na stronie DHL kilka razy i powinien byl wczoraj byc. Wieczorem zmienili info i napisane tylko bylo, ze transport wciaz zmierza do celu!! No zesz k.... ich mac! A dzisiaj rano jak popatrzyl to podali kolejny termin dostawy paczki: na dzisiaj do 11.30! Ciekawe, czy ja sie dzisiaj doczekam mojego roweru?

8 czerwca 2015 , Komentarze (38)

No dobrze to sie zmobilizowalam! Nie ma co. Jak bede leniuchem to nic nie osiagne. Po wczorajszych przebiegnietych 10 minutach, dzisiaj zaliczylam 15 minut. Stwierdzam, ze nastepnym razem bede biegac juz 20 minut. Nie wiem tylko czy jutro czy pojutrze, to sie okaze. 


Poniewaz ostatnio zawalilam cwiczenia to musze je zaczac od nowa. Takze dzisiaj wykonalam 20 brzuszkow i 30 przysiadow. A wiec cwiczen dzien 1 zaliczony!:D nooo teraz jestem z siebie zadowolona. 


Slodycze od dzisiaj takze nie beda w moim menu.

8 czerwca 2015 , Komentarze (12)

Mialam dzisiaj rano pobiegac, ale nie poszlam. Raz, ze mocno pada, a dwa czekam na moj rower. Maz sprawdzal na necie nasza przesylke i podobno dzisiaj do 12.00 w poludnie rower ma byc juz u nas! To mi kazal siedziec w domu, bo od 8 rano moga juz byc. Wiec biegac bede dopiero jutro. 

Po wczorajszym bieganiu bola mnie lydki, do jutra troszke sobie wypoczna. Musze je kremem jakims posmarowac, by zas moc pobiegac nieco. 

Mam niedaleko siebie kolezanke, ktora takze ma nadwage i teraz zrzuca kilogramy. Mialysmy takie ambitne plany biegac razem. Bo wiadomo: we dwoje razniej niz w pojedynke. Niestety! Jej ciagle pasuja inne godziny niz mi. Poza tym ona ma kondycje wyrobiona i umie biegac te 40 - 60 minut. A ja? Padla bym po 20 maksymalnie! I zostalam sama z moim joggingiem, bo nie wierze juz, ze sie dogadamy. Chyba, ze ona bedzie biegac a ja na rowerze. Za slaba jestem na takie dystanse :( a moja waga .... kurde az nie chce mowic :( lipa!

7 czerwca 2015 , Komentarze (14)

Witajcie!


W ostatnich dniach zawalilam moja diete :( przyznam sie. Waga mi o pol kilo skoczyla do gory. Nie za dobrze sie spisalam, ale nie moglam inaczej, gdyz swietowalismy 10 urodziny syna (impreza)(balon)(tort)(alkohol)(balon)(impreza) . No i jak moglam nie zaszalec? Ale od jutra biore sie znowu ostro za siebie. Postawilam sobie wyzwanie: czerwiec bez slodyczy. Zatem od jutra na pewno tak bedzie. Do konca czerwca nie jem nic slodkiego!


Mielismy przepyszny slodki weekend, ale tez postawilam oczywiscie na zdrowe jedzenie. W koncu nie mozna sie tylko slodkim napychac. Pokupowalam wiec sporo owocow:

Dzieci ucieszone, chetnie konsumowaly :D

A dzisiaj z rana wzielam ich na pierwszy moj jogging. A co tam, one i tak potrzebuja ruch. Chcieli ze mna pobiegac. 10 minut zaliczylam bez problemu. Stwierdzam, ze jutro z rana jak ich zaprowadze do szkoly, to pojde pobiegac juz 15 minut. Najlepiej tak z rana, a potem prysznic i male sniadanko :). Taki mam plan. A dzisiaj znowu bylismy na basenie. Wymachalismy dzieci, wyszalelismy sie wszyscy, bo w koncu stroj kapielowy kupilam. 

