Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

jestem mamą 2 dzieci i odchudzam się od dawna ale zamiast chudnąć no wiecie jest odwrotnie . lubie czytać książki i ostatnio ćwiczyć aerobik może z wami uda mi się schudnąć bo najgorsze przedemną zima powodzenia moje gg jakby ktoś chciał pogadać gg9772722

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 97022
Komentarzy: 665
Założony: 17 października 2007
Ostatni wpis: 17 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
asiulka252

kobieta, 46 lat, Wiedeń

160 cm, 88.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do końca roku schudne do 70 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 kwietnia 2008 , Komentarze (6)

Witam dziękuje za słowa wsparcia , ale niestety dalej nic nie mamy . Dieta u mnie jako taka jest ,waga spadła  do 72, 5 kg także do paska wagi brakuje jeszcze pół kilograma . W tym tygodniu mam nadzieje wrócić  do niego . Ćwiczeń   zero  niewiem jakoś niemogę się zmobilizować ale ostatnio dużo chodze po mieście rozwieszając ogłoszenia więc nie można powiedzieć że tylko leże .  No to to narazie tyle lece poczytam wasze pamiętniczki .

3 kwietnia 2008 , Komentarze (6)

   Niema mnie tak długo bo mam poważne problemy mieszkaniowe . Niestety mam się wynieść z mieszkania do końca kwietnia  i niemam głowy ani do odchudzania  ani nawet pisać to sama niewiem co .
   Dziękuje za wasze odwiedzinki ale teraz przez jakiś czas będę troche żadziej zaglądać  a za miesiąc niewiem  czy będziemy mieć internet więc się zobaczy . Waga narazie powolutku spada bo staram się jeść mało ale z powodu nerwów to wogóle niechce mi się jeść .

28 marca 2008 , Komentarze (9)

        
     Witam już dziś jest piątek ale ten tydzień zleciał waga spadła tylko o pół kilo więc do powrotu do paska pozostało jeszcze  1,5 kg . mam nadzieje że w następnym tygodniu mi się to uda . Tylko niewiem jak bo strasznie niechce mi sie ćwiczyć i jakoś niemogę się zmobilizować buuuuuuuuu.
   Trzymajcie za mnie kciuki to może uda mi się zrzucić ten balast i spowrotem wrucić na właściwe tory .  Jutro już sobota i weekend  ma być ciepło także mam nadzieję że będę się dużo ruszać . Takze życze wam miłego weekendu i dużo ruchu na świeżym powietrzu  .

26 marca 2008 , Komentarze (3)

Witam wszystkich po świętach  , teraz można brać się do roboty z odchudzaniem i trzeba bo u mnie po świętach 2kg więcej , masakra.  Więc tak już od wczoraj zaczełam od ograniczenia jedzenia i jedzenia po godzinie19 bo w święta bywało tak . Od dziś ćwiczenia i spowrotem a6w  trzymajcie za mnie kciuki by jak najszybciej wrucić do wagi z paska . 
   plan na dzis 
 Sniadanko jogurt z musli 
 obiad  kromka chleba z szynką i pomidorem
podwieczorek  jabłko
 kolacja pizza z resztek  wiem co sobie myślicie ale odchudznie postaram się zjeść naprawde mało jeśli wogóle coś dlamnie zostanie haha . 
    godzinka ćwiczeń i a6w 
   no to lece papa 

20 marca 2008 , Komentarze (10)

  Witam wszystkie vitalijki  , ostatnio nie pisałam bo czasu brak  a związane to ze świętami . Dieta poszła troche na bok ale staram się pilnować co jem ćwiczonka to sprzątanie no i staram się robić brzuszki co drugi dzień .  
 
  
   W związku ze zbliżającymi się świętami składam serdeczne życzenia miłych rodzinnych świąt  , smacznego jajka mokrego dyngusa oraz abyśmy wytrzymali z naszymi dietami .  
   
