bardzo lubię te vitalijkowe jedzenie, choć muszę przyznać, że bardzo często je modyfikuję. dzisiaj dokonałam takich dwóch.
pierwsze to był "makaron z sosem pomidorowym i tuńczykiem". w sumie modyfikacja prawie żadna, bo tylko w tym, że zamiast bawić się w parzenie pomidorów (o tej porze roku to właściwie pewnie pochodzących z Maroka pseudo-pomidorów), ściąganie skórki, krojenie, duszenie by powstał sos, to od razu do garnka wrzucam pysznie wygrzane na włoskim słońcu pomidory Cirio z puszki. do tego - zgodnie z przepisem - dorzucam tuńczyka i? niebo w gębie!
/ostatnio odkryliśmy pysznego tuńczyka Callipo = MNIAM! (o:
i od razu podrzucam zdjęcie potrawy:
(i od razu zdjęcia potraw dziewczyn, które również są na diecie i wrzuciły swoje zdjęcia jako przykładowe jak może wyglądać potrawa)
zdjęcie "annaiza":
oraz "valentine205":
no i moja druga wariacja - CZERWONA KANAPKA
w przepisie stoi: czerwona papryka, pomidory, cytryna, chleb
w opiniach napisane jest, że niesmaczne, więc zmodyfikowałam czerwoną kanapkę dodając do niej roszponkę (Vitaliusz wyliczył, że 2 garście roszponki to AŻ całe 9.5 kalorii, więc myślę, że dużo nie przytuję ;o))
i efekt jest następujące -- MOJA CZERWONA KANAPKA:
… mniam… (ツ)