Piekna pogoda trwa, wykorzystujemy czas. A jak Wasz weekend?

Pozdrawiam wszystkich czytelnikow! 8)

4 czerwca 2015 , Komentarze (14)

(lody)

Witam Was serdecznie!


U nas ciag dalszy pieknej pogody. Upal, niebieskie niebo bez chmur niemal. Po robic wiec w goracy i piekny wolny dzien? Wyskoczylismy na basen!! Ale plame dalam przyznam, bo niedawno porzadki w szafie robilam i kilka siatek ciuchow wywalilam. Kompletnie zapomnialam, ze wszytskie stroje kapielowe tez wyrzucilam a nowego nie kupilam sobie jeszcze :D. Zakrecona bywam na maksa. No ale pojechalismy i tak. Nie kapalam sie, ale to mi az tak nie przeszkadzalo. Dzieci sie wyszalaly z innymi bawiac w basenie, mezus poplywal a ja .... pilnowalam rzeczy i dzieci. Dobrze choc, ze wiaterek mamy, to nie bylo tak zle. Stopy pomoczylam. No niestety za skleroze trzeba placic czasem wysoka cene. Teraz wiem, ze musze jak najszybciej kupic sobie stroj kapielowy. Sezon basenowy uwazam za otwarty!!

Aczkolwiek dzisiaj zawalilam totalnie jak chodzi o diete :(. Na miejscu skusilam sie na pyszny, ale bardzo kaloryczny obiadek (frytki):

Po nim na lody (lody) :

Kurcze juz niemal 2 tygodnie wytrzymalam bez slodkiego a dzisiaj te lody (lody) ;/ no ale w sumie tragedii nie ma. Zamierzam nadal kontynuowac ograniczanie slodkiego. Przeciez przede mna jeszcze kilkanascie kg do zrzucenia. Dzisiaj to zaszalalam ze smakami, ale od jutra bedzie juz dietetyczniej ;).

Poprosilam tez moja corke by zdjecie zrobila. O jej .... ja nie wiem jak ona je robila, ale wyszlo tak :D:

Blyskotkowo- wystrzalowo! Haha!

Na koniec pokaze Wam jak sie skonczyla moja wczorajsza wizyta z synem u fryzjera:

Jakas taka teraz moda!! :D mi tam sie podoba i uwazam, ze syn wyglada megasnie :D za pare dni jego urodziny, wiec chcial tak powymyslana fryzurke. Farba jest zmywalna, wiec kupilam te tubke by moc pomalowac mu na niebiesko na dzien urodzin :D


Pozdrawiam Was goraco i zycze duzo (slonce)!

3 czerwca 2015 , Komentarze (16)

Witam !!


U nas kolejny piekny i bardzo cieplutki dzionek. Juz z rana z dziecmi na rowerach pojezdzilam. Moje nogi dobrze juz znosza te czeste wypady i nie czuje juz, by mnie bolaly. Takze pozytywnie przyznam. Waga minimalnie poszla w dol, ale tylko 200g. Dzisiaj wskazala 73,7 kg! W sumie wazne, ze w ogole idzie w dol a nie stoje w miejscu i nie rosnie z powrotem. Tak wiec .... jestem zadowolona. Wciaz nie jem slodyczy. To moje ogromne osiagniecie. Nawet zmotywowalam swego meza nieco, bo brzuch mu nieco urosl, do czego sie przyznac nie chce :p. Chyba byl lekko zszokowany jak zobaczyl, ze spodni nowych nie kupi na swoj rozmiar, bo w brzuchu sie nie dopina :D. Jak mu nagadalam to nawet Cole odstawil i slodycze ograniczyl. Haha! Jeszcze troche i cos czuje, ze razem ze mna bedzie chetnie diete prowadzic. Wcale sie nie zdziwie. Idzie lato i juz mu zle z tym brzusiem :Dhihi!


