Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Waze duuuuuuzo i jem duuuzo lubie jesc a wrecz uwielbiam mozna powiedziec ze jest to moje hobby chce pozbyc sie 17 kilogramow

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 60535
Komentarzy: 364
Założony: 28 grudnia 2006
Ostatni wpis: 30 sierpnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
lokitu

kobieta, 43 lat, Madryt

170 cm, 91.50 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: szczupla do wakacji

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 lutego 2007 , Komentarze (4)

od soboty chyba i jest mi dobrze czasami na wieczor zimno ale w ciagu dnia czuje sie swietnie - nic mnie nie boli itd
mam nadzieje ze wytrwam do konca , zastanawiam sie czy powinnam zaczac troche cwiczyc ,tych plynow co pije jest ok.400-500kcal

26 lutego 2007 , Komentarze (1)

pije dalej  i dzis zjadlam jablko nie wiem ile waze ale zaopserwowalam okolo mniej centymetr (chyba wszedzie)

25 lutego 2007 , Komentarze (6)

no na razie trzymam sie niezle nie jem nic (poza jednym owocem na kolacje ) ale pije tyle plynow ze z lazienka sie nie roztaje ,czuje sie fajnie lekko (bo zawsze jak sie najadlam do byl koszmar ) a no i wchodze w spodnie bez wciagania brzucha,wczoraj byla gruszka dzis bedzie jablko

24 lutego 2007 , Komentarze (7)

no i tak nie wytrzymalam i mimo iz dalam kolezance wage to w czoraj wieczorem do niej poszlam sie zwazyc (no bo mysle sobie tak a jesli na tych plynach ja tyje )i okazalo sie ze od srody do piatku wieczor schudlam 1,30 kilo jest super teraz skoro wiem ze chudne to nastepne wazenie naprawde za 37 dni (no chyba ze wszystkie spodnie zaczna ze mnie leciec to stane wczesniej zeby nie przecholowac z tym odchudzaniem)
aha w czoraj skusila mnie mandarynka

23 lutego 2007 , Komentarze (4)

i bede jadla bo narazie same plyny (wczoraj o 21 skusilo mnie jablko i je zjadlam no ale nigdy wiecej) dzis czuje sie wspaniale nie boli mnie nic nie jestem glodna jest mi cieplo wiec moze wytrzymam do konca postu (lub przynajmniej do palmowej)
dzis wypilam kubek soku z czarnej porzeczki ,zmiksowane truskawki z mlekiem ok.450ml aha i z 3 lyzeczkami cukru no a zachwile wypije porcje warzyw i pozniej cherbatke owocowa i na wieczor capuchinko (tak jest w planach mam nadzieje ze nic mnie nie bedzie kusilo wiecej)

22 lutego 2007 , Komentarze (4)

wczorajszy dzien  (jeszcze nie moge w to uwierzyc ) dzis czuje sie lepiej na razie nie jest mi zimno aczkolwiek glowa dalej boli no ale juz tylko 39 dni

21 lutego 2007 , Komentarze (6)

zapomnialam dodac ze dzis ide zaniesc moja wage do kolezanki zeby mnie niekusila no i przyniose ja po 40 dniach (jak skonczy sie post)

21 lutego 2007 , Skomentuj

to dobry dzien rzeby sie za siebie wziasc no i tak postanowilam do konca postu zero slodyczy i dietka (same plyny)na razie sie trzymam ale jest mi strasznie zimno i boli ,mnie glowa ide zrobic sobie capuchino (to tez plyn) 
aha po dlugim okresie nie wazenia sie dzis sie zwazylam no i juz nie jest 6 na poczatku tylko 70,8 nie zalamuje sie bo wiedzialam ze tak bedzie (jadlam duzoooooooo) nastepne wazenie za 40 dni (po poscie)
wierzcie we mnie bo ja nie wierze

20 lutego 2007 , Komentarze (1)

no  i wiec narzarlam sie dzis jak ta swinia do 15 bylo bosko same plyny a pozniej odezwal sie pan lasuch i zniklo wszystko z lodowki i szafki ze slodyczami (jezu zjadlam bombonierke 450 gram)

19 lutego 2007 , Komentarze (6)

no wiec jestem od dzis na przygotowaniu do glodowki jem wszystko co sie da wypic tzn gazowanego nie glodowke chyba zaczne w sobote a moze dopiero w poniedzialek za tydzien , zobacze ile wytrzymam na tych plynach