Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

2007/2008 redukcja z 105 kg do 75 kg dieta 1000kcal lata 2012-2017 powrót z jojo waga 140 2018 redukcja waga 120 dieta 1700 kcal 2022 roku to 133kg.....zajadanie stresu i smutku 2022 redukcja z 133 do 111 kg deficyt 2000 kcal 2022/2023 ciąża powrót z waga 111kg, połóg podskok na 119 ? 2023 CD redukcji na deficycie 2000/2100 kcal.... Czekam na efekty ?????

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 41701
Komentarzy: 3697
Założony: 9 stycznia 2018
Ostatni wpis: 22 listopada 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
waskaryba

kobieta, 40 lat, Wygoda

178 cm, 121.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 sierpnia 2022 , Komentarze (17)

Dziś 118.7kg♥️♥️♥️ bonus za cierpliwość już nie tracę nadziei tylko uczuciwie i długofalowo bo to słowo klucz ,, dlugofalowy deficyt,, trzymam się zasad, wiadomo odstępstwa się zdarzają ale przecież niewielkie. Raczej nie zjem już nigdy całej 200 g czekolady bo mi się chce 🙂, lepiej łyżeczkę miodu odrazu zasładza buźkę że się wody chce 🤣🤣🤣🤣. Muszę pamiętać że u mnie to scenariusz SKOKOWEJ zmiany wagi albo nic.....długo nic albo hyc na szczescie w dół jak to cieszy 🙂🙂🙂🙃🙂🙂🙂. Waga ma okiem dietetyka na pewno duża, a moje odczucie są takie że czuje się mentalnie jakbym z 30 kg zrzuciła budujące wrażenie.. noi tw plecki odpuściły bóle przy dłuższym staniu no niesamowite nie ma skuteczniejszej maści.

menu śniadania , podwieczorek i kolacja bez zmian, obiadek sałatka z kurczakiem śmietaną i grzankami szt 2 z czosnkiem. Aktywność ogródeczek ok 1.5 godz maliny pietruszka koperek por do przehakania z radością tak mi dziś humorek dopisuje🙂♥️🙂

Milego dnia 🍀🍀 🍀

16 sierpnia 2022 , Komentarze (9)

Dzień zaczęłam tak 🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂 

za sprawą wagi oczywiście 0.5kg mniej super wkoncu 🍀🙂🍀- pomiar bardzo stabilny i powtarzalny.

Moze jeszcze jest szansa na 117.9 na koniec m-ca bo raczej 116.9 już nie osiągnę. 

Dzis menu na poziomie ok 1900, postaram się bez lodów. Zaraz jadę na zakupy bo mój razowiec się skończył zakupie z dwa kg i zamroze sobie. Zapas wody i chleb podstawą diety jest u mnie. Na obiadek rosołek, pomiędzy mix jogurtowy, na kolację pomidorek z chlebem i 80 g kiełbaski kechup chrzan - mała korekta. Tak mi zależało żeby coś ubyło że wczoraj wróciłam do ćwiczeń wzmacniających na brzuch 😉. Bieżnia musi jeszcze poczekać stopa od przedwczorajszego godz spaceru boli i znów trzeba smarować masciami . Pozostaje taniec bo to bardziej ruch miejscowy bez dynamicznego ucisku stopy i wymachy nogami na plecach.

aktywnosc: ćwiczenia na leżąco 15 min - ok 80 kcal spalonych, zakupy chodzenie ok 1.5 godz ok 240 kcal spalonych wg kalkulora spalonych kcal. Plus hakanie i grabienie ok 40 min. Łącznie ok 520 spalonych. 

To moje śniadanie jakie jest ostatnio na fali 🙂

Milego dnia 🍀🏵️🏵️🍀🏵️🏵️🍀 

p.s. ostatnio wagę 119.1 /dokładnie tyle/ miałam 08.09.2018 podczas mojej drugiej próby odchudzania kiedy spadło z 139 kg do 119.1 czyli minus 20kg. I na tym próba ustala, przestałam się dietkowac odbiłam do 125 i zaszłam w ciążę 🙂. W ciążę nie mogłam jeść do 5 m-ca potem kalorycznie tak na 1800bylam żeby nie przytyć i po ciąży ważyłam ok 116kg. Teraz celem jest waga z okresu ślubu rok 2014 w ilości ok 105 kg. Kolejnym etap jest zdobycie 78 z roku 2008-ale to już przyszły rok 😉.

15 sierpnia 2022 , Skomentuj

Rano waga 119.60 co za uparta koza 😑

właśnie wróciłam z Zoo Wrocław tłumy słońce ... ok 3 godz chodzenia.

