Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Co ja moge o sobie napisać jestem wesoła mam wspaniałe dwie córki. A do odchudzania skłonilo mnie to że już nie moge patrzeć na siebie że nie moge sobie kupić wymarzonej bluzki czy spodni bo zawsze coś nie pasuje poprostu chce coś zmienic dla siebie i dla meża i córek żeby nie wstydzili śię zamnie a zwłaszcza córki jak dorośnie żeby nie pokazywali na jej mamusie że jest gruba jak beka to by było na tyle

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 34351
Komentarzy: 309
Założony: 19 czerwca 2007
Ostatni wpis: 4 kwietnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Mariolcia27

kobieta, 44 lat, Gliwice

168 cm, 125.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 grudnia 2007 , Komentarze (3)

Powiem wam że znow się ciesze że waga idzie w dół chodz trosze oszukuje ta swoja diete bo na tej samej kapuscie bym nie dała rady dodałam sobie jogurt i mieso bo jak pisałam wczesniej słabo mi sie robiło wiec teraz jem kapuste z miesem na głowne danie a takl to kapusta kapusta i jeszcze raz kapusta nio i co najważniejsze to posiłek ostatni jem do 18 i potem ani kapki jedzonka tylko jakies jabuszko lub pomarancze i woda i powino byc dobrze w poneidizałek do diety dołanczam meride i poleci zwieksze cwiczenia chodz jak pożadki świateczne są to nic potem sie niechce bo tak sie na tyram z tym sprzataniem a przy mojej małej to nonstop na nogach i sprzatanie .

6 grudnia 2007 , Komentarze (2)

Witam normalnei na tej mojej zupce to ja już nie daje rady masakra wczoraj to mi się wgłowie zaczeło krecic słabo mi się robi wiec chyba musze podjesc cos innego ale staram się jeść kapuste też wiecej kapusty niż innego jedzenia przynajmniej nie przekraczam 1000 kalori i powino być dobrze.Jak mam iśc do kuchni po ta zupe to zaraz mi się odechciewa jeść masakra ale wytzrzymam jakos znia do końca

4 grudnia 2007 , Komentarze (1)

Masakra drugi dzień i mam dośc tej zupki ale nie podaje się wcinam ją dalej zagryzam ja marchewka to nawet ma jakis smak. Ale ciesze się że dziś już mam kilogram mniej i mam nadzieje że to co załozyłam na ten tydzień to uda mi się stracić szybko i bede przygotowana na mocniejszy etap diety.Dziekuje za wsparcia !!!

3 grudnia 2007 , Komentarze (3)

Wiecie co pierwszy dzień na diecie kapuscianej i mam dosc normalnie smak paskudny ale daje rade zobaczymy co bedzie jutro mam nadzieje że podołam temu zadaniu trzymta kciuki heheheh Mariolcia powraca na forum i do odchudzania mam nadzieje ze do stycznia osiągne swój wyniki a najpuzniej do lutego jak pujdzie dobrze tak jak na poczatku odchudzania to damy rade

3 grudnia 2007 , Komentarze (1)

Witam powrót do diety jak widzicie waga podskoczyła mi do gory ale to tylko moja wina bo opusciłam sie w diecie żarłam i teraz mam efekty.Pd dziś zaczynam diete kapusciana a od poniedziałku wracam do meridy i mam zamiar dojechać do końca wiec mam nadzieje ze dam rade do usłyszenia pozdoriwonka

24 października 2007 , Komentarze (4)

Znów stop waga ale trudno się mówi trzeba działac dalej dziś w planach tapetowanie u sasiadki wiec kalori poleca wczoraj po zrywaniu tapety mi się nic niechciało tylko marzyłam o łozku dzis pozytywnie dzien zaczełam serek na snaidanie z kromka waza na obiad makaronu z sokiem troszke zjadłam a kolacyjka mam zamiar dwie kromki wazy zjesc i zakonczyc jedzenie o godzinie 16 mam nadzieje że się uda pozdrowionka i dziekuje wszytkim że jesteście cały czas zemna i potrzymujecie mnie na duchu.

8 października 2007 , Komentarze (3)

Nareszcie się zmobilozowałam i to dzieki wam moje drogie bo jakby nei wy to już dawno zrezygnowała bym teraz śmigam na rowerku przynajmniej pól godzinki dzienie dieta taka jak zawsze 1000 kalori niekiedy przekrocze ale to żadko sie to zdaża naszczescie.Ostanio w sobote kupiłam sobie spodnie o kilku rozmiaracvh miejsze i normalnie kilka miesiecyh bym nie przypuszczała że tylke schudłam i dałam rade ale duzo wy mi pomogłyscie i oczywiscie merida bo bez niej zawsze udawałao mi sie schudnoc ale szybko wracałam do swojej wagi i sie podawałam szybko a teraz ciagne to dalej i mysle ze do konca roku uda mi sie stracic chodz te 30 bo planujemy dziecko drugie ale to dopiero w planach pozdrowionka i narazie

4 października 2007 , Komentarze (4)

Waga nareszcie ruszyła ciesze sie ale dzis mnie dopadło bamboni i okropnie się czuje masakra wszystko mnie napierdziela mam nadzieje ze waga ruszy na dobre wróciłam juz do swoich nawyków ciesze się ze rowerek to dobry zakup pomógł mi bardzo wrócić do cwiczeń i kilka minut dzienie czy nawet pol godzinki to duzo pozdrowionka i papa

25 września 2007 , Komentarze (3)

Zapadam wiekszy dól ktory sama sobie kopie masakra nic mi nie wychodzi łapie sie na podjadaniu jak mi cos nieidzie mysli mam już straszne że nie dam rady że jestem skazana na życie w ciele grubaski. Ostatnio w sobote byliśmy z mezem na imprezie integracyjnej z jego pracy starsznie neichcialam isc bo czułam się okropnie że jestem taka gruba i gdy dotarlismy na miejsce cały czas miałam wrażenie jak sie namnie gapią ine żony ładne szczupłe a mój mąz z taka gruba bbaba pszyszedł starsznie mysli mialam i dalej mam masakra staram sie jak moge o tym nie myslec ale nie daje rady juz niekiedy bo mialo byc tak pieknie a tu guzik chyba sie podałam juz sama nie wiem co myśłeć .Nawet ostatnio zakupiłam sobei rowerek magnetyczny ćwicze ile daje rady bo wiadomo nei mozna pszesadzać dupsko mnie już boli ale zawsze z pol godzinki jezdze a czasami mniej jak nie daje rady zobaczymy co bedzie dalej po tygodniu dzis skaczylam listek jeden meridki i zaczynam drugie 15 i sie okaze co bedzie.
Chce wszytkim podziekować za wsparcie i dodawanie otuchy i pszepraszam że nie odpisuje ale mało teraz zagladam tutaj buziaczki dla wszytkich i pozdrowionka i dziekuje wam!!!

20 września 2007 , Komentarze (8)



Tak jak widać mopja waga stoi i stoi niechce się ruszyc a ja coraz bardziej załapuje doła że nic mi nei wychodzi staram sie jak moge dieta ćwiczenia i nic może za mało coś rtobie niewiem już sama masakra głupie uczucie czekajac na spadek wagi mnie dopada że boje się że się podam i odpuszcze sobie to wszytko to natyle co umnie pozdrowionka i buziaczki.