15.00 jogurt bakoma twist i nic poza tym ze mi dania brakuje mogłaby byc dopiero jakas 12.00 miłego popołudnia paa
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (66)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 250455 |
Komentarzy: | 2158 |
Założony: | 24 sierpnia 2007 |
Ostatni wpis: | 27 lipca 2015 |
Postępy w odchudzaniu
Historia wagi
15.00 jogurt bakoma twist i nic poza tym ze mi dania brakuje mogłaby byc dopiero jakas 12.00 miłego popołudnia paa
witam od samego ranka wszystkie was
no waga stoi lepiej to niz w gore
9.00 sniadanie kawa z mlekiem, 2 chleby razowe i serek wiejski
nie mam na nic siły wczoraj mnie scieło o 22.00 na nic nie miałam ochoty nie skonczyłam dokumentów, musze je teraz dokonczyc a łeb mi peka nie do wytrzymania
miłego dzionka pa
14.00 zjadłam reszte wczorajszego obiadu czyli dania prowansalskiego ok 200 g dosłowie duza garsteczka, miałam do niego zrobic sobie rybke, ale...przed obiadem zjadłam 100 g kremu czekoladowego...tak wiem jestem obzartuch do entej potegi, dzis juz nic nie jem moze to nie zdrowo ale chociaz kalorii nie przekrocze powodzenia wam zycze i wiekszej wytrwałosci niz moja papa
dzis jestem grzeczna i zjem 4 posiłki przepisowo wg. diety - no prawie wg. diety, mam nadzieje ze nie przesadze
12.00 jogurt pitny
buziaki
jak musiałam rano jechac do stazy miejskiej wstałm ledwo co o 6.50 ale humor mi sie polepszył jak weszłam na wage 85,40,czuje sie jak motylek
potem mi humor odleciał bo wstałam na marene bo pani z która sie umówiłam od 7 do 7.30 wzieła sobie wolne, poszłam do niej po połuczenie bo przez telefon nie moze tylko osobiscie ze parkuje na trawniku, jakbym miała gdzie to bym na trawniku nie parkowała, stare dziady trzymaja samochody i nie jezdza albo mi ktos obcy ciagle miejsce zajmuje np mieszkam pod szkoła wtedy było zebranie i co miałam czekac az wszyscy wyjda ze szkoły bym mogła zaparkowac tym bardziej ze sama na nie szłam to zaparkowałam tam gdzie czesto parkuje wiem o tym ale nie moja wina ze jak maz wraca z pracy po 20 to juz miejsc nie ma albo ja z córka po 19 lub 20 z zajec to tez nie ma i co o tej godz dziecko głodne zmeczone nieraz dopiero lekcje robi to ja mam szukac czy czekac na miejsce parkingowe no wybaczcie, niby mam przyjsc jutro ciekawe czy sie łaskawie zgłosi do pracy bo od srody ma urlop, super, a to podobnao przepraszam za wyrazenie jakas suka służbistka, jakby telefonicznie nie mogła krowa jedna, bo ja nie mam co robic tylko latac o 7.00 do strazy miejskiej
no no wyzaliłam sie troche i licze na słowa poparcia
8.00 wpałaszowałam kawałek białego chleba(nie był w planie ale cóż) z zółtym serem i polędwicą i wypiłam mały sok duo z tymbarka
9.00 kawa
miłego dzionka, ja mam troche dzis roboty ale mam lenia
całuski
na spacerku wyladowałam u szwagierki i tam wypiłam kawe poczestowałam nas sernikiem na zimno ale ja zjadłam tylko galaretke z owocami, moje zwyciestwo
ok 18.00 zjadłam niestety 3 mufki jogurtowe wyszły jeszcze lepiej niz wczoraj i to dlatego nie mogłam sie oprzec ale miałam wielkie wyrzuty sumienia i je ciezko odpokutowałm ok 20 min, zawinęlam sie w foli wczesniej moj cud balsam i zrobiłam 100 brzuszków i postepowałam troche takze chyba sie wyrównałao
zrezygnowałm dzis z tanców z gwiazdami bo mam zepsute dvd i nie mogłam nagrac skazanego
wole film nikt ciekawy teraz nie tanczy
córka tance oglada u sasiadki a ja sie rozkoszowałm skazanym NIC NIE PRZEZUWAJAC!!!! a teraz gotowe na wszystko i lulu
musze wczesnie wstac bo musze rano jechac do starzy miejskiej, długa historia jutro wam opisze
miłej nocki buziaki papa
o 14.00 2 szkl soku pomaranczowego i danie prowansalskie z hortexu ( warzywa z ryzem i troche kawałków miesa )ok 500 g całosc miała 750 myslałam ze zjem bo byłam bardzo głodna ale nie reszta na jutro jestem pełna jak balon
a jak wasza niedziela, ja w kosciele byłam na pieszo i zaraz ide wytrzasnac obiad na 2 spacerku
papa
no i znów 86 kg manio juz kilka dni takie wachania ale dobrze wiem ze to moja wina, jedyne co moge zrobic to znow trzymac sie scisle diety wytyczonaj dla mie i znalesc czas na zjadanie wszystkich posiłków moze w tedy znow ruszy
8.00 kawa i jogurt pitny
miłego dzionka
18.30 1 mala mufka tylko dla sprobowania co upiekłam rodzinie ale reszta mne juz nie obchodzi jakos to bedzie mam nadzieje ze waga mnie jutro nie rozczaruje
a i jutro na obiad warzywa z patelni juz nie jem to co oni , mam brzuch jak balon po tej zapiekance, mimo ze zjadłam troche a i tak czuje sie glodna
miłego wieczorku
ps poddałam sie miałam robic dokumenty ale głowa mi peka ,ogladam bładynke 2 i chyba zaraz zasne jestem dzis wykonczona papa