Pamiętnik odchudzania użytkownika:
paulinusia20

kobieta, 37 lat, Poznań

165 cm, 117.90 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: CeL ScHUdNąĆ Do WaKaCjI JaK NaJwIeCeJ KiLoGrAmOw ... ;)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 listopada 2012 , Komentarze (1)

DZISIAJ Szósty Dzień DIETKOWANIA... ;)

Wczoraj oprócz tego co napisałam ze zjadłam i że zjem to zjadłam dodatkowo trohę czereśni z kompotu.
A tak to oprócz tego nic innego nie zjadłam.
Muszę się pochwalić bo powstrzymałam się od jedzenia pierników wczoraj wieczorem ;)
Wczoraj też chwilkę po ćwiczyłam ;)

A dzisiaj też jest jak najbardziej dietkowo ale na razie nic nie zjadłam bo nie dawno wstałam.
Ale gdy skończę pisać w Pamiętniku to pójdę zjeść jogurt z otrębami pszennymi ;)


DZISIAJ SIĘ ZWAŻYŁAM I JESTEM W SZOKU ;)
WAGA POKAZAŁA TYLKO 98,0 KG ;)
DAWNO TERAZ TYLE NIE MIAŁAM ;)
Zaraz zmienię na pasku wagi ;)


OSTATNIO GDY SIĘ WAŻYŁAM TO MIAŁAM 99,8 KG !!!

Także waga leci w dół ;)
Jestem zadowolona z tego ;)


Tylko że męczy mnie jeszcze nocne podjadanie :(
ALE I Z TYM ZACZNĘ OD DZISIAJ WALCZYĆ POKONAM I TO ;)


WIECZORKIEM NAPISZĘ CO DZISIAJ PRZEZ CAŁY DZIEŃ ZJADŁAM ;)

2 listopada 2012 , Komentarze (1)

Dzisiaj to piąty DZIEŃ DIETKOWANIA... !!!

Wczoraj cały dzień nie było dietkowo...
Ale można powiedzieć że dzisiaj jest jak najbardziej dietkowo ;)
Wstałam dzisiaj dosyć późno zjadłam pół małej miseczki zupy pomidorowej i trochę makaronu.
Na obiad zjadłam 3 małe ziemniaki z białym serem.
I dzisiaj jeszcze zjem tylko brokuła trochę i to będzie wszystko na dzisiaj ;)


Dzisiaj w domku sprzątałam dosyć dużo także miałam ruchu dosyć...
I ćwiczyłam chwilkę bo tylko 5 minutek.


Ale dzień mogę zaliczyć do dietkowego ;)
Nie zjadłam za bardzo nic za bronionego!!!

Bo wczoraj to objadłam się słodkim... :( Masakra!!!


A od jutra kończę z:
- ziemniakami
- pieczywem
- słodkim

Ale ze słodkim to aż do końca miesiąca... !!!

31 października 2012 , Komentarze (3)

To dopiero jest 3 dzień... !!!
Dzisiaj rano się zważyłam i waga nie pokazała nic mniej ;(
Waga pokazała 99,8 kg MASAKRA!!!

Dlaczego ja nie chudnę???
Ale w sumie jak ja mam chudnąć jak W NOCY JEM??? !!!
Nie umiem się powstrzymać od nocnego jedzenia!!!

Dzisiaj wstałam po 10.
Śniadania oczywiście nie zjadłam.
Byłam grabić liścia i zrywać jabłka w sumie ponad 2 godziny.
Także troszkę ruchu dzisiaj miałam, spaliłam jakieś tam kalorie ;)

Dzisiaj mam w planie jeszcze wieczorkiem po ćwiczyć ;)
Na twisterku 5 minutek i 10 minut ćwiczeń ;)


Dzisiaj zjadłam:
- do południa kawałek placka na śliwkach
- na obiad talerz zupy i kromkę chleba

30 października 2012 , Komentarze (2)

Dzisiaj to drugi dzień mojego odchudzania... ;)
Muszę się przyznać że wczoraj od po południa nie było dietkowo.
Ponieważ troszkę podjadłam... :(

Ale mam nadzieję że DZISIAJ BĘDZIE JAK NAJBARDZIEJ DIETKOWO ;)
Jak na razie dzisiaj jeszcze nic nie zjadłam.
Nie wiem dlaczego nadal nie jem ŚNIADAŃ!!!
Już miałam taki okres że jadłam śniadania.


Dzisiaj się nie ważyłam.
Zrobię to jutro od samego rana...
Mam nadzieję że będę miała chodź troszkę mniej na wadzę ;)

Dzisiaj w palnie mam zjeść:
Obiad:
- zupa grochówka miseczka

Podwieczorek:
- musli
- kisiel

Kolacja:
- jabłko z marchewką

I to by było na tyle z dnia dzisiejszego ;)

Zaraz uciekam zrobić sobie Herbatkę Zieloną i później troszkę po ćwiczę ;)
I wieczorkiem przez spaniem też będę 15 minut ĆWICZYĆ... ;)

29 października 2012 , Komentarze (3)

No i dzisiaj to pierwszy dzień mojego odchudzania.
Zaczynam po prostu od nowa, chyba już po raz setny...
Ale trzeba po prostu próbować inaczej skutków nie będzie!!!


Także DZISIAJ PIERWSZY DZIEŃ DIETKOWANIA ;)
Jak na razie to dzień mija mi bardzo dobrze... ;)
Śniadania nie zjadłam.
Ale jakoś po 12 zjadłam troszkę winogrona jasnego... ;)
I 2 kromki chleba z serkiem topionym...
Także można to i nawet zaliczyć do Śniadania ;)


Dzisiaj na obiad zjem 2 parówki grzane i pomidora.
Na pod wieczorek jogurt z otrębami.

A na kolację jabłko.

I TO BĘDZIE TYLE NA DZISIAJ Z JEDZENIA ;)

A CO DO ĆWICZEŃ TO BĘDĘ ĆWICZYĆ 2 RAZY DZIENNIE PO 10 MINUT!!

CO DO WAGI TO SIĘ RANO ZWAŻYŁAM I WAŻĘ 98,9 KG...


Także można powiedzieć że przez ten czas co nie dietkowałam to nie przytyłam ;)

28 października 2012 , Komentarze (2)

POWRACA... ;)

A więc po małej przerwie postanowiłam powrócić do Was Kochane ;)
A więc od JUTRA STARTUJĘ OD NOWA ;)
Z nowymi siłami mam na dzieję... ;)
Z nowym zapałem do walki ze zbędnymi kilogramami...


Chcę po prostu SCHUDNĄĆ... !!!
Chcę zrzucić zbędne kilogramy... !!!
Chcę wyglądać po prostu ładnie... !!!


A więc tak jak pisałam od jutra znowu startuję.
Mam nadzieję że tym razem mi się może uda...  jestem dobrej myśli ;)

TRZEBA CHOCIAŻ PO PROSTU PRÓBOWAĆ, WALCZYĆ!!!

Jutro gdy wstanę rano to od razu się zważę.
I nastawie dokładna wagę na pasku.
Będę codziennie opisywać każdy dzień.
Moje postępy...

21 października 2012 , Komentarze (5)

Siódmy Dzień Mojego ODCHUDZANIA ;)

To już tydzień DIETKOWANIA ;)
Odchudzanie idzie tak w miarę w miarę ;)
Nie mogę narzekać bo mogło by być gorzej!!!

A co do ćwiczeń to tak jak sobie postanowiłam będę znowu INTENSYWNIE ĆWICZYĆ OD PONIEDZIAŁKU ;)
I od poniedziałku BĘDĘ STOSOWAĆ SIĘ DO DIETKI OD PANI DIETETYK ;)


Bo samemu to mi ciężko.
Nie wiem co dokładnie mam jeść i jak.

Mam nadzieję że na DIECIE OD PANI DIETETYK UDA MI SIĘ SCHUDNĄĆ ;)
NASTAWIAM SIĘ PRZYNAJMNIEJ NA TO POZYTYWNIE ;)

LICZĘ NA TO ŻE MI SIĘ UDA ;)

Jutro od samego rana się zważę i zmienię wagę na pasku ;)
Mam nadzieję że więcej jak 98 kg nie będę miała!!!
Bo gdy będę miała więcej to się chyba załamię :(

MIŁEJ NIEDZIELI WAM ŻYCZĘ VITALIJKII ;)

20 października 2012 , Komentarze (4)

Szósty Dzień MOJEGO ODCHUDZANIA!!!

To już szósty dzień ;)
Jutro już będzie tydzień dietki., a WAGA NIE SPADA!!!
Dzisiaj miałam od samego rana się zważyć ale gdy wstałam to wypiłam dwie kawki i wtedy mi się przypomniało że miałam się zważyć.

