Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Barbie_girl

 Hej Vitalijki 

Wczorajszy dzien w pracy po raz kolejny zlecial fajnie :) Zanim sie oborocilam 5 dni bylo zrobionych ;) Po powrocie przebralam sie i zrobilam trening :) 

45 minit i 504 spalone kalorie ;) 

Pozniej bardzo dluga kapiel ;) Domowe Spa bylo :) Nastepnie serial i pozniej spanko ;) 

Aktywnosc na koniec dnia : 

18,684 kroki i 85 aktywne minuty. 

Dzisiaj przebudzilam sie juz o 5 rano  Organizm sie przyzwyczail ze wstaje otej porze , ale pogadalam z kolezanka bo ona szla do pracy i poszlam spac dalej , wstalam zaraz przed 8 ;) Teraz ie biegac , pozniej shopping w Luton potem 12.30 fryzjer , potem shopping w Milton Kenyes , zakupy na caly tydzien do pracy i na 19 idziemy do znajomych bo kolezanka corke urodzila ;) takze busy dzien sie szykuje :D Mam nadzieje wyrwe cos na promocji , ale wiecie takiej prawdziwej czyli cos c sie orientuje ile kosztuje bo czasem sklepy lubia oszukac :D:D

Buziaki ;* 

S

 Hej Vitalijki 

Kolejny dzien za nami :) Byl to dzien 4/5  Oj bylo stresujaco momentami Jedyne co to czas zlecial mega fajnie. Na sam koniec mega mnie pewna osoba wkurzyla az mna trzeslo wrrrr  Jednak jak tylko wrocilam do domu przebralam sie i zrobilam trening przy cwiczeniach boksujacych udawalam ze bije te osobe heheh. Pot sie lat i dalam sobie wycisk co widac po wiekszej ilosci spalonych kalori ;) Dzisiaj zakwasy na udach sa 

45 minut i 482 spalone kalorie 

Ulzylo mi po  Przyszykowalam wszystko do pracy na dzisiaj , umylam sie i poogladalam Vlogi na You Tubie a pozniej serial :) Zasnelam :) 

Aktywnosc na koniec dnia : 

20,825 krokow i 64 aktywne minuty 

Dzisiaj dzien nadgodzin !!!! 5 dzien pod rzad wstawania o 5 rano ,czyli 5 dzien tak zwanego peak time :)  jest lepiej niz myslalam  Chociaz musze przyznac dzisiaj wstawalo sie gorzej Udaje mi sie narazie robic treningi z czego jestem dumna  Dzisiaj mysle tylko o tym ze naprawde fajnie placa poltora stawki a pozniej podwojna  w dodatku zerwiemy sie o 16 a zaplaca do 18  Takze mam nadzieje ze i dzisiaj zleci super :) Zresza co ja pisze ?? Ja nie mysle ja wiem !!!!!:) 

Zycze wam cudownego czwartku !!!!:* 

S

 Hej Vitalijki 

Wczorajszy dzien w pracy zlecial naprawde fajnie  Nawet nie wiem kiedy i 3 dni strzelily :) Po pracy bez problemu tym razem przebralam sie i zrobilam  trening :) 

45 minut i 408 spalone kalorie 

Pozniej ogladalam troszke vlogow i dodalam swoj nowy :) Zapraszam :)

Pozniej obejrzalam Top Model i Na Wspolnej zasnelam :)

Aktywnosc na koniec dnia : 

18,557 krokow i 56 aktywnych minut ;)

Wstalam o 5 w super humorze pelna energi :) dzisiaj dzien 4/5 juz !!:) Leci ten tydzien suuuuuper ;) 

Zycze wam wspanialego dnia kochane !!! Bedzie super , cudownie !!! :) 

S

 Hej Vitalijki 

Wczorajszy dzien juz nie byl taki fajny jak niedziela ... dopada mnie oslaienie spowodowane tym ze za niecale 2 tygodnie bedzie @ i to teraz jest moj najorszy czas , caly dzien znajdowalam wymowki dlaczego nie pocwiczyc, a bo od 5 na nogach , a bo w pracy 11 godzin , a bo sie nic nie stanie jak bede miala 2 dni resetu .... jednak jak wrocilam spojarzalam w lustro i mowie LENIU PRZESTAN !! Przebralam sie i ciezko bo ciezko , ale trening zrobilam :) 45 minut i 440 spalone kalorie 

Pozniej dluga goraca kapiel z maseczeka na twarzy w plachcie jednorozsca ;) Bylo bardzo milo i relaksujaca  pozniej nadrabialam serial Na Wspolnej i padlam jak dzieciak z telefoneem na twarzy wykonczona 

Aktywnosc na koniec dnia : 

18,463 krokow i 56 aktywnych minut ;)) 

Dzisiaj musialam przestawic budzik o 20 minut i jeszcze telefon 30% batieri  Dobrze ze Iphony sie szybko laduja :D Dzien 3/5 bedzie super ;) 

Zycze wam milego dnia :* 

S

 Hej Vitalijki 

Wzoraj dzien w pracy zlecial bardzo fajnie , nie dluzylo sie w  pracy  wmiare duzo bylo , ale bez przesady takze obylo sie bez stresu  Cos w srodku mowilo zrob trening, ale stwerdzilam ze  musze miec ten jeden dzien resetu.... Takze czysty relax byl ;) Aktywnosc na koniec dnia RESETU :) 

12,063 kroki i 19 aktywnych minut. 

Spalam prawie 6h , wstalo sie naprawde spoko i jestem nastawiona pozytywnie na kolejny dzien ;) Bedzie suuuuuper ;)  

Zycze wam super poniedxialku :) 

S

 Hej Vitalijki 

Wczorajszy dzien zaczelam jak zwykle od biegu :) Kolejny raz fajnie sie biegalo :) 

8km w 58 minut spalone kalorie 759 

Wrocilam do domku zrobilam sobie sniadanko, wstal Andre pojechalismy do centrum spotkac sie z kolega ;) wypilismy kawe w Costa poszlismy na maly shopping a pozniej obiad w pubie we 3 ;) Pozniej spotkanie z inna kolezanka i na koniec spotkalam jeszcze jedna , ale z nia sie umuwilismy na piatek na dluzej  Pozniej myjnia samochodowa i w domku bylam okolo 17-18 jakos ;) wzielam dluga kapiel 

Nastepnie montowalam filmik z nowym kalendarzem adwentowym kosmetycznym :) Zapraszam ... 

Nastepnie serial i film z kochanie na netflixie :) Pozniej przejazdzka :D Poszlam spac pozno , bo nie bylam zmeczona. 

Aktywnosc na koniec dnia: 

16,638 krokow i 62 aktywne minuty.

Od dzisiaj zaczyna sie tak zwany peak time czyli mlyn w pracy , w tym tygodniu godzine extra odwolali ufff ,ale trzeba isc do pracy extra dzien , ale spoko bo stawka wieksza bedzie na odlozenie i wydanie ;) Trzymajcie za mnie kciuki potrzebuje duzo sily :) W tym tygodniu zamierzam jeszcze zrobic normalnie 6 treningow ;) Poki co ponizej podsumowanie tygodnia :) 6 treningow bylo  4 biegi na 8km i 2 razy YB po 45 minut  kroki: 119,538 krokow    srednia: 17,077 dziennie 

Bralam rowniez udzial w 2 wyzwaniach z ludzmi na FitBit ktore liczylo kroki przed 5 dni ;) Niestety nie wypadlam najlepiej  Na jednym wyzwaniu mam miejsce 4 a na drugim 3. 