Menu dziś bardzo słabe dużo węglowodanów /sok słodzony i lody/ 370g, z całego menu tłuszczu 22.9, białko 43.8 g a kcal 1880 lacznie.

Bylo dziś:

kromeczka mała 35 g z białym serem, 1.5 banana, lody 3 gałki, 5 pierogów ruskich z tłuszczem i z 12 frytek, noi herbata słodka w butelce plus Tymbark, kolacja kromka mała plus 🍅🍅🍅. 

A jutro znów standardowe menu 😉. W drodze powrotnej do domu szejka lodowego już odmówiłam nie ma co naginać matematyki 🤫 bilans kcal zachowany. Odpocznę to ruszę jeszcze pospacerować po ogródku i uzupełnianie wody 💦. 

14 sierpnia 2022 , Komentarze (3)

Juz 2.5 m-ca na deficycie jakoś leci średnia ilość kcal na dzień w tym tyg 1930. Od jutra zamiennie taniec i bieżnia i w weekend luz. Prace ogrodowe już nie są intensywne więc czas na przejście w tryb jesienno zimowy 🙂🍀 i oby to skutkowało ubytkiem kg. Marzyłam o 116.9 w tym mcu, ale będę się cieszyć  jak zobaczę 118, bo te 119.8 nie może się ode mnie odkleić 😑 i mimo wiary że to jakoś minie... to blokuje brak spadku i pokusy rosną.. walczę z nimi...

dzis menu moje zachowałam standardowe posiłki w ilości kcal ok 300/ 200/ ok 600/ 200 / 300 plus mleczko i warzywa wg fitatu 1880 kcal wyszło. Mało piłam wody ale zaraz jeszcze coś jej przechyle do 23 jest czas 🙂najwyżej noc będzie z pobudkami 🙃😉🙃.

miłego wieczorka, spróbuję jeszcze dziś udać się na kałuże z małą moją..💦💦💦🍀

spacer 60 mi. Średnie tempo zaliczony.

13 sierpnia 2022 , Komentarze (7)

I czas ucieka szybko za szybko już połowa sierpnia ogródeczek oczyszczam z warzyw...dziś dwa wiadra buraczków od rana się gotują i pod wieczór zagoszczą w słoikach. Ten tydz przeznaczam na buraczki z 6 wiader łącznie będzie 🙂. Zapasy na deficyt więc gromadzę, chociaż ja tak co roku w tych słoikach siedzę 🤣🤣🤣. Zapewne jeszcze jeden rzut pomidorków też będzie na soczek 🙂. Jak mina opady planuję w tym tyg rozsadzić truskaweczki na nowe grządki 🍓🍓🍓🍓. I liście pora do zamrażarki schować. I dużymi krokami nadchodzi jesień... Postanowiłam że w tym tyg ogarniam poddasze i 3 x w tyg odpalam bieżnie może stopa moja to wytrzyma, bo coś ten mc to słaby spadek. Może brzuch ruszy się i nastąpią mniejsze obwody, muszę próbować, nie mogę się poddać...choć ostatnio mam duże momenty zwątpienia czy te 40 z hakiem kg uda się zrzucić. Jedzeniowo w sumie to tak powiem że ilość ta daje wrażenie takie że nie czuje głodu, a pojęcie najadłam się raczej przestało istnieć .

Spróbuje wytrwać, spróbuję nie poddać się... spróbuję dać sobie szansę na dłuższe i zdrowsze życie.... Oby mi starczyło sił..

menu: razowa kroma szynka dwa plastry pomidor dwa plastry i kabaczek z patelni,

jogurt mix kakao i banan, kawa z mlekiem,

obiad sałatka gyros bo jeszcze zalega w lodówce, jedna kiełbaska ok 600 kcal łącznie 

jogurt mix z płatkami owsianymi 

kolacja pomidor biały ser i razowa kroma.

Fitatu obliczyło ok 1900kcal. Aktywność: robienie słoików, i tance z corcia bo ostatnio ich nie było- muszę je wprowadzić znów min 4 razy w tyg. 

milej soboty🍀🍀🍀




12 sierpnia 2022 , Komentarze (4)

Śniadanko razowiec 70g cukinia z patelni na małej ilości oleju, 50 g piersi z kurczaka. 

mix jogurt z kakao, pomarańczą i bananem 


obiad pół bagietki czosnkowej z Biedronki i domowy gyros że sosem śmietanowym 18% ok 600kcal

mix gruszką i pekinka z mix kakao banan łącznie 330 ml 

kolacja razowiec pomidory 🍅🍅🍅🍅 korzystać trzeba póki jeszcze w foliaku są plus cebula pieprz i żywiecka kiełbaska.

miłego dnia.

