Pamiętnik odchudzania użytkownika:
cliffo

kobieta, 49 lat, Warszawa

181 cm, 96.90 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Oczyścić organizm na wiosnę

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 kwietnia 2008 , Komentarze (5)

Dziś rano zobaczyłam na wadze 72 kg! Dieta sb działa i co najwazniejsze nie jest wyczerpująca dla organizmu bo wciąż karmię.

24 kwietnia 2008 , Skomentuj

Czy ktoś wie co zrobić by pokazywało sie aktualne bmi?

24 kwietnia 2008 , Skomentuj

Dzisiaj na wadze 73. Badania w CZD mojego synka wyszły dobrze obeszło się nawet bez narkozy bo go tak wymęczyliśmy że pierwszy raz widziałam jak dziecko śpi na stojąco. Rozmawiałam dzisiaj z dyrektorem chce żebym wracała jak najszybciej nawet od maja. Chyba wyglądam lepiej bo dzisiaj dentystka generalnie bardzo wyważona osoba mnie nie zauważyła (obcięłam włosy) i krzyczała na całą kilnikę że swietnie wyglądam i że mnie nie poznała. W ogóle to mam wrażenie że prawie wszystkie Vitalijki z którymi się tutaj poznałam zniknęły i nie pojawiają się od dłuższego czasu. Cieszę się że chociaż kitek96 trwa na placu boju i dzielnie walczy.

21 kwietnia 2008 , Komentarze (2)

Dzisiaj sobie odpuściłam dietę  stan taki spowodowany jest tym, iż jutro idę do Centrum Zdrowia Dziecka z moim kochanym Siusiomajtkiem. W środę czeka go narkoza i bardzo się tym wszystkim denerwuję.

18 kwietnia 2008 , Komentarze (4)

Zobaczyłam 4 hurra!  Ostatnio taką wagę miałam około 5 lat temu, kawał czasu. Od 9 dni zero słodyczy chleba ziemniaków ale opłaciło się. Miłego dnia wszystkim Vitalijkom życzę.

17 kwietnia 2008 , Komentarze (2)

Może jutro zobaczę 4. Od rana robię naleśniki dla ślubnego bo się upomniał że miały być wczoraj a nie było. Nie wiem co z tą pracą, mąż mi odradza mówi żebym poczekała jeszcze wczoraj się dowiedziałam od koleżanki że roboty strasznie dużo a jak znam życie to dyrektor będzie chciał mnie rzucić na najcięższy odcinek. Z drugiej strony to bym już wyszła do ludzi...

15 kwietnia 2008 , Komentarze (3)

Dziś rano wstałam i kiedy weszłam na wagę zabaczył 5 tak ważę 75 kilogramów. Fajnie tym bardziej że weekend spędziłam u teściów i raczej o odchudzaniu nie było mowy, starałam się jedynie zachować zasady diety sb ale i tak z różnym efektem  bo np. mąż skusił mnie i pochłonęłam super lody. Dieta jest fajna bo nie czuję głodu a chudnę, czyż nie o to chodzi...

10 kwietnia 2008 , Komentarze (3)

Zdecydowałam - od maja wracam do pracy i żeby wyglądać jak człowiek wzięłam się od dzisiaj za dietę sb, dziewczyny z forum mnie zmotywowały, jak będzie czas pokaże...

2 kwietnia 2008 , Komentarze (2)

Po powrocie z CZD zauważyłam, że wszystkie ubrania są luźniejsze zważę się w poniedziałek i zobaczę ile stres może zdziałać.

21 marca 2008 , Komentarze (7)

Wreszcie wróciłam z Centrum Zdrowia Dziecka z synkiem. Okazało sie że miał sepsę, a nas cofali z kilku szpitali i pomimo że widzieliśmy iz z kazdym dniem coraz gorzej jest z malcem nie chciano nas przyjąć na Niekłańskiej i Kopernika. Słów brak. Dopiero jak synek dostał drgawek, zsiniał i stracił przytomność oraz miał 42 stopnie gorączki pojechaliśmy juz na nic nie patrząc do CZD i powiedzaino nam że juz było źle z maluszkiem. Na szczęście jesteśmy już w domu i z tego powodu bardzo szczęśliwi. Najgorsze jest to że tak naprawdę nie można zapobiec tak paskudnym chorobom w naszym przypadku spowodowało ją  zwykłe zapalenie ucha na które nałożyła sie infekcja wirusowa którą córka przyniosła z przedszkola i u niej jedynie spowodowała osłabienie. Cieszę sie że moge wreszcie odetchnąć napatrzyłam sie na tyle nieszczęść.