Czas zaczas swietny tydzien, pelen wyzwan i pozytywnych mysli i akcji 

S

 Hej Vitalijki 

Wczoraj z rana poszlam pobiegac i biegalo sie super ! Juz dawno tak fajnie mi nie szlo ze te 8km zlecialo ani sie nie obrocilam ;) 

8km w 58 minut spalone kalorie 758 :) 

Wrocialm akurat wstal Andre poprzytualilismy sie , zarezerwowalismy bilety do kina i pojechalismy do Milton Keynes kupic mi kolejny kalendarz kosmetyczny adwentowy  Przy okazji zjedlismy sniadnaio/obiad/kolacje ;) Z Milton szybko autostrada do Hemel Hampsted na film fantastic beasts 2 , niestety rozczarowal mnie 

Pozniej do Dunstable na zakupy na caly tydzien , nie kupilsismy zadnych chipsow ani slodyczy  Szczerze mowiac jakos juz mi sie ich nie chce jesc .... ostatie 2 tygodnie byly u mnie slodkie i sie przeslodzilam chyba  Nie martwi mnie to  Nastepnie do domu , nowy make up i pojechalismy do kasyna bo juz dawno nie bylismy :) Ja za bardzo nie lubie , ale moj Andre od czasu do czasu lubie sobie pograc takze pojechalismy dalam mu litmi £50 :) Andre sie dobrze bawil i nawet zarobil £20 i wygral w takim kole super torbe podrozna za £40 ktora damy jemu tacie na urodziny w grudniu :) W domku bylismy o polnocy i nie chcialo mi sie spac , bolam mnie brzuch z nerowow bo znowu ktos sobie zakpil z mojej przyjazni ;( ja komus cale serce a ktos dla mnie ma czas tylko jak trzeba zapchac dziure bo tej drugiej osoby nie ma ;( Przykre to , ale przynajniej przejzalam na oczy. Najlepsze jest to ze mialam sen proroczy na ten temat noc wczesniej .... 

O 1 polozylam sie i wlaczylam serial ,30 minut pozniej juz spalam :) 

16,364 kroki i 70 aktywnych minut

Dzisiaj wstalam o 08.45 i zaraz ide pobiegac aby miec 6 trening zaliczony, jutro reset ;) 

Zycze wam milej soboty ;* 

S

 Hej Vitalijki 

Wczoraj z rana poszlam ladnie biegac, czas sredni cos mnie bolaly nogi , ale sie udalo trening zrobic 

8km w 1h spalone kalorie 758 

Wrocilam umylam sie , zwalilam Andre z luzka i zawiozl mie do kosmetyczki, Rzesy zrobione brwi tez  Pozniej poszlam z mama na kawe ja zjadlam jeszcze rogala bo od rana nic nie jadlam a bylo juz okolo 13 i burczalo bardzo w brzuszku 

Pozniej shopping z mama , ale oczywiscie w LUTON to jest masakra i nic nie kupilysmy , powiezialam jej ze w Milton Keynes dle niej popatze za prezentami dla rodzicow Andre. Andre  przyjechal po 15 i poszlismy do polskiej restauracji on i mama wzieli poledwiczki w sosoie borowikowym a ja kotel mielony :D

Naspenie pojechalismy do domku, przesiedlismy sie do auta taty i z nim pojechalismy odebrac naszego naprawionego Rockiego  wogole okazalo sie ze gwarancja nie obejmowala tej usterki i niby mielismy placic £250 , ale tato A zadzwnil do miejsca skad wzielismy auto i po dlugich dyskusjach to oni zaplacili  Pozniej oczywiscie pojchalismy na przejazdzke ucieszeni ze autko juz jest z nami  W domy bylam od 19.30 i relaksowalam sie ;) 

Aktywnosc na koniec dnia : 

19,146 krokow i 83 aktywne minuty 

Dzisiaj wstalam o 08.30 ide zarab pobiegac a jedyne co mam w planach na dzisiaj to kino i film  Fantastic beasts and where to find them 2  oraz zakupy na caly tydzien :D 