A ja sie chce Wam pochwalic. Otoz dostane swoj wlasny rower! Dzisiaj mi maz zamowil przez internet. Powiedzial, ze skoro ja faktycznie tyle jezdze to mozemy przeciez na weekendy robic wycieczki we czworke. Tyle tylko, ze ja ciagle jego rowerem jezdzilam, bo swego nie mialam. Szukalismy pare dni po sklepach, ale wiecie jak to jest. Jedno spojrzenie na ten jedyny rower i zaden inny mi sie juz nie podobal :ptak wiec za pare dni dostarcza nam ten oto rowerek:

Ja tam jestem zachwycona!! Idealny, piekny i tyle, hehe! Teraz sie doczekac nie moge kiedy bede na nim jezdzic :)!

2 czerwca 2015 , Komentarze (12)

Witajcie! (slonce)


Dzisiaj chcialam Wam przedstawic moj pomysl na leczo. Ja to zawsze siegam do internetu by szukac jakiejs inspiracji na obiad i tym razem znalazlam ciekawy przepis, ktory jak to zwykle, troszke pozmienialam. A no tak wlasnie zawsze robie, ze cos swojego musze dodac :) tym razem nie bylo inaczej. 

Zapewne leczo cudownie wszytskim smakuje z boczkiem, dodaje on smaku i aromatu, ale ja z niego zrezygnowalam. Jak sam tytul mowi: chcialam dietetycznie :).

Skladniki:

  • cukinia 500g (ja kupilam 2 na wage ok. 500g),
  • 1 papryka czerwona,
  • 1 papryka zolta (ja dodalam takze zielona),
  • 400g pomidorow,
  • 1 duza cebula,
  • 2 duze piersi z kurczaka,
  • 2 zabki czosnku,
  • olej,
  • 1 sloik sosu slodko-kwasnego Uncle Bens z warzywami,

przyprawy: sol, pieprz ziolowy, oregano, slodka papryka,rozmaryn, chili lub inne dowolne (ja uzylam takze vegete oraz czosnek w proszku).

Przygotowanie:

Wszystkie warzywa myjemy i kroimy w kostke (ja papryke jedynie pokroilam w dlugie cienkie plastry) a pomidory spazylam i obralam ze skory. Cebule podsmazamy na patelni uzywajac malej ilosci oleju. Poniewaz mam naprawde swietna patelnie, to uzylam doslownie 1 lyzki oleju. Do zeszklonej cebuli dodajemy warzywa i dolewamy wode. Calosc dusimy jakies 20 min. po czym dodajemy mieso. Mieszamy co jakis czas i gdy wszystkie warzywa beda juz miekkie a miesko uduszone, dodajemy sos Uncle Bens i zostawiamy na maks. 2 minuty na ogniu.

Kazdy moze wedlug uznania zrobic inaczej. Mozna zagescic sosuzywajac make lub ketchup. Podobno swietnie to wychodzi, ja uzylam ten gotowy sos, bo je uwielbiam a caly sloik zawiera ponad 400 kcal, wiec liczac to na 4 osoby na 2 dni .... tragedii nie ma :)a smakuje rewelacyjnie! Jak pisalam na poczatku, dostosowalam ten przepis do swego gustu. Bylo ostre i slodko-kwasne. Maz byl zachwycony :)!

1 czerwca 2015 , Komentarze (8)

Witam Was bardzo cieplutko (slonce)!

_______________________________________

(lody)DIETA i ZAKUPY (lody)

No wlasnie cieplutko, bo u nas dzisiaj jest tak goraco (slonce) slonce grzeje i jest cudowna pogoda. Juz z rana pojechalam z dziecmi rowerami, m. in. do sklepu ale tez by sobie pojezdzic. Musialam tez wyskoczyc cos kupic dla siebie. Od bardzo dawna marzylam o spodniach w kolorze mietowym :) i stwierdzilam, ze musze takie miec. Specjalnie kupilam sobie o rozmiar mniejsze, bede je nosic gdy do nich schudne :P ot, taka moja motywacja:

Zdjecie wprawdzie pokazuje, ze sa jakby niebieskie. Jakos nie umialam dobrze uchwycic tego koloru. Aczkolwiek sa bardziej zielonkawe niz na zdjeciu. Teraz musze zrobic wszystko by w nie wejsc jak najszybciej! 

