Pamiętnik odchudzania użytkownika:
paulinusia20

kobieta, 37 lat, Poznań

165 cm, 117.90 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: CeL ScHUdNąĆ Do WaKaCjI JaK NaJwIeCeJ KiLoGrAmOw ... ;)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 marca 2013 , Komentarze (1)

A WIĘC PO PROSTU MASAKRA Z TYM WSZYSTKIM... !!!

CHODZI O TO ŻE NIE WCHODZIŁAM KILKA DNI NA VITALIE DLATEGO ŻE...
NO WŁAŚNIE DLATEGO ŻE SIĘ NIE ODCHUDZAŁAM... :(
EHHH...  :(


NO I DZISIAJ SIĘ ZWAŻYŁAM I JESTEM W SZOKU!!!
JESTEM W STRASZNYM SZOKU... !!!


WAGA POKAZAŁA 102,2 KG!!!
PO PROSTU MASAKRA!!!

PRZEZ TE KILKA DNI TAK SIĘ ROZTYĆ... !!!
ALE JADŁAM PRAWIE WSZYSTKO, JADŁAM PRAWIE WSZYSTKO CO POPADŁO ::(


WYDAJE MI SIĘ ŻE MAM TAKI APETYT DLACZEGO ŻE NADAL NIE PALĘ!!!
NIE PALĘ OD SYLWESTRA...!!!


I WYDAJE MI SIĘ ŻE TERAZ PRZYSZEDŁ APETYT!!!
ALE BĘDĘ MUSIAŁA JAKOŚ Z NIM WALCZYĆ...
NIESTETY...  ALE JA CAŁY CZAS MAM NA COŚ WIELKI APETYT!!!

18 marca 2013 , Skomentuj

TO DOPIERO DZISIAJ JEST 4 DZIEŃ...

Ale ten czas wolno LECI
Ale DIETKOWANIE mija szczerze to różnie...
Mam momenty że się na jem i za chwilę tego żałuję
ALE NIE PORZUCAM CAŁKIEM TEJ DIETY!!!


DLATEGO ŻE ZALEŻY MI STRASZNIE ŻEBY SCHUDNĄĆ...
BO GDYBYM PORZUCIŁA TĄ DIETĘ TERAZ TO ZNOWU BY MI BYŁO CIĘŻKO WYSTARTOWAĆ Z DITKOWANIEM!!!


Więc WALCZĘ i się nie PODDAJĘ
OD DZISIAJ ZACZYNAM SYSTEMATYCZNIE ĆWICZYĆ

Muszę sobie ustalić jakiś harmonogram co ĆWICZYĆ...
I BĘDĘ ĆWICZYĆ CODZIENNIE.


I nie ma że BOLI Heh!!!

JUTRO SIĘ ZWAŻĘ BO DZISIAJ TEGO NIE ZROBIŁAM BO ZAPOMNIAŁAM
I USTAWIĘ WAGĘ NA PASKU...

16 marca 2013 , Komentarze (5)

DZISIAJ TO DRUGI DZIEŃ DIETKOWANIA

A więc... DIETKOWANIE Dzisiaj mija bardzo bardzo DOBRZE
Jak do tej pory to ZJADŁAM tylko nie cały duży Jogurt Naturalny + Otręby Pszenne...
I to jak na razie jest tyle z DZISIEJSZEGO JEDZENIA...
Ale mam w PLANIE zjeść DZISIAJ jeszcze Jabłko potarte z Marchewką

A WIĘC DIETKOWANIE MIJA BARDZO DOBRZE
JEJKU OBY TAK DALEJ TO BĘDZIE FAJNIE


Tak PRAGNĘ SCHUDNĄĆ...
Pragnę ZRZUCIĆ TE WSTRĘTNE ZBĘDNE KILOGRAMY!!!

ALE WYDAJE MI SIĘ ŻE TYM RAZEM MI SIĘ UDA
NASTAWIONA JESTEM POZYTYWNIE DO TEGO ODCHUDZANIA


Muszę Walczyć bo nikt INNY tego za mnie nie ZROBI PRZECIEŻ!!!
Jak nie jak to nikt INNY!!!


A WIĘC STARAM SIĘ WALCZYĆ

TROSZKĘ JESTEM W SZOKU BO DZISIAJ WAGA POKAZAŁA AŻ 101,0 KG !!!
SZOK NO ALE CÓŻ...

LICZĘ NA TO ŻE WAGA BĘDZIE LECIEĆ W DÓŁ

15 marca 2013 , Komentarze (3)

A WIĘC TO 1 DZIEŃ DIETKOWANIA

Jak na razie ODCHUDZANKO mija ok ;)
Jeszcze nic Dzisiaj nie zjadłam a to dlatego że tak jak pisałam kiedyś ja ŚNIADAŃ NIE JEM :(
I nie umiem się nauczyć jeść ŚNIADANIA
WIEM ROBIĘ WIELKI BŁĄD!!!
BO PRZECIEŻ ŚNIADANIE TO PODSTAWA...


