Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Moja pasja sa podroze , ktorych odbywam bardzo duzo , lubie muzyke orientalna , dobra ksiazke i filmy .

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 26227
Komentarzy: 190
Założony: 29 kwietnia 2010
Ostatni wpis: 1 stycznia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MARZENA381969

kobieta, 55 lat, Northholland

160 cm, 107.80 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Zrobie wszystko aby do konca roku wazyc 75 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 czerwca 2010 , Komentarze (3)

Witajcie ,

Jutro mam wazenie  Ciekawa jestem jaki bedzie efekt , zwlaszcza , ze w sobote nie zalowalam sobie nic na grillu a w niedziele zjadlam cala czekolade

Zobaczymy , ide spac z nastawieniem , ze jednak cos nie cos ubylo ...

Trzymajcie kciuki

 

9 czerwca 2010 , Komentarze (2)

Dzis bylam na polgodzinnym spacerku i cwiczylam tez poltorej godziny na fitnesie .

Ostatnio opuscilam sie w cwiczeniach , bo chodze raz w tygodniu - wiecej jakos nie moge sie zmobilizowac

Bylam dzis na zakupach aby dokupic produkty do diety S-D  , spacerujac miedzy rzedami zatrzymalam sie przy slodyczach i zobaczylam bardzo atrakcyjna wyprzedaz czekolad  Lindt ,

odrazu wzielam sobie 3 w roznych smakach , wmawiajac sobie , ze kiedys tam sobie zjem niby po kawaleczku

Ale kiedy podeszlam do kasy , pomyslalam sobie , ze lepiej nie kusic losu i nie kupowac tych czekolad tymbardziej , ze w niedziele zaliczylam juz czekoladowa wpadke

Grzecznie odlozylam je i teraz jestem z siebie taka dumna , ze nie uleglam pokusie

Zycze Wam wszystkim takiej sily w odmawianiu sobie tego co szkodzi naszej linii .

Pozdrawiam

7 czerwca 2010 , Komentarze (6)

Przez m-c czasu nie jadlam zadnych slodyczy , a wczoraj o 23:00 zjadlam cala wielka i gruba czekolade i teraz jestem na siebie okropnie wkurzona

Co mnie podkusilo ...chyba przez tego grilla znow rozregulowalam organizm ...nawet niechce myslec ile kalorii miala ta czekolada ...i ile wysilku bedzie mnie kosztowalo teraz jej spalenie ...

Musze poprostu nic nie miec ze slodyczy w domu ...bo okazuje sie , ze nie mam wogole silnej woli

Milego popoludnia

6 czerwca 2010 , Komentarze (1)

Witajcie ,

Dzis dopiero wrocilam z sobotnich urodzin do domu . Bylo swietnie , dawno tak sie nie ubawilam :-)

Grill byl o 16-tej , sam drob ale bylo go zbyt duzo ...

Nie bede pisala co zjadlam ale bylo tego sporo

Wypilam tez kilka drinkow martini bialego ( 1,5 litra na 3 osoby ) .

Potem w 7 osob , tych co dotrwali do konca , poszlismy na dyskoteke i tam bylo jeszcze kilka malutkich piwek ale byly tez tance wiec mysle , ze polowa dostarczonych kalorii zostala spalona

Dzis diety S-D jeszcze nie kontynuowalam ale troszke sie ograniczalam .

Przez caly dzien zjadlam 3 nozki od kurczaka z grilla ,kromka suchego chleba , cwierc arbuza , 1 banana , pol kalafiora i pol czerwonej papryki i wypilam pol szklanki mrozonej herbaty i szklanke zwyklej herbaty.

Od jutra oczywiscie kontynuuje odchudzanie

Pozdrawiam Was i spokojnej nocy

4 czerwca 2010 , Komentarze (1)

Dzieki dziewczyny , jestescie kochane :-)

Ja tez Wam zycze sukcesu w odchudzaniu

Jutro jade na podwojne urodziny i juz mnie poinformowano , ze jedzenia bedzie co nie miara ...

mam nadzieje , ze nie bede miala ochoty na nie ...

Ale znajac zycie i czujac zapachy pewnie wezme udzial  w tej imprezie na calego ...

Kolejny dzien diety wypadnie mi z grafiku ale od niedzieli dalej kontynuacja diety ...

Milego weekendu Wam zycze

4 czerwca 2010 , Komentarze (5)

Dzis bylo wazenie no i oczywiscie sa zadowalajace wyniki  :-)

Lacznie przez miesiac schudlam 3,5 kg i jestem z tego zadowolona .

Od 10 dni jestem na diecie smacznie dopasowanej , do ktorej juz sie przyzwyczailam , jem smaczne rzeczy te , ktore lubie i co najwazniejsze dla mnie nie chodze glodna !