Inna cudowna wiadomosc to moja waga dzis rano na czczo, ktora wskazala 73,9 kg! Normalnie uwierzyc sama w to nie moge, ze poki co tak dobrze mi idzie. jestem dumna z siebie, bo przez tydzien sporo zrzucilam: pelne 3 kg! Po prostu super, jestem bardzo ale to bardzo zadowolona. Nie robie nic wielkiego: jezdze niemal codziennie na rowerze ile moge, cwicze troszke, ograniczylam jedzenie (jem mniejsze porcje) i nie jem slodyczy od ponad tygodnia! Najbardziej nie moge uwierzyc wlasnie, ze mam taka silna wole w sobie i nie jem slodkiego. To zawsze bylo dla mnie najciezsze i podjadalam. Tutaj byla moja kleska, by odmowic sobie czekolady czy ciastka do kawy a dzis? Pije sama kawe, bez slodyczy. Nawet moj maz powiedzial wczoraj, ze nie moge tak w ogole nie jesc slodkiego i sie wkurzy na mnie, jak cos mi sie przez glupote stanie. Faktycznie mialam wczoraj lekkie zawroty glowy kilka razy, ale nie wiem czy mogly byc swodowane brakiem cukru? On mowi, ze zapewne tak, bo zbyt rygorystcznie teraz uwazam na jedzenie i picie :(i nie wiem sama co myslec. Zobacze jak to dalej bedzie, dzisiaj poki co nie mialam zawrotow. A dodam, ze nie lykam zadnych tabletek cud ani napoji. Nic w tym stylu. Tak wiec kupilam sobie jogurty Activia, by troszke cukru nadrobic. Jeden jogurt na dzien przez 4 dni, to chyba nie jest jakas wielka ilosc. 

No to teraz przyznam sie z reka na sercu, ze troszke cukru w najblizszych dniach zjem ;)

_______________________________________

(impreza)(lody)DZIEN DZIECKA (lody)(impreza)

Mysmy zrobili naszym dzieciom te malutkie swieto w sobote. A to z tego wzgledu, ze moj maz mial wolny dzien. Dzisiaj bedzie wiekszosc dnia w pracy, wroci bardzo pozno i co to by bylo za swietowanie?

Pojechalismy wiec w sobote rano na miasto. Mielismy juz cos dla nich kupione, kazdemu po 1 grze na nintendo i po 4-paku jajek niespodzianek, ale dalismy im jeszcze mozliwosc wyboru jakiejs zabawki. Powiedzielismy, ze moga wybrac co chca, my zobaczymy czy to bedzie w rozsadnej cenie, byleby nie gry :D (bo to byla niespodzianka o jakiej nie wiedzieli).  Oj powybierali sobie tyle roznych rzeczy .... glowa boli. Jak da sie dziecku wolna reke to czlowiek zaraz zostanie bankrutem hehe! Dostali wiec swoje zabawki: mlody autko sterowane i maly karton LEGO, a corka barbie z coreczka na rowerze oraz rozne dodatki z serii TOP MODEL. Przyznam, ze fajne rzeczy. Do tego kupilismy im banki mydlane. Opakowania byly opisane imionami, wiec skoro ich imiona tez znalezlismy to jak tego nie wziasc? Hehe! Nie ma szans. Wyboru nie mielismy.

