Witajcie :-)
Ważenie...hmmm...
Jest poniżej 84 kg...
Spadek od zeszłego piątku o cale 0,1kg...
waga: 83,9 kg
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (89)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 31390 |
Komentarzy: | 1597 |
Założony: | 14 września 2015 |
Ostatni wpis: | 22 sierpnia 2016 |
kobieta, 40 lat, Tarnów
175 cm, 87.20 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Witajcie :-)
Ważenie...hmmm...
Jest poniżej 84 kg...
Spadek od zeszłego piątku o cale 0,1kg...
waga: 83,9 kg
8 SD - dobrze jest! FotoMenu / Co to będzie, co to
będzie....
Witajcie :)
Dietka OK, dałam radę...
I sn w pracy- w nocy, ok 3ciej
II po drzemce, smaczne :)
Obiad---wow---rewelacja!,
Podwieczorek- też ok, na szybko :)
Kolacja też pyszna...
pozmieniałam dzisiaj w menu sporo i stąd tego pieczywa tyle, ale zjadłam to co chciałam i poza tym żadnych wpadeczek nie było :D
Jutro oficjalne ważenie....aaaa! i jak będzie??? czy szklana pokaże mniej jak 84kg??? Trzymać kciuki!!! :)
7SD/ Tydzień za mną...nareszcie dieta wykonana na
100%...
Witajcie :)
Słodkie sny miałyście?
Ja się męczę w pracy...jeszcze 5h ^^
************************************************************
Minął tydzień mojego szaleństwa ze Smacznie Dopasowaną i nareszcie dzień cały 100% dieta...był czas i energia to i dieta na medal ^^
Nawet z ciekawości policzyłam w Vitaliuszu kalorie i ni to się ma do rozpiski (?)
Posiłki na dzień 14 października 2015:
I śniadanie
Nazwa | Ilość | Punkty | Kalorie | Białko | Tłuszcz | Węglowodany |
Chleb żytni ze słonecznikiem Biedronka | 70.00 x porcja (1g) | 3.5 | 165.2 | 5.11 | 5.53 | 20.37 |
Olej rzepakowy uniwersalny | 1.00 x płaska łyżka (13g) | 2.5 | 114.92 | 0 | 13 | 0 |
Czosnek | 4.00 x g (1g) | 0 | 5.84 | 0.26 | 0.02 | 1.3 |
Ser MOZZARELLA mini | 29.00 x g (1g) | 1.5 | 71.05 | 4.93 | 5.51 | 0.44 |
MLEKPOL - Mleko 3,2% "Łaciate" | 60.00 x ml (1g) | 1 | 36.6 | 1.98 | 1.92 | 2.88 |
Cukier brązowy | 7 x g (1g) | 0.5 | 28 | 0.04 | 0 | 6.92 |
Suma: |
|
Obiad
Nazwa | Ilość | Punkty | Kalorie | Białko | Tłuszcz | Węglowodany |
Pomidor | 215 x g (1g) | 0 | 32.25 | 1.94 | 0.43 | 7.74 |
Koncentrat pomidorowy 30% | 23 x g (1g) | 0 | 21.16 | 1.29 | 0.35 | 3.84 |
Tuńczyk w kawałkach w sosie własnym. | 120 x g (1g) | 2 | 105.6 | 24 | 0.6 | 0 |
Ryż brązowy | 60 x g (1g) | 4.5 | 193.2 | 4.26 | 1.14 | 46.08 |
Olej rzepakowy uniwersalny | 1 x płaska łyżka (13g) | 2.5 | 114.92 | 0 | 13 | 0 |
Suma: |
|
II śniadanie
Nazwa | Ilość | Punkty | Kalorie | Białko | Tłuszcz | Węglowodany |
Pomarańcza | 246 x g (1g) | 2 | 108.24 | 2.21 | 0.49 | 27.8 |
Sezam nasiona | 7 x g (1g) | 1 | 44.24 | 1.62 | 4.19 | 0.7 |
Dynia pestki | 7 x g (1g) | 0.5 | 38.92 | 1.72 | 3.21 | 1.26 |
Słonecznik nasiona | 7 x g (1g) | 0.5 | 39.27 | 1.71 | 3.06 | 1.72 |
Suma: |
|
Podwieczorek
Nazwa | Ilość | Punkty | Kalorie | Białko | Tłuszcz | Węglowodany |
Twaróg wiejski lekki (PIATNICA) | 31 x g (1g) | 0.5 | 27.28 | 5.74 | 0 | 1.09 |
Jogurt naturalny zott (Zott) | 30 x łyżeczka płaska (5g) | 2 | 94.5 | 7.35 | 4.5 | 6.3 |