p.s. znów nie wytrzymałam i weszłam na wagę dziś 119.60 ostatecznie było choć waga skakała pomiędzy 120.2 a 119.60. No nic czekam dalej... Trzeba czasu dużo czasu .... bardzo dużo czasu... Na pocieszenie przy ważeniu mrygro 117, 7 no to byla piękna malutka mini chwileczka😉

Zmierzylam się kontrolnie coś tam w talii spadło z 0.5cm. Ale niestety pomiędzy biodrami a linia pępka dalej dużo 137 najszersze miejsce w moim obwodzie...chyba dopiero poniżej 90kg zacznie tam obwód malec..nie miałam nigdy takich dysproporcji... Obecnie linia pępka 133cm poniżej 137😑😑😑😑 biodra 126. Muszę zanotować i spr jak to się zmienia.

Zapasy na zimę zrobione w sumie 3 wiadra pomidorków już w słoiczkach 😉 


11 sierpnia 2022 , Komentarze (5)

Dziś menu oki, przynajmniej na razie 😉 

sniadanko, drugie śniadanie i podwieczorek /jogurt naturalny z owocami i płatkami owsianymi / jak niżej: 

obiadek 3 racuchy z jabłkami ok 190g. Jeden domowy racuch wychodzi mi 130 kcal dodałam sobie jeszcze łyżkę serka białego dla podbicia białka.

kolacja razowiec pomidory 🍅🍅🍅🍅🍅plaster szynki cebulka pieprz.

Aktywnosc spacer 40 min.

10 sierpnia 2022 , Komentarze (4)

Muszę być szczera 😑 względem Was i siebie

poległam z lodami dziś naszło mnie i przegralalam wcisnęłam nie jeden a dwa kubki takze podwieczorek i kolacja zaliczona na poczet lodów. Fitatu wyliczylo dziś 2050 kcal.



10 sierpnia 2022 , Komentarze (2)

Witam Witam 🙂 do tego że jestem na deficycie jakoś się już przyzwyczaiłam i nawet jakość utrzymuje te ok 1900kcal i nawet nie myślę że to ,,,dieta że trzeba wytrzymać,, tylko ,,jem zdrowo wyjdzie mi to na dobre,, pilnuje wody i żeby min 4 razy w tyg poruszać się tak ażeby czuć w kościach ze organizm rozruszał się, ja i monotonne machanie nogami to nie działa 🙂 nudzi mi się odrazu.

Aktywnosc dziś: ok 30 min plantowanie ziemi i rozrzucanie jej łopata hiii👍, potem ok godz ręczne rozdrabnianie galazek z drzew owocowych 👍. Popołudniu jeszcze pójdę na plac zabaw z mała to z 30 min będzie spacerek za nią👍. Prace w ogrodzie siłowe na ukończeniu wielka szkoda, ale nastał super porzadeczek😉 Mąż jeszcze 65m mur remontuje będzie extra cieszę się niezmiernie. Ja mogę ewentualnie już tylko z haczka się siłować i pakować buraki do słoików, to w przyszłym tyg. Później mycie okien wszystkich jest ok 15 szt w domu to będzie na koniec sierpnia zajęcie. Później posprzątanie warzywniaka i jesień.... Pozostają spacery do wiosny - taki to plan aktywności.

Jedzonko dziś:

- razowiec plus serek 3 łyżki plus szczypta cukru 

- szkl coca coli tak mi się pić chciało a była najbliżej na podwórzu

- jogurt z malinami z ogródeczka 


Po południu druga seria jogurtu 👍

Obiadek focia 🙂 fryty krótko smażone odsączone z jednego ziemniaka wielkości pięści.

Kolacja razowiec pomidorki  koktajlowe 🍅🍅🍅

plus żywiecka kiełbaska dla podbicia białka 👍.

Miłego dnia 🍀🍀🍀🍀

9 sierpnia 2022 , Komentarze (1)

Śniadanie razowa kroma dwie łyżki białego sera ,,mój ulubiony,, szczypta cukru 

potem mały lód big milk 100kcal , gryz andruta

kes kiełbasy i pół małej kromeczki,

szkl jogurtu z jeżynami i cukrem, 

obiad pierś z kurczaka, ziemniaki, buraczki domowe ze słoiczka,

potem jeżyny z jogurtem 

kolacja razowiec pomidory cebula i żywiecka. 

dzis relax, organizm kiepsko się czuje @. Wieczorem może spacerek po ogrodzie.

pozniej zlicze kcal w fitatu ale ok 2000, zliczone wyszło 1950, zachowam więc deficyt 500 od cpm.

milego dnia.

P.s. ciekawa jestem pomiarów 01.09... zobaczymy co się uda wywalczyć 🙂