Pamiętnik odchudzania użytkownika:
stanpis1

kobieta, 52 lat, Ełk

162 cm, 84.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 lutego 2008 , Komentarze (12)

Postanawiam poświęcać na ruch co najmniej tyle czasu co na vitalię. 

25 lutego 2008 , Komentarze (14)

Mam od emidaw takie ćwiczenie: usiąść na brzegu krzesła , z tyłu przytrzymać się rękoma blatu krzesła , kolana  przyciągać do piersi lub unosić ile się da. Nieźle daje wycisk na dolną część brzucha i uda.
Kiedy czegoś gorąco pragniesz,
to cały wszechświat działa potajemnie,
aby udało Ci się to osiągnąć.
(Paulo Coelho)
WłAśNIE MOJA SIOSTRA WYSłAłA MI SPODENKI NEOPRENOWE.

22 lutego 2008 , Komentarze (13)

TROCHę CZASU I SPRYTU TO WYMAGAłO , ALE GłOWĘ MA SIĘ NIE OD PARADY.
WAGA 70KG. MUSZĘ ZEBRAĆ WSZYSTKIE SIŁY PSYCHICZNE, BO INACZEJ NIE PRZEKROCZĘ TEJ MAGICZNEJ GRANICY - BO WYDAJE SIĘ NIEMOŻLIWE.

21 lutego 2008 , Komentarze (8)


Niestety mam problemy z komputerem ... wirusy i to nie byle jakie.

19 lutego 2008 , Komentarze (15)

oczywiście na nią za duży , ale to jest rozmiar 40 i nawet mógłby być mniejszy

17 lutego 2008 , Komentarze (14)

Do nas to dotarło dopiero dziś.
Waga w normie , dietka też.
Stało sie coś smutnego, nie mogę o tym pisać.
 Oprócz tego kończę projekt w pracy i muszę do tego zrobić dużą papierologię. No i wyjeżdżałam dlatego mnie tu nie było.

15 lutego 2008 , Komentarze (14)

Waga zmierza w dobrym kierunku . Nie ma nic lepszego od spacerów. A poza tym wypraktykowałam, że nawet w odchudzaniu można sobie pozwolić na niedozwolone jedzenie , ale przed południem - na pewno nie jest to wielkie odkrycie , ale dla mnie cenne.
Drugi wniosek to  taki, ze warto pić jakieś ziółka (vitax ma nową serię , no i FitTime  z biedronki czy też bioaktive), bo wtedy jakoś nie odczuwa się niedoborów i nie ma takich zachcianek na jedzenie takie czy siakie.

14 lutego 2008 , Komentarze (12)

Nasze karneciki rozeszły się wyjątkowo szybko:

13 lutego 2008 , Komentarze (17)

Ja zamierzam to robić - a właściwie juz zaczęłam. Tutaj dzięki Wam zrobiłam się otwarta i chcę to samo to co tu stosować w życiu : mówić komplementy innym osobom, mówić otwarcie co myślę, nie robić tabu z tematu odchudzania ... I tak wszyscy zauważyli , że schudłam :))))))))))))))))))
WALENTYNKI
oczywiście szykujemy z młodzieżą karneciki z życzeniami i lizakiem - tak jak na mikołajki (wpadłam do Was na okienku)

12 lutego 2008 , Komentarze (18)

Powtórzę za jedną z Was : "Nie_ważne, że przebywało się w ciemnym pokoju, ale że się z niego wyszło".
Pół godziny próby kręcenia hula-hop za mną.
Doszłam już .................................  aż do 5 obrotów. Ćwiczyłam pół godziny - to sobie wyobraźcie ile skłonów wykonałam :))))))))) Było intensywnie do tętna ok. 120. A naśmiałam się zdrowo za wszystkie czasy ...wstąpiła we mnie jakaś dzika radość.