Dzisiaj mamy w planie z tymi bankami mydlanymi i autkiem isc na dluuuugi spacerek (balon)bo pogoda jest przepiekna!  Moje serce podbilo jak corka mi powiedziala, ze chciala bardzo te Barbie bo tam jest mamusia z coreczka na roweach. To tak jak my dwie jezdzimy i bardzo jej sie dlatego ta zabawka spodobala. Moje sloneczko Kochane <3

Dzieci w 7 niebie, my mamy mniej w portfelu, hah! No zycie. Po zakupach poszlismy na Kebaba. Ja nie jem go z bulka. Jedynie grilowane miesko ze swiezymi warzywami oraz sosem czosnkowym. Pychota! Przyznam sie bez bicia, ze kocham takie jedzenie:

Warzyw akurat nie widac, bo sa na spodzie tej miseczki a jest ich bardzo duzo. Miesko bylo mieszane: baranina i z kurczaka. Palce lizac (chinczyzna)mniami!

Potem w  domu dzieci dostaly wszystkie te swoje prezenty i do wieczora mialam wrazenie, jak bysmy sami w domu byli :D tak sie zajeli swoimi prezentami, ze sie nawet nie spodziewalam. Ale i ja cos dostalam od meza na dzien dziecka, haha! Powiedzial, ze sie nalezy, wiec .... :p

A jak Wam mija dzien dziecka? (impreza)

30 maja 2015 , Komentarze (22)

Witam serdecznie! (kwiatek)

Dzisiejszy dzien zaczne od fajnego kawalu, jaki wczoraj wyczytalam. Cos na mile rozpoczecie weekendu:

- Tato, a dlaczego cukierki są owijane w takie szeleszczące papierki?
- Żebyśmy słyszeli jak mamusia się odchudza
:D

Pewnie go nie jedna osoba zna, ale co tam. Warto dzien zaczac z usmiechem na twarzy. Dzisiaj sie nie wazylam, zrobie to po weekendzie. Zrobilam sobie wczoraj Darmowa Diagnoze Dietetyczna na stronie Vitalii. Wynik mnie ani troche nie zaskoczyl, wyszla cala prawda o mnie :).


________________________________


Masz Nadwagę

W przeciągu ostatniego czasu Twoja masa ciała cały czas rośnie. Masz świadomość, że spożywasz większe porcje posiłków niż wcześniej. Zastanów się dlaczego tak się dzieje. Możliwe, że dodatkowymi przekąskami reagujesz na stresy. Jedzenie nie rozwiąże Twoich problemów w pracy czy kłopotów osobistych. Spróbuj poszukać innego „narzędzia”, które rozładuje emocje/stres. Niech nie będzie to jedzenie. Może to być dodatkowa aktywność ruchowa. Ruch działa na człowieka podobnie jak spożywanie pokarmów. W trakcie jego uprawiania wydzielają się hormony szczęścia. Jeśli nie poradzisz sobie z problemem odreagowywania stresów skonsultuj się z psychologiem. On pomoże inaczej spojrzeć na swoje zachowania.

BMI:

Aktualne BMI: 28.93
Twój cel:
21.99

Poziom tkanki tłuszczowej:

Aktualne: 37%

Uzyskany wynik to procentowa zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie (BF %), który należy uznawać za rzetelny. Wynik jest jedynie szacunkowy, a błąd może wynosić do kilku punktów procentowych. Norma na zawartość tłuszczu dla Ciebie to 24,0% - 27,7%. Wskaźnik BF % może stać się dla wielu wykładnikiem kondycji fizycznej i stanu zdrowia oraz służyć do monitorowania przebiegu diety oraz zmian w organizmie poddanym treningowi redukującemu zbędną tkankę tłuszczową. Wyznaczenie BF % jest od teraz dostępna dla każdego z nas!


Ocena własnego wyglądu:

specjalista dietetyk Marta Tomaszewska Swój wygląd oceniasz poprawnie. Masz świadomość swojej masy ciała. Musisz jednak popracować jeszcze nad swoja kondycją oraz zmienić sposób odżywiania. Poradź się naszych ekspertów w doborze optymalnego dla Ciebie planu diety i ćwiczeń.