Ale liczę na to że nie długo się przełamię i zacznę JEŚĆ
MUSZĘ PO PROSTU CHCIEĆ


WIĘC DZISIAJ PIERWSZY DZIEŃ DIETKOWANIA
MAM NADZIEJĘ ŻE CAŁY DZIEŃ MINIE OK...


LICZĘ NA TO ŻE CHOCIAŻ PIERWSZY DZISIEJSZY DZIEŃ MINIE DIETKOWO  

JA CHCĘ PO PROSTU ZRZUCIĆ WSTRĘTNE ZBĘDNE KILOGRAMY!!!

A tak mi ciężko z tymi kilogramami z tym zrzucaniem ich że SZOK PO PROSTU!!!

ALE MUSZĘ DAĆ RADĘ MUSZĘ!!!

JUTRO OD SAMEGO RANA SIĘ ZWAŻĘ I USTAWIĘ WAGĘ NA PASKU...

14 marca 2013 , Komentarze (8)

A WIĘC OD DZISIAJ PRÓBUJĘ PO RAZ KOLEJNY!!!

WIEM PEWNIE NUDZĄ JUŻ WAS TE MOJE WPISY, ŻE ZNOWU ZACZYNAM OD NOWA...

ALE GDY NIE BĘDĘ PRÓBOWAĆ TO NIE SCHUDNĘ, TAK SOBIE MÓWIĘ, TAK SOBIE TO TŁUMACZĘ!!!

A więc od Dzisiaj STARTUJĘ po raz już SETNY!!!
Ale muszę próbować nie ma innej obcji...
Inaczej nigdy nie SCHUDNĘ!!!


DZISIAJ JESZCZE NIC NIE JADŁAM ALE GDY SKOŃCZĘ PISAĆ W PAMIĘTNIKU TO ZJEM JOGURT ACTIVIA Z OTRĘBAMI PSZENNYMI

 Postanawiam że będę ĆWICZYĆ...
Postanawiam DIETKOWAĆ I ĆWICZYĆ


A WIĘC BIORĘ SIĘ ZA SIEBIE SPOWROTEM
MUSI MI SIĘ TYM RAZEM UDAĆ
MUSI!!!  MUSI!!!  MUSI!!!  

13 marca 2013 , Komentarze (5)

A WIĘC MOJE DIETKOWANIE JEST PO PROSTU DO NICZEGO

NIE UMIEM PO PROSTU SIĘ  ODCHUDZAĆ...
U MNIE KAŻDE ODCHUDZANIE TRWA GÓRA 5 DNI
I TO WSZYSTKO PO 5 DNIACH KOŃCZY SIĘ DIETKOWANIE!!!

CZY JA NIGDY JUŻ NIE SCHUDNĘ???
CZY JA JUŻ NIGDY NIE BĘDĘ SZCZUPŁA???


TAK MI JEST CIĘŻKO SIĘ ODCHUDZAĆ
NIE WIEM TYLKO DLACZEGO

TAK MI SIĘ MARZY BYĆ KIEDYŚ SZCZUPŁĄ....

ALE JAK NA RAZIE CHYBA JESZCZE NIE JESTEM PRZYGOTOWANA DO ODCHUDZANIA!!!

ZAWSZE SIĘ POZYTYWNIE NASTAWIAŁAM PRZYNAJMNIEJ TAK MI SIĘ WYDAWAŁO ŻE JESTEM POZYTYWNIE NASTAWIONA A PO KILKU DNIACH ODCHUDZANIE SIĘ ZAKOŃCZYŁO!!!

ALBO I NA DRUGI DZIEŃ JUŻ

DZISIAJ WAGA POKAZAŁA AŻ 100,3 KG

9 marca 2013 , Komentarze (2)

A WIĘC TO JUŻ PONAD TYDZIEŃ "DIETKOWANIA"

Odchudzanko idzie różnie raz lepiej raz gorzej...
Ale WALCZĘ!!!  I nie poddaję się!!!
Zrobię jeden błąd ale WALCZĘ DALEJ... :)
A nie tak jak kiedyś że od razu rzucałam DIETKĘ!!!

A WIĘC DIETKOWANIE MOŻNA POWIEDZIEĆ ŻE MIJA OK

Tylko że znowu coś mam lenia do ĆWICZEŃ
Nie mam jakoś ochoty żeby ĆWICZYĆ!!!
Ale wiem że ĆWICZENIA SĄ NAJWAŻNIEJSZE!!!