Tak dokładnie to zważę się dopiero w PONIEDZIAŁEK ;)

Mam nadzieję że nie będę miała więcej jak 98 kg!!!
Bo gdy będę miała więcej to nie wiem co zrobię!!!

DZISIAJ W NOCY ZNOWU JADŁAM!!!
ALE NIE JADŁAM JUŻ CHLEBA!!!
 ZJADŁAM JABŁKA Z KOMPOTU I CZEREŚNIE!!!

Nie wiem kiedy skończę z tym nocnym jedzeniem :(
CHYBA NIGDY!!!

Troszkę zaniedbałam moje ćwiczenia :(
Od kilku dni nie ćwiczę w ogóle :(
Ale od poniedziałku już zacznę od nowa ćwiczyć ;)

Dzisiaj zjadłam:
- na śniadanie jogurt naturalny Activia z otrębami pszennymi
- kilka malin (około 10 sztuk:)

19 października 2012 , Komentarze (2)

Piąty Dzień ODCHUDZANIA ;)

To dopiero piąty dzień dietkowania...
Ale znowu nie jestem zadowolona z tego dietkowania.
Niby w dzień mało jem bo czasami to prawie tyle co nic, a za to w nocy się objem!!!
W ciągu dnia potrafię nie zjeść prawie nic za to w nocy nadrabiam!!!

NIE WIEM CO JA MAM Z TYM NOCNYM JEDZENIEM!!!
DZIĘKI TEMU NOCNEMU JEDZENIU NIE SCHUDNĘ NIGDY!!!


Przecież ja kiedyś to nigdy w nocy nie jadłam...
To znaczy się nie że nie jadłam.
Bo kiedyś też w nocy podjadałam ale później miałam przerwę i nie jadłam po nocach.
A teraz znowu tak mi jest ciężko wrócić do normalności :(
Ciężko mi żeby w nocy nie zjeść czego kolwiek :(
I to dzisiaj w dodatku w nocy jadłam chleb a mia.łam nie jeść pieczywa :(

ALE DZISIAJ SIĘ NASTAWIŁAM W MIARĘ POZYTYWNIE NA TE ODCHUDZANIE!!! ;)

Jutro od samego rana się zważe ;)
Jestem ciekawa ile będę ważyć ;)

A więc kończę:
- Z NOCNYM JEDZENIEM ;)
- ZE SŁODKIM
- PIECZYWEM
- ZIEMNIAKAMI


MAM NADZIEJĘ ŻE DZIĘKI TYM ZAKAZOM UDA MI SIĘ SCHUDNĄĆ ;)

18 października 2012 , Komentarze (3)

Dzisiaj czwarty dzień WIELKIEGO ODCHUDZANIA!!!

To dopiero czwarty dzień...
Ale mam nadzieję że te dnia jakoś po lecą ;)
Dzisiejszy dzień mija bardzo dobrze ;)
Rano zjadłam zamiast śniadania, mały kawałeczek placka murzynka.
Jak na razie TO TE ODCHUDZANIE MI WYCHODZI!!!
OPRÓCZ TEGO ŻE W NOCY JEM TO JEST WSZYSTKO OK ;)
Jakoś sobie radzę... ;)

ALE JUŻ OD DZISIAJ NA PRAWDĘ KOŃCZĘ Z NOCNYM JEDZENIEM!!!

BĘDĘ PRÓBOWAŁA SIĘ POWSTRZYMYWAĆ OD NOCNEGO JEDZENIA!!!

ALE OD TERAZ POSTANAWIAM NIE JEŚĆ:
- SŁODKIEGO
- PIECZYWA
- ZIEMNIAKÓW


Jeszcze dzisiaj rano tak jakoś wszyło że zjadłam ten kawałek placka!!!
ALE TERAZ KOŃCZĘ ZE SŁODKIM!!!                 

Zero słodkiego. DO KOŃCA MIESIĄCA!!!

Jutro od samego rana się zważe ;)
Jestem ciekawa ile będę miała na wadze... ;)

Dzisiaj postanawiam po południu ćwiczyć i pod wieczrór po 10 minutek!!!
I 5 minut twisterku ;)

POSTANAWIAM ĆWICZYĆ 2 RAZY DZIENNIE!!!
PO POŁUDNIU I WIECZORKIEM!!!