Typ budowy ciała:

gruszka - skuteczne odchudzanie

Gruszka!
Efektem otyłości typu gruszka są często m. in. żylaki i problemy z układem kostno-stawowym. W przeciwieństwie do otyłości typu jabłko, powrót do normalnej wagi ciała wymaga większej aktywności fizycznej. Niezbędnym elementem w walce z tego rodzaju otyłością jest odpowiednia dieta, zapewniająca organizmowi wszystkie konieczne do prawidłowego funkcjonowania elementy i mikroelementy. Nasi dietetycy pomogą Ci w walce z problemem, który zaniedbany, może stać się przyczyną wielu groźnych chorób.


Twoje nawyki żywieniowe:

Motywacja

Wysoki poziom motywacji to ważna rzecz.
Pozwoli Ci trwać w postanowieniach i dążyć do celu. Staraj się pamiętać o Tym co Ciebie motywuje każdego dnia.

Pierwszy posiłek

Świetnie! Tak trzymaj!
Śniadanie powinno być spożywane do 2 godzin po przebudzeniu, a najlepiej krótko po nim, zanim jeszcze wyjdziesz z domu. Dzięki temu zaczynasz dzień z nową dawką energii.

Ilość posiłków

Trzy posiłki to podstawa, jednak nie jest to najlepsza ilość dań.
W przypadku takiego rozkładu bowiem przerwy między daniami są dłuższe niż 4 godziny, to zaś sprzyja pojawieniu się uczucia głodu i chęci na przegryzki.


Przerwy w jedzeniu

Jesz w odpowiednich odstępach czasu.
3-4 godziny to optimum, które pozwala organizmowi na strawienie posiłku oraz na zachowanie poziomu sytości. Dzięki takim odstępom organizm otrzymuje to, co mu niezbędne do działania regularnie.

Nawodnienie

Wiesz, że woda jest ważna dla Twojego organizmu jednak mimo wszystko za rzadko po nią sięgasz.
Postaraj się wypijać przynajmniej 4 szklanki wody dziennie. Woda jest potrzebna ustrojowi do większości zachodzących w nim reakcji . Zwiększając więc jej ilość poczujesz się lepiej i zauważysz, że skóra jest bardziej sprężysta.

Używki

W małych ilościach kawa nie jest przeciwwskazana u osób zdrowych.
Choć kawa ma pewną zawartość przeciwutleniaczy i z tego względu niewielka jej ilość jest dozwolona, w większych dawkach jednak działa niekorzystnie na ustrój. Ma działanie drażniące na śluzówkę żołądka, staraj się więc jej nie pić na czczo.

Owoce

Niejedzenie owoców jest dużą szkodą dla Twojego ustroju.
Gama owoców jest szeroka, na pewno znajdziesz takie, które trafią w twoje gusta smakowe. Postaraj się więc takie znaleźć. Owoce są bogate w witaminy, składniki mineralne, kwasy owocowe oraz szereg innych składników biologicznie aktywnych.

Warzywa

Starasz się jadać warzywa jednak 1-3 razy dziennie to za mało.
Taka ilość nie wystarczy aby pokryć zapotrzebowanie na kwas foliowy, witaminę C czy beta karoten. Postaraj się wprowadzać porcję warzyw do każdego posiłku.

Nabiał

Bardzo dobrze, że starasz się sięgać 1-3 razy dziennie po mleko w ciągu dnia.
Zdajesz sobie sprawę, że jest ważne dla twojego organizmu, a zdrowa dieta to ta bogata we wszystkie grupy produktów w tym nabiał. Pamiętaj o tym na co dzień.

Produkty zbożowe

Bardzo dobrze, ze starasz się wprowadzać produkty zbożowe w zasadzie do każdego posiłku.
Dzięki temu dostarczasz swojemu organizmowi węglowodanów złożonych, z których glukoza jest uwalniana w sposób stopniowy. To pozwala na utrzymanie mniej więcej stałego poziomu cukru, a to z kolei chroni przed uczuciem głodu.