ALE POSTARAM SIĘ I TO JUŻ OD ZARAZ TROSZKĘ PO ĆWICZYĆ
BĘDĘ STARAŁA SIĘ ĆWICZYĆ JAK NAJWIĘCEJ


JESTEM W SZOKU BO DZISIAJ WAGA POKAZAŁA TYLKO 98,1 KG
A WIĘC ZMIENIAM WAGĘ NA PASKU


MARZY MI SIĘ JUŻ 90 KG MIEĆ
ALE TO JESZCZE 8 KG


5 marca 2013 , Komentarze (3)

A WIĘC TO JEST DZISIAJ 5 DZIEŃ "DIETKOWANIA"

Jestem w SZOKU bo DZISIAJ WAGA POKAZAŁA TYLKO 98,3 KG
A więc cieszę się strasznie, że tylko tyle na WADZE DZISIAJ MIAŁAM
Jak tak dalej pójdzie to może na KONIEC MIESIĄCA ZOBACZĘ WAGĘ TYLKO OKOŁO 98 KG!!!
Cieszyła bym się strasznie jak bym tak SCHUDŁA DO
KOŃCA MIESIĄCA JESZCZE JAKIEŚ 5 KILOGRAMÓW!!!

CO DO ĆWICZEŃ TO ĆWICZĘ...
CODZIENNIE COŚ TAK PO ĆWICZĘ


Wczoraj byłam nawet z MAMĄ z kijkami pół godzinki
I ćwiczyłam w Domku pół godzinki także WCZORAJ DZIEŃ ĆWICZEŃ ZALICZONY!!!


DZISIAJ JAK NA RAZIE ZJADŁAM TYLKO JABŁKO JEDNO DUŻE.
NA OBIAD ZJEM FILETA Z KURCZAKA SMAŻONEGO.
NA POD WIECZOREK JOGURT ACTIVIA.
NA KOLACJE JABŁKO POTARTE Z MARCHEWKĄ 


I to będzie tyle na DZIEŃ DZISIEJSZY

3 marca 2013 , Komentarze (4)

A WIĘC TO JUŻ 3 DZIEŃ DIETKOWANIA

Trzeci DZIEŃ mija bardzo dobrze jak na razie ;)
Zjadłam DZISIAJ tylko na razie: 1 pyze bez sosu, udziedz mięso i troszkę buraczków
A więc tak dużo aż nie zjadłam...


WZIEŁAM SIĘ ZA SIEBIE...
MUSZĘ DO ŚWIĄT WIELKANOCY SCHUDNĄĆ JAK NAJWIĘCEJ :)


Chciałabym SCHUDNĄĆ do 95 kg.... !!!
A do Wakacji muszę SCHUDNĄĆ do 70 kg
TO JEST MOJE POSTANOWIENIE


JUŻ OD DZISIAJ PLANUJĘ ZNOWU CHODZIĆ NA WIECZORNY GODZINNY SPACEREK Z RODZICAMI

WTEDY DOSYĆ DUŻO DAŁ MI TEN SPACEREK...

I postanawiam że będę CODZIENNIE ĆWICZYĆ PO GODZINIE DZIENNIE

JUTRO SIĘ ZWAŻĘ I POMIERZĘ SIĘ...
I USTAWIĘ WAGĘ NA PASKU



2 marca 2013 , Komentarze (1)

A WIĘC TO DRUGI DZIEŃ DIETKOWANIA

Równo z 1 MARCA WYSTARTOWAŁAM...
To znaczy Wczoraj było DIETKOWO, Dzisiaj DZIEŃ BEZ DIETKI...
Dlatego że Przyjechał Brat z Przyszłą Bratową i zrobiliśmy GRILLA
Także zjadłam Kiełbaski... Heh...


ALE JUTRO JUŻ BĘDZIE DIETKOWO...
OBIECUJĘ ŻE OD JUTRA JUŻ BĘDZIE DIETKOWO


Ale nie ukrywam że czasami zrobię sobie taki luźniejszy DZIEŃ...
Że troszkę podjem sobie :)
BO INACZEJ TO BĘDĘ MIAŁA NAPAD JEDZENIA I TAK BĘDZIE PRZEZ KILKA DNI ZNAJĄC MNIE...


CO DO ĆWICZEŃ TO DZISIAJ NIE ĆWICZYŁAM, MAM @ TAKŻE DZISIAJ ODPUSZCZĘ SOBIE ĆWICZENIA....

Ale już od PONIEDZIAŁKU STARTUJĘ Z ĆWICZENIAMI
I STARTUJĘ ZE SPACERKAMI Z KIJKAMI GODZINNY SPACEREK


JAK NA RAZIE ODCHUDZAM SIĘ DO WIELKANOCY...
PÓŹNIEJ ROBIĘ SOBIE PRZERWĘ.
I OD RAZU PO ŚWIĘTACH RUSZAM DALEJ


DZISIAJ WAGA POKAZAŁA 98,9 KG