Miód pszczeli | 4 x g (1g) | 0.5 | 12.96 | 0.01 | 0 | 3.18 |
Otręby owsiane | 5 x g (1g) | 0.5 | 17.5 | 0.73 | 0.26 | 2.8 |
Jabłko | 82 x g (1g) | 1 | 37.72 | 0.33 | 0.33 | 9.92 |
Suma: |
|
Kolacja
Nazwa | Ilość | Punkty | Kalorie | Białko | Tłuszcz | Węglowodany |
Masło extra | 1 x dekagram (10g) | 1.5 | 73.5 | 0.07 | 8.25 | 0.07 |
Chleb żytni razowy | 71 x g (1g) | 3.5 | 158.33 | 3.98 | 1.21 | 36.57 |
Czosnek | 3 x g (1g) | 0 | 4.38 | 0.19 | 0.02 | 0.98 |
Papryka czerwona | 39 x g (1g) | 0 | 10.92 | 0.51 | 0.2 | 2.57 |
Pomidor | 89 x g (1g) | 0 | 13.35 | 0.8 | 0.18 | 3.2 |
Cukier brązowy | 1 x łyżeczka (6g) | 0.5 | 24 | 0.04 | 0 | 5.93 |
Suma: |
|
|
Suma:
32 pkt | 1594 kcal | 70 g | 68 g | 193 g |
Jaki człowiek dziwny jest / Menu 5 + 6 SD / Foto
Witajcie Robaczki
Pisałam Wam, że okres, że waga skacze...a ja durna dalej na niej staję
I efekt...wczoraj waga 85,5 kg .. dzisiaj troszkę lepiej 84,4 kg
A gdzie tam do wagi paskowej, z zeszłego piątku tj. 84,0 kg
Wiem, wiem....już nie stanę na wadze oprócz obowiązkowego piątkowego ważenia! Amen!
W poniedziałek i wtorek w dalszym ciągu testowałam Smacznie Dopasowaną, już wiem, że będę musiała zakupić na dalsze miesiące bo mi ona odpowiada- po wielu zmianach ale jest OK...i wiem, że miesiąc nie wystarczy, żeby zmienić nawyki żywieniowe i nauczyć się zdrowo jeść...poza tym wygoda...myślą za mnie jakie menu, jak dobrać składniki itp...ja tylko wykonuję, chociaż nie zawsze mam czas i energię np...wczoraj miał być ryż na mleku z gorzką czekoladą na kolację, gdzie na po 12h pracy zeżarłam tylko ową czekoladę Wiem, niezbyt mądre! Jedyne co mnie martwi, to to, że mam ustawione na 1800kcal a ruchu dalej jak na lekarstwo...zero ćwiczeń, tylko codzienna praca i codzienne obowiązki, fakt rzadko zdarza mi się siąść nawet na 15-20 min, bo ciągle coś do zrobienia, ale wysiłku ekstra nie ma
Pokażę Wam co m.in. jadła przez te 2 dni:
1) Pn- śniadanie w pracy- kanapka z jajkiem i ogórkiem kiszonym- like
2) Pn- II śn w pracy- jabłko, j.nat, rodzynki- like
3) Pn-obiad w domu- ryż na mleku z miodem i orzechami- like!
4) Wt- obiad w pracy- bleeee - siostra to ten obiad co mi nie przypadł do gustu ^^
PS. Dzisiejsze śniadanie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło- o tym w nocy, bo dzisiaj nocka...ehh
4SD - FotoMenu / Zimaaaa...brr/ podgląd wagi :(
Cześć Chudzinki
Jak Wam minął weekend?
Mój: sobota pracująca- dietka zachowana pięknie :) a niedziela leniwa- dieta też ok, ale pominięte II śniadanie bo pierwsze jadłam dopiero o 10:00 :D
Dzisiaj już grzecznie- w pracy dorywczej- śniadanko zjedzone, II czeka na swoją kolej- obiadek już w domu :)
Menu z niedzieli /4 dzień SD/
I śniadanko- kanapki z sałata i pastą jajeczno-pieczarkową
Obiad- makaton z filecikiem, brokułem, serem i śmietaną
koktajl bananowo-truskawkowy z mlekiem
Kolacja- kanapki z serkiem wiejskim i miodem- pychotka :)
****************************************************
U nas (małopolska) zima pełną parą...odśnieżanie auta mogę zaliczyć do aktywności fizycznej dnia dzisiejszego :P
Ja chcę już wiosnę!!!
