Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8997
Komentarzy: 183
Założony: 24 lutego 2016
Ostatni wpis: 14 kwietnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
babeczka2211

kobieta, 37 lat, rybnik

164 cm, 54.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 lutego 2016 , Komentarze (4)

Jak już wspomniałam pije wodę niegazowaną w ciągu dnia ,kiedyś spożywałam kawę w dużych ilościach , ale od tygodnia staram się ograniczać i zamiast tego pije zieloną herbatę z imbirem -dobra na przemianę materii nawet trzy razy dziennie do tego rano po przebudzeniu przegotowana wodę z cytryną...;)

26 lutego 2016 , Komentarze (4)

Kasza jaglana z mlekiem migdałowym,bananem,otrębami,słonecznik,żurawina i cynamon ;) Dawka energii z rana była ;) 

25 lutego 2016 , Komentarze (3)

Uff udało się synka położyłam spać i wzięłam się za killer Chodakowskiej... a później pośladki MelB i rozciąganie z Natalią Gacka...a jeśli chodzi o Natalię to jej ćwiczenia również są warte uwagi:) Ćwiczyłam z Nią na początku o czym zapomniałam wspomnieć miedzy innymi Zestaw A1, seksowne uda i pośladki,trening brzucha....Polecam ;) Dziś tylko tyle bo wczoraj robiłam turbo z CentrumSportowca ,MelB brzuch i ABS, zabójcze nogi z Fitappy oraz ćwiczenia na wewnętrzne partie ud Ewy....

25 lutego 2016 , Komentarze (4)

No tak niestety moje włosy są cieńkie i rzadkie ,dlatego  nosiłam krótkie włosy aby wydawało się ich więcej fryzury w stylu bob lub asymetryczne choć ciągle marzyłam i marze o długich włosach.Pytając różnych fryzjerów każdy doradzał ,że lepiej w krótszym a najdłuższe to do ramion...Mimo wszystko postanowiłam je zapuścić i od 4 miesiecy ich nie podcinałam jedynie raz końcówki ,ale minimalnie-niestety równiez naleze do tych osób co wlosy bardzo powoli rosna jedynie 0.5cm na miesiąc...:/ Teraz mam wlosy do ramion zmieniłam szampon i odżywke z firmy

i zaczynam olejować włosy bardziej systematycznie niż do tej pory .Do tego pokusiłam się po olej z czarnuszki zobaczymy czy zacznie działać po kilku miesiącach...

25 lutego 2016 , Komentarze (3)

Polecam pyszne i zdrowe batoniki owsiane szybko sie je robi  ,są pozywne ,smaczne i chrupkie ;)

25 lutego 2016 , Komentarze (3)

Nie wspomniałam jeszcze o tym co jem.Na początku starałam się ograniczyć słodycze,chipsy..dobrze powiedziane 'starałam' :) Z odstawieniem napojów gazowanych nie miałam problemu bo już dawno przerzuciłam się na wodę niegazowaną. Staranie sie nie wychodziło bo słodycze i chipsy to była moja słabość-ale powiedziałam sobie koniec co z tego ,że ćwiczę jak i tak nie zmieniłam żywienia...więc wzięłam się za siebie i przestałam jeść słodycze,chipsy.Teraz jem ciemne pieczywo,makarony pełnoziarniste,kasze,dużo owoców i warzyw,do tego otręby różnego rodzaju i bakalie,ziarna. 

śniadanie :

kasza jaglana

banan

otręby pszenne

pestki dyni,słonecznik cynamon

II śniadanie :

koktajl : szpinak,pomarańcza,banan

obiad :

makaron pełnoziarnisty 

warzywa 'ugotowane' na patelni(cebula czerwona,pomidor,papryka,brokuły,kalafior)

przyprawy wg uznania sos sojowy lub pieprz ,sół himalajska,bazylia,oregano

podwieczorek/kolacja

batonik owsiany( własnej roboty :)) lub jogurt naturalny z owocami, pieczywo z masłem orzechowym(własnej roboty)

25 lutego 2016 , Komentarze (4)

Ćwiczenia ze strony centrum sportowca tak mi się spodobały,że ćwiczyłam także od nich 'idealna sylwetka' oraz '6 min ABS'. Od dwóch tygodni zaczęłam przygodę z Ewą Chodakowską -szczerze nie wiem dlaczego ,ale nie lubię Jej wiem ,że to dziwne bo nie znam Jej , ale po prostu nie przypadła mi do gustu,dlatego jak cwicze z Nią to mam wyciszony głos,ale przekonałam się,że jej ćwiczenia działają.Owszem na początku zrobienie Turbo spalanie czy Killer był dla mnie koszmarem zresztą jeszcze wszystkich ćwiczeń nie opanowałam,ale różnice widzę już po tych dwóch tygodniach-szybko?!-wiem sama się zdziwiłam :) Moje początkowe wymiary jak zaczynałam to biust 90cm,talia 73cm, brzuch 88cm,biodra 88cm ,udo 56cm, łydka 38cm...

25 lutego 2016 , Komentarze (2)

Witam serdecznie jestem mamą 18miesięcznego synka.W ciąży dość trochę mi się przytyło (20 kilo ) ,dlatego postanowiłam wziąć się za siebie;) Na początku było ciężko zrobić jakiekolwiek ćwiczenia ,dlatego jak syn miał 4miesiące zaczęłam biegać aby przystosować organizm do ruchu.Zaczynałam od 20 min później udawało się biegać około 50min.Niestety nie trwało to długo bo tylko 3 miesiące ponieważ nie miałam z kim zostawić synka-przez czas ,który biegałam woziłam go do mamy no ale każdy ma swoje rzeczy do załatwienia po pracy także później co raz mniej było możliwości by go zostawiać.Próbowałam w domu ćwiczyć, ale przez to że syn w nocy miał pobudki co pół godziny,płacz itp zresztą do dziś nie przesypia nocy a  w ciągu dnia ma tylko jedna drzemkę i jak jest to godzina to jest super ;) Dawał popalić mi i nie miałam sił aby się zmobilizować do ćwiczeń..... Teraz jakoś wzięłam się w garść- mam motywacje :)) wesele siostry i przyjaciółki ...I zaczęłam ćwiczyć od listopada 2015 roku. Jak syn wieczorem zasnął to zaczynałam od programu  tiffany https://www.youtube.com/watch?v=g-uOzqUkV3I potem MelB brzuch https://www.youtube.com/watch?v=0R5S2MUbe_g i nogi https://www.youtube.com/watch?v=U2TfzwFTd5I oraz pośladki https://www.youtube.com/watch?v=k88CirNjAVQ . Ćwiczenia MelB najbardziej przypadły mi do gustu,ale po jakimś czasie organizm się przyzwyczaił ,więc wprowadziłam ćwiczenia turbo ze strony centrum odchudzania trwały około 20min i dawały mi porządnego kopa :)))