Pamiętnik odchudzania użytkownika:
beutyheart

kobieta, 40 lat, Tu

160 cm, 86.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 czerwca 2020 , Komentarze (2)

Była szama likiery i drinki. Zygam cały dzień. Jutro dopiero się ogarnę.

5 czerwca 2020 , Komentarze (2)

Waga: 84,5 kg.       -0,2 kg

Śniadanie: jajka, czipsy salami, pomidorki koktajlowe i papryka

Do pudełka: suszi i kawa z mlekiem tłustym

Podwieczorek: truskawki 0,5kg 

Może jeszce wpaść alko i nocna szama na mieście, ale nie wiem :)

4 czerwca 2020 , Komentarze (2)

Waga: 84,7 kg.       -0 kg

Śniadanie: jajka, pasta serowo majenezowa i ogórki

Do pudełka: makaron ze szpinakiem i serem kawa z tłustym mlekiem

Podwieczorek: grejfrut i serek wiejski

3 czerwca 2020 , Komentarze (4)

Waga: 84,7 kg  -0,6 kg

Śniadanie;: bekon jajka sadzone i ogórki

Do pudełka: kaczka pieczona i warzywa na maśle kawa z mlekiem

Podwieczorek: truskawki pół kilo

2 czerwca 2020 , Komentarze (3)

Waga: 85,3 kg.  -0kg

Od wczoraj jest okres. Mi

Śniadanie: oliwki , papryczki, orzechy mieszanka

Obiad w pudełku: ryba, kiszona kapusta, groszek zielony , masło, kawa z tłustym mlekiem

Podwieczorek: 500g truskawkek

1 czerwca 2020 , Komentarze (6)

waga: 85,3 kg -0,2 kg

śniadanie: bułka keto, pasta serowo-czosnkowa, papryka

Obiad w pudełku: miesznaka włoska na maśle  i hallomi i kawka z mlekiem tłustym

kolacja :truskawki lub inny owoc razem 2100 kcl


31 maja 2020 , Komentarze (3)

waga 85,5 kg   -0,2kg

Okresu jeszcze nie ma, i to że zjadłam w czwartek 3600kcal i to w pizzy i frytkach wpływu też nie zrobiło, w piątek 1500 kcal, wczoraj 1850 kcal .Chyba ,że to jescze wyjdzie za kilka dni?Ale jest -0,2 kg.(mysli)

śniadanie: keto bułeczki, które wyciągnęłma z zamrażarki i podpiekłam w piekarniku, wyobraźcie sobie ,że stały sie jeszce lepsze. Do tego pasta z sera twardego, czosnku i majonezu. Były tez jajka ale zjadłam i nie ma na zdjęciu, i trochę tuczyka w oleju. typowe keto śniadanie. tylko 8g węgli, a kcal 975.

Od 20 kwietnia z przerwą na stare nawyki (oprócz śniadań białkowo-tłuszczowych) 2-3tyg schudłam łącznie 4,5kg

I jestem już "tylko" w otyłości I stopnia ( a byłam w II) Trutututut!!

Plan na czerwiec -3/4 kg czyli waga 82,5 - 81,5 kg 

 

Obiad: makaron konijak drugie podejście tym razem z angel hair-no i lepiej, lepiej szłau nie ma ale lepiej, tuńczyk w oleju przecier paprykowy cebula, parmezan i ananasy z puszki, nie mją tyle wegli a nic innego nie było.

30 maja 2020 , Komentarze (4)

waga:85,7 kg  - 0kg

W czwartek był dzień pizzy i frytek, zjedliśmy spobie całą rodziną. Wyszło 3600kcal, dziś waga bez zmian, okers jeszcze nie nadszedł.

W pątek w pracy zrobiłam tak: zjadłam śniadanie przed pracą, naszykowałam obiad normalny do pudełka i w mikrofali podgrzałam odrazu do tego kawa, po pracy około 16:30 zjadłam truskawki 400g z serkiem wiejskim. I było dobrze.  Wcześniej robiłam tak ze była przekąska w pracy, a obiad w domu i dobrze nie było, bo przekaska była za mała. 

śniadanie: salami czips, papryki nadziewane i świeże, serek wiejski z olejem lnianym


29 maja 2020 , Komentarze (7)

Waga ? 

Śniadanie: boczek, jajka, pomidorki

Obiad: paluszki rybne, sałatka koleslaw, kawa z mlekiem

Podwieczorek: truskawki serek wiejski

28 maja 2020 , Komentarze (5)

Zapomniałam się zwarzyć.

Ale przyszedł dehydrator-suszarka. Zrobiłam już chlebki. Dziwne są. Musze się do nich przekonac albo zminić skład. Będę eksperymentować.

Tym razem zrobiłam z lnu i słonecznika, suche ale tłuste, może z atłuste.

śniadanie: