Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

mam 2 wspaniałe córki 10 i 16 lat oraz męża a ja do kompletu jako jedyny i niepowtarzalny okaz wieloryba w całej rodzinie, bardzo żle przy nich wyglądam, niechce by dzieci sie mnie wstydziły....żle się czuję sama ze sobą:(

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 250664
Komentarzy: 2158
Założony: 24 sierpnia 2007
Ostatni wpis: 27 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
stelza

kobieta, 50 lat, Konin

165 cm, 84.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 listopada 2007 , Komentarze (4)

manio jak te dni leca juz czwarek i prawie koniac listopada, dla mnie to za szybko

dzis waga w gore o 200  czyli 83,6 ale to i tak mniej niz w tamtym tygodniu podczas wazenia

dzis grzecznie pracuje ciezko i nie mam co przekasic:)

od rana kawa,pol  bulki z  serem, 3 mleczne, jogurt pitny bakoma i herbatka slim,

pozne popołudnie, bułka z wedlina i chrzanem , 2 wafelki z pistacji (zbite same orzechy),woda

...wszystko ok tylko  co bedzie wieczorem

miłego czwartku pa

21 listopada 2007 , Komentarze (12)





no niestety 3 bułki i poł czekadlady zrobiły swoje  w ciagu dnia i mino ze miałam 2 sprinterskie spacery to waga znow w gore 83,4 :(

dzieki wam za wszystkie wpisy, bardzo mi pomogły myslałam ze juz nikt o mnie nie pamieta buziaki dla was wszystkich

dzis kawa i 2 małe mleczne bułeczki...troche czekolady:(

moze nie powinnam juz pisac tego pamietnika bo gorsze inne co sie grzecznie odchudzaja, ale to jest na naług i ta czekolada tez:(



mnostwo pracy i biegania

oj ciezko tak  zimną to odchudzanko urzadzac nawet swoje rurki powiesiłam na dzwiach zeby sie im przygladac ze musze jeszce zleciec bo mi boczki z nich wypływaja i nawet juz to na mnie nie działa

 w ciagu dnia jako tako, jogurt pitny, sok duo fruo, 2 herbatki slim, 1 mała bułka mleczna, ale wieczorem po meczacym dnui ...1,5 bułki ze serem i kawa i 100 g pistacji na filmie   jestem beznadziejna

dzieki za wpisiki kocham was za to ze mino wszystko nie macie mnie dosyc
buziaki

20 listopada 2007 , Komentarze (14)

wczoraj własciewie dietkowo i bardzo przeczyszczajaco juz mi troche lzej mnóstwo herbatek i czopek poprawiły moje samopoczucie

takze waga z paska teraz aktualna , choc mam nadzieje ze jutro ja ciut zmienię

dzis tak sobie naszedł mnie wielki głod ale dopiero południe takze do wieczora juz tylko płyny

dzięki za zyczenia,pozdrawaim was wszystkie buziaki

18 listopada 2007 , Komentarze (6)







dzis urodzinki........18 :) nie piekne 33!!!, jutro imieninki a w srode imieniny meza matko koszmar całkiem nie dietowy


waga nie tak zle ale na dzisiejszy dzien powinno byc conajmniej -4 a ona stoi, lepiej niech stoi niz idzie mam nadzieje ze nabiore sił a we wtorek wielki powrót

cos mi wola osłabła musze sie wziasc w garsc....pomocy!!!!!

potem wkleje zdjecie totru

18 listopada 2007 , Komentarze (1)

:( lepiej bede milczeć

16 listopada 2007 , Komentarze (5)




niby powinnam sie cieszyć bo waga mniejsza ale sama nie wiem dlaczego bo wczoraj zjadłam wiecej a na wadze mniej, cos chyba ze mna nie tak

ale jak od poniedziałku nie wezme sie w garsc to nie wiem, teraz 2 dni przyjmowania gosci - moje urodziny, imieniny i imieniny meza wszystko do kupy razem

rano dopiero o 10.30 kawa z mlekiem i 2 zytnie chleby z serm i wedlina i majonezem


ale bym sobie tak poleżała a w domu sjagon dziecieki maja napady szału i kłócą sie o byle co

15.00 100 g pistacji, 1 szkl soku pomaranczowego

15.45 kawa z mlekiem i 1 kostka czekolady

16.30 kawa z mlekiem, 1/2 szkl sokupomaranczowego i 2 małe kostki ciasta czekoladowego

21.00 capuczino i duzy kawałek ciasta czekoladowego

22.30 maly kieliszek likieru

15 listopada 2007 , Komentarze (4)





wczoraj był okropny dzień, a moze byc ich jeszce wiecej, dzis rano ból głowy juz mam , to tak zeby mi za dobrze nie było

matko niech juz sie skonczy ten rok i niech bedzie po swietach , niecierpie tych zjazdów, biesiad i tego całego zamieszania.....

manio jak sie zapusciłam , dzis znow 84,0  jak tydz temu a juz troche leciało!!!:( co ja narobiłam, ale z drugiej strony patrzac dzis nie byłam na to przygotowana no co ja takiego wczoraj zjadłam troche chleba i pistcje - cciut i jogurt a tak to same płyny herbaty, soki i kawa,



kurcze nie mogę sie znow zmobilizowac do jakis małej płynnej głodówki a dni leca, a ja zamiast w dół to w gore i ciagle nie udaje mi sie zobaczyc 7, najpierw na koniec pazdziernika,- a tu nic, potem na 3 listopada bo to były 2 miesiące odchudzania- a tu klapa i teraz za 3 dni moje 33 urodziny a tu nie tylko nic ,ale wielka ogromna klapa

MARTA GDZIE TY JESTEŚ ŻYJESZ!!!!!!!




8.00 kawa mała z mlekiem

9.30 szkl. soku pomarańczowego i 2 zytnie chleby z serem zołtym i wedlina

15.00 kawa z mlekiem i kawałek ciasta drozdzowego i 5 kostaek czekolady z orzechami

17.30 kawa

20.30 kawa z mlekiem i 3 chleby zytnie i zołty ser, wedlina i majonez, 3 małe bułeczki mleczne z dan cake


14 listopada 2007 , Komentarze (8)




nie wiem co mnie wczoraj opetało ze zrzarłam ta  pizze, marta ratuj co ty robisz jak ci idzie  miałysmy od poniedziałku wziasc sie za siebie ale cos mi wczoraj nie wyszło a juz było tak dobrze



wada sie obraziła całkowicie i pokazała..... 83,60:(

8.00 kawa i ogromny ból głowy

11.00 herbatka slim

12.30 kawa z mlekiem, 4 małe razowe z serem zołtym i wedlina

13.00 herbatka slim

14.00 sok buraczano jabłkowy z marwit jedndniowy

15.00 herbatka slim

17.00 80 g pistacji i jednodniowy sok marchwiowy

18.30 sok jednodniowy jabłkowy i 2 kostki czekolady mlecznej

19.00 herbatka slim

19.30 sok vega tymbark srodziemnomorski

20.30 mały kieliszek likieru

21.30 1,5 jogurtu fantasja z płatkami i capuczino duze

13 listopada 2007 , Komentarze (1)





waga w dół 83 kg znow sie ta 3 przyczepiła i nie chce odejsc

7.30 kawa z mlekiem

dzis znow nie wiem w co wsadzic rece mata mleko rano wypiła  jeszcze ide do pediatry z wynikami i zobaczymy i moze jutro pojdzie do przedszkola i zobaczymy  w nastepny weekend tez nie bedzie jesc musze ja wyprobowac bo cos bardzo mi sie zdaje ze to jest przekornosc wychodzi i uarty charakter

dzis juz mnie od rana brzuch boli bo wczoraj dostałam tel siostry ze moj chrzesniak najukochanszy 15 lat a zarazem chrzesty maty jest w szpitalu i nie wiedomo co mu jest zle sie czuł niby wyniki dobre ale cos nie tak dzis rozmowa z lekarzem dodam ze jest pływakiem ma duze szanse na kadre narodowa trenuje we wrocławiu
jakby mu sie cos stało to bym chyba umarła traktuje go jak własne dziecko jak pierworodnego syna
wkleje potem zdjecie jego jak znajde
wieczorkiem napisze co sie dzieje




manio co sie ostatnio dziejejak nie szpitale to inne choroby domowe tylko o tym ostatnio czytam na vitalii

a oto moj michał

11.30 2 razowe chleby z serem  zółtym

13.30 herbatka slim, kawa z mlekiem, 2 chleby zytnie z masłem

16.30 kawa

19.00 herbata slim

20.00 2 kubki  herbaty z cytryną i ..1,5 malutkiej pizzy clevera i 100 g pistacji


21.30 deser duet wedla czekoladowy

nerwy mi pusciły i zajadłam to wszystko

z chrzesniakiem lepiej ale ma za mało jakis elektrolitów i jak to w szpitalu nie wiedza dlaczego mu sie tak zrobiło:(





12 listopada 2007 , Komentarze (5)




waga 83,600 ;(

8.30 kawa z mlekiem

miłego dzionka lece na badania z młodszą katar ma mniejszy tylko musze jej zrobic wyniki i wpadne moze z nia do lekarza

17.30 kawa zmlekiem i 3 razowe chlebki z zołtym serem

20.30 capuczino

papa

p.s. dziękuje wszystkim za zyczenia dla coreczki, dzis troche zmian na lepsze , wyniki wmiare dobre jutro je zaniose do lekarza, zaczeła juz troche jes ale nic ciepłego i konktetnego ale po 2 dniowej  głodówce to i tak duzo
, mam nadzieje ze to wszystko wróci do noirmy
pozdrawaim was wszystkie uciekam bo cały dzien ganiam i głowa mi peka papa