*****************************************************
A na koniec...hmmm...podglądnęłam dzisiaj wagę nie jest dobrze :( 84,8kg- o co chodzi?
Może o @ bo wczoraj przylazła ^^
2SD / Ogarniam powoli ten b.....
Cześć Chudzinki :-)
Jak tam dietka u Was?
U mnie wczoraj jako tako, bez szału...
Śniadanko w nocy w pracy, II śniadanie po drzemce i obiadek przed wyjściem do szkoły...a potem urwanie dupska...nie było czasu :-(
W efekcie zjadłam w ramach przekąski i kolacji 2 kawałeczki ciasta (sernika)...
Zła jestem o to ale trudno i idę...pędzę dalej!
Zakupy wczoraj robiłam ok 20tej i działam dalej!
Witajcie!
To była ciężka noc...i dzień też z jęzorem na wierzchu...ale to nie o tym teraz...
Po 3,5h nu weszłam na wagę i co się ukazało???
Po jednym dniu mało dietkowym i jednym dniu na SD waga równe 84 kg czyli -0,9 kg!
Fazę uderzeniową mam za sobą bo miałam za cel zrzucić z 86 kg 2 kg czyli osiągnąć poziom 84 kg.
Jestem...jestem...przetrwałam pierwszy pamiętny dzień Smacznie Dopasowanej!
Śniadanie- pyszne i ogromne! Pasta jajka i pieczarek z
cebulką, chlebek i pomidor, koperek
II śniadanie- koktajl z pomarańczy, kiwi i słonecznika- mój błąd bo zmiksowałam całą pomarańcz a miał być tylko sok...nauczka...słuchać się V :P
Lunch- ogromna porcja kulek wieprzowych z duszoną kapustą- do tej pory jestem po tym najedzona :P
Przekąska - jabłko
Kolacja- kanapki z sałatą, pomidorem i kurczakiem (filet)....
i mam problem....co ja biedna zrobię bez kawy/ herbaty- nie da rady gorzkiej :(
Do śniadania zrobiłam sobie pół kubeczka herbaty z łyżeczką miodu...
Wodę piję,staram się dużo...dzisiaj przekroczyłam 1,5L a u mnie to nie lada wyczyn :P
Razem wyszło ok 1800kcal :)
A dzisiaj / jutro walczę dalej, chociaż kolejny ciężki dzień przede mną....a potem weekend z mężem w domu...aaaa ^^
PS. Jutro ważenie, które mam wyznaczone na piątki...a ja napuchnięta i przepełniona (@ na horyzoncie)
Czas start Smacznie Dopasowanej :)
Witajcie :)
Ogłaszam wszem i wobec, że dzisiaj o godzinie 7:00 oficjalnie rozpoczęłam przygodę ze Smacznie Dopasowaną :)
Waga startowa 84,9 kg - cotygodniowe ważenie będę odnotowywać w piątki, zatem jutro pierwszy pomiar.
Póki co zapoznaję się z funkcjonowaniem, ale wszystko jest jasne i proste.
Jutro np będę musiała zamienić większość posiłków, o ile nie wszystkie :P
Ale jest w czym wybierać i mogę jeść na co mam ochotę i co mam aktualnie w lodówce :P
Właśnie gotuję obiadek- ale o jedzionku napiszę w nocy...właśnie w nocy bo dzisiaj nocna zmiana i mam nadzieję, że jakoś wytrwam!
Trzymajcie kciuki!!!
Zniecierpliwiona wyczekuję SD ^^
Witajcie :)
Dziękuję za liczne odwiedziny i podwójnie dziękuję tym co ślad po sobie zostawili, każde dobre słowo, wsparcie bardzo sobie cenię i nie ukrywam...liczę na więcej :P
Wyczekuję planu diety i cieszę sie na nią jak małe dziecko...czy to normalne?? ^^
Jest zapał i chęć do walki, do zmiany swojego życia...niech mi tylko ktoś lub coś stanie na drodze to marny jego los :D
Dam radę!!!
Miłego dzionka :*