Chcialam tez napomknac ze wszystkie ciuchy z tamtego roku ktore nosilam w podobnej wadze sa ZA DUZE takze dla tych co mowia ze stoje w miejscu i nie potrzebna jestem na Vitalii mowie OSIAGAM KADEGO DNIA DUZO :) Po pierwsze nie mam efektu jojo do 100kg, po drugie powolutku sobie te cm zmniejszam :D Moze idzie mi to jak krew z nosa , ale idzie !!:) To tyle ;) 

Zycze wam super piatku kochane ;*

S

 Hej Vitalijki 

Tak jak wiecie wczoraj bylam wyspana, lonko swiecilo wiec poszlam pobiegac :) Noga mnie obtarla takze czas slaby a skarpeta zakrawiowna , ale sie nie poddalam :D 

8km w 59minut 760 spalonych kalorii :)

Wrocilam do domku, umylam sie obejrzalam serial , popatrzylam na YB  Andre wstal po 13 ,zanim sie zebralismy bylo okolo 14 , glodni pojechalismy cos zjesc :D Wypilam kawke tym razem z McDonal bo maja Swiateczna edycje  Wczoraj byla piekna pogoda !!! :) Pojechalismy do Milton Keynes i poszlam na spacerek nad jeziorem tylko 4km bo sie zrobilo ciemno , ale zawsze to 323 spalone kalorie  Pozniej dom, pozniej znowu Tesco i wieczorekiem bylismy w domku. Dluga kapiel ze wszystkim mozliwym w srodku  Pielegnacja ciala a pozniej nadrabianie seriali relax ;) 

Aktywnoc na koniec dnia : 

18,433 kroki  i `112 aktywnych minut 

Mam tez dla was nowy filmik ze swietnym kalendarzem 12 DAYS OF CHRISMTAS !:) 

Dzisiaj budzik nastawiony byl na 7 :) Musze isc pobiegac z rana , bo na 10 mam uzupelnienie rzes i henne brwi ;) Jak wiecie jak mam siweza apliakcje nie chce jej moczyc , czyli tego dnia nie myje glowy nie cwicze itd, jednak to nie znaczy ze nie bede cwiczyla bo rzesy :D Wystarczy nastawic budzik wczesniej i zrobic trening przed , niz miec wymowke pozniej ze nie zrobilam bo rzesy  Umuwiona tez jestem z mama na shopping bo ona  chce kupic juz jakies prezenty na Swieta dla rodzicow Andre wiec chce mojej porady  Pozniej dojedzie Andre i pojdziemy do polskiej restauracji ;) Reszta dnia nie bede pisala bo wyjdzie za dlugo post :D 

Milego czwartku wam zycze ;* 

S

 Hej Vitalijki 

W pracy wczoraj zlecialo pieknie ladnie  Na koniec dnia dostalismy tez wiadomosc ze extra godzina bede dopiero za tydzien  Takze w przysltym tygodniu tylko extra dzien , extra godzina dopiero tydzien pozniej ufff  

Wrocilam do domku i zabralam sie za cwiczenia ;) 

45 minut i 423 spalone kalorie 

Pozniej juz tylko relax, seriale i wieczorna przejazdzka  

Zamowilam juz tez tort na moje urodziny :) Bedzie o taki identyczny :) 

Aktywnosc na koniec dnia : 

19,321 krokow i 54 aktywne minuty 

Dzisiaj mam wolne :D Takie przypadkowe wolne , dluga historia z tym  jest takze nie bede pisala wazne ze mam wolny dzien a rczej 4 :D Spalam na maxa :) Prawie 10h snu :D:D Teraz ide sobie pobiegac bo widze slonko swieci wiec powinno byc przyjemnie :):) 

Wczoraj obejrzalam tez jednen z najlepsszych wywiadow jakie widzialam w swoim zyciu .... poruszajacy , szczery, prawdziwy .... 

Zycze wam milego nia ;* 

S