Zachcianki

Słodycze

- zwiększony apetyt na słodycze świadczy o smutku. Znajdź sposób na poprawę humoru.



________________________________

Oszacowano mi, ze swoj cel osiagne na koniec lutego 2017 roku! :( to by znaczylo, ze poltora roku bym musiala sie odchudzac przy swoich nawykach. Podlamalo mnie to przyznam. Natomiast jesli wykupie tutaj diete to na 2 pazdziernika 2015 miala bym swoja wage! Szczerze to jestem ciekawa co WY o tym myslicie? Czy ktoras z WAS sie skusila na diete tutaj i czy faktycznie mozna liczyc na tak szybki efekt?


A ja wszystkim WAM zycze milusiego weekendu, odezwe sie w poniedzialek. (slonce)(tecza)(kwiatek)

29 maja 2015 , Komentarze (4)

Witam Was cieplutko! Dzisiaj dzionek zaczelam tez dosc milo, ale juz nie az tak, bo na wadze bylo tylko - 200g, a wiec moja waga na dzisiaj to 75,1kg. No ale spadek jest, choc maly, ale jednak :) i to mnie cieszy.


_______________________________________

  ✿ CWICZENIA

Jak juz wspominalam, musze przelozyc bieganie na przyszly tydzien, bo przyszla do mnie @. Kiepsko znosze wowczas te dni, stad po prostu o bieganiu nie ma u mnie mowy. Posiedzialam jednak na necie i wyszukalam zestawy cwiczen na 30 dni. Przyznam, ze znalazlam bardzo duzo roznych tabel, ale na gleboka wode nie chce sie rzucac. Z doswiadczenia wiem, ze poddam sie szybko, bo nie podolam tamtym wymaganiom, a nie taki mam cel. Wole stopniowo i powolutku przyzwyczajac swoje cialo do wysilku, niz po paru dniach poddac sie. Czas pylnie szybko, wiec gdy minie te 30 dni cwiczen, wyszukam nowe tabele z intensywniejszymi cwiczeniami 8).  

A wiec dzisiaj zaczelam od 20 brzuszkow i 20 przysiadow. To naprawde maly wysilek, ale zastanawiam sie jak to po paru dniach bedzie, gdy kazdego dzionka trzeba zwiekszac te ilosc, hehe! Aczkolwiek dla chcacego nic trudnego, no wiec probujemy!


_______________________________________

  ✿ SLODYCZE

Od 3 dni nie jem slodkiego. Postanowilam dac sobie wyzwanie: CZERWIEC BEZ SLODKOSCI! Bedzie to bardzo ciezkie przyznam, zwlaszcza, ze wkrotce urodziny syna i bedzie tort oraz wiele innych smakolykow musze przygotowac. Jednakze wiem, ze musze byc silna, inaczej nie osiagne swego celu a to by mnie dobilo. Mam dosc porazek, chce sie tym razem naprawde postarac. Wierze, ze mi sie to uda, bo tym razem mam duzo silnej woli. Takze kawusie pije zdecydowanie bez dodatkow typu: muffinka czy wafelek. Oczywiscie nic nie slodze. Zdecydowalam tez zrezygnowac z Coca-Coli. Pisalam wczoraj o tej, jaka ja pilam, ale z niej tez juz rezygnuje. Oj bedzie ciezko .... :( 

A plany na dzis? Kolejna wycieczka rowerowa z dziecmi. Tym razem juz nie plac zabaw, a nad maly strumyk w naszym miescie. Pogoda nas rozpieszcza, wczoraj bylo jak w lecie. Upaly, goraco .... rewelacyjna pogoda to trzeba korzystac. Wam takze zycze milego dnia i duzo (slonce). Do jutra, pa!