     No lece dalej sprzątać  papa

17 marca 2008 , Komentarze (5)

  Dzisiaj tak szybciutko  bo do sprzątania świątecznego lece , wcześniej mi sie nie chcialo a teraz wszystko mam prawie na ostatnią chwile .
  Weekend niestety nie minoł dietkowo na wage nawet nie wchodziłam żeby sie nie wystraszyć , ale mam nadzieje że nie jest tak żle .   
 Na ten tydzień mam tyle pracy że nie będę raczej miała czasu na podjadanie i dobrze . 
  Miłego tygodnia wszyskim życze papa

14 marca 2008 , Komentarze (4)

  
      Witam wszystkie vitalijki , dziś już piątek  za tydzień święta ale ten czas leci . Znowu święta . Ostatnie dwa dni były dietkowe i waga w tym tygodniu spadła o pół kilograma  . Ciesze się nawet z tego bo ostatnio bylo tak jakoś nie dietkowo ale jak się wraca na dietkowe tory to efekty odrazu widać .
  wczoraj kalori było około 1200 godzinka ćwiczeń i a6w 
  a dzis 
 śniadanie 2 kromki chleba z konserwą rybną śledż w pomidorach 
 obiadek  ziemniaczki surówka i paluszki rybne
  podwieczorek jabłko 
 kolacja serek z chlebkiem chrupkim 
  a6w i postaram sie poćwiczyc 
  Życze wam wszystkim miłego dietkowego weekendu  
   papa                   
                   

12 marca 2008 , Komentarze (4)

                    
  Pogoda nam się zepsuła  i ze spacerków nici . Umnie z dietką idzie dobrze żadnego borzerania po godzinie 19 , przed snem jeszcze czuje głod ale to mam nadzieje sie unormuje .
 plan na dziś
 Sniadanko kefirek i mała bułka 
 obiadek sałatka z chrupkim chlebkiem
 podwieczorek jogurt i jabłko 
  kolacja 2 kromki chleba z konserwą rybną 
  a6w dzień 3  i może coś jeszcze uda mi sie poćwiczyc a do tego troche zkupów musze zrobić 
 No dobra lece poczytać wasze pamiętniczki
    Miłego dnia wszystkim życze  papa

11 marca 2008 , Komentarze (4)

  Witam was dziś jestem z siebie dumna wczoraj wróciłam z dietką i sie udało , cały dzień dietkowy a wieczorem żadnego podjadania jak kładłam sie spać to burczało mi w brzuchu i udało mi sie nic niezjeść do rana . Także wczoraj sukces a dzis mam nadzieję że też tak będzie .
   Aco na dziś 
 śniadanko jogurt z płatkami
 obiadek jajecznica 2 kromki chlebka
 podwieczorek  jabłko
 kolacja jeszcze niewiem
 a6w dzień drugi ćwiczonka zobaczymy 
   No to lece poczytać wasze pamiętniczki

10 marca 2008 , Komentarze (5)

   Witam wszystkie witalijki w ten piękny poranek dziś  za oknem ma być piękna pogoda więc aż się żyć chce . Niestety  po weekendzie waga troche wzrosła , ale mam nadzieje że szybciutko sobie z tym poradze . Tak więc wracamy na dietkowe tory no i oczywiście do ćwiczeń .  Dziękuje wszystkim za wsparcie teraz w tym trudnym dla mnie okresie , dzięki wam naprawde lepiej sie czuje .
  Także od dziś koniec z obrzeraniem sie                                                  i wieczornym obiadaniem wrtacam na dobre tory .  
             
   
     plan an dzis
 śniadanie  jogurt do picia i 3 kromniki chrupkiego chleba
  obiadek  zupa i kromka chleba
 podwieczorek jabłko
 kolacja 2 kromki chleba z serkirm białym
 i godzinka ćwiczeń  i postanowiłam zacząć jeszcze raz a6w  więc dzień pierwszy  
     No to lece poczytać wasze pamiętniczki