Nie powiem , bo mialam 2 wpadki , gdzie wrecz obzeralam sie , kiedy zaprosilam znajomych na grilla ale potem na drugi dzien podchodze do tego w taki sposob jakby to wcale nie mialo miejsca i dalej kontynuuje diete ...i chyba o to chodzi , zeby nie umartwiac sie tylko wybaczyc sobie i dalej kontynuowac zamierzenie .

Pozdrawiam Was i zycze milego dnia

 

3 czerwca 2010 , Komentarze (5)

Juz jutro mam wazenie , nie moge sie doczekac jaki bedzie efekt mojego odchudzania ...ale mysle , ze napewno cos poszlo w dol ...

Dzis u nas byl piekny dzien i zamiast isc na spacer wzielo mnie na porzadki , chyba dlatego , ze wczoraj posprzeczalam sie z mezem , pierwszy raz od 4 lat i jestem na niego dalej obrazona  W dodatku  cala sprzeczka wyniknela z powodu tego , ze tesciowa chciala nas odwiedzic z malymi dziecmi swojego drugiego syna ...oczywiscie wizyta odwolana a ja czuje sie z tym nieswojo ...

Ale jakos to musze przetrwac , relacje pomiedzy mna a rodzina meza nigdy nie byly najlepsze ,

z szacunkiem tolerowalismy sie i nic pozatym , teraz pewnie nie bedzie juz zadnych relacji ...

Tak wiec wracajac do tematu , umylam dzis 2 okna , poukladalam w szafie , pochowalam zimowe ubrania i wyjelam letnie , odkurzylam w dwoch pokojach i zrobilam jeszcze pare drobnych porzadkow .

Teraz bede ogladala film na dvd  pt '' Oszukac przeznaczenie 4''

Spokojnej nocy Wam zycze

2 czerwca 2010 , Komentarze (3)

Dzis u nas byla piekna pogoda , wiec zrobilam sobie 80 minutowa przejazdzke rowerowa , a takze poszlam na poltorej godziny na fitness .

O diete dalej dbam i nie pozwalam sobie na nic niedozwolonego . Moze dotrwam i uda mi sie do konca lipca zrzucic chociaz 10 kg ...

Wiecej nie mam nic dzis do napisania , bo wkurzyl mnie moj maz po poludniu i stracilam humor

Spokojnej nocy Wam zycze

Dobranoc

1 czerwca 2010 , Skomentuj

Witajcie Kolezanki ,

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka

Dla mnie byl to mily dzien , najpierw dostalam zyczenia od swojej mamy a potem sama zadzwonilam zlozyc je mojej corce .

Wczesniej wyslalam jej 20 Euro zeby sprawila sobie drobna przyjemnosc

Cos ostatnio zaniedbalam sie w cwiczeniach , wogole mi sie nie chce , ale sprobuje sie jutro zmusic i isc na fitness .

Diete S-D kontynuuje pomimo tej sobotniej wpadki i z niecierpliwoscia czekam na piatek kiedy bede sie wazyla

Tak naprawde to widze juz po twarzy , ze schudlam ale wolalabym zobaczyc to gdzies indziej ...

Milego wieczorku Wam zycze

30 maja 2010 , Komentarze (2)

Witajcie ,

Wczoraj mialam gosci i robilismy grilla , bylo swietnie ale niestety nie umialam sie powstrzymac i wczoraj zrezygnowalam z diety

Przed poludniem zjadlam tylko jedna sucha bulke z nasionami dyni i potem do 17:00 juz nic .

Od 17:00 do 23:00  byl juz grill i zjadlam 2 szaszlyki z kawalkami piersi kurczaka,papryka , cebula i pieczarka , 3 kotlety z wolowiny , 2 udka od kurczaka , 4 skrzydelka , salatke z pomidorow , cebuli , ogorka i salaty , 3 duze lyzki ryzu i wypilam 2 male piwa z sokiem malinowym i 3 lampki martini z cytryna .

Jak to teraz wypisuje , to trudno mi uwierzyc , ze to wszystko wczoraj zjadlam

Dzis jak sie obudzilam odrazu poszlam do klubu fitness , bo przez ostatnie 9 dni nawet tam nie zajrzalam...Dzis tanczylam 1 h zumbe i cwiczylam 1 h bodybalance a potem jeszcze 25 mniut cwiczylam na przyrzadach silowych.

Oczywiscie dzis kontynuuje diete smacznie dopasowana i mam nadzieje , ze ten jednodniowy wylam nie wplynie bardzo na moje odchudzanie

Pozdrawiam Was i zycze milej niedzieli