Ostatnio dodane zdjęcia
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 148355 |
Komentarzy: | 2067 |
Założony: | 7 listopada 2007 |
Ostatni wpis: | 2 kwietnia 2015 |
kobieta, 43 lat, Swarzędz
164 cm, 82.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Hej, hej, hej
u mnie nadal bez nastroju, wszystko mnie jakoś dziwnie przerasta i czuję się strasznie przygnębiona.
Wszystkim zmotywowanym życzę miłego dzionka i dalszych sukcesów !!!
Cześć kochane dziewczyneczki!!!
Właśnie minęły 4 tygodne mojego odchudzania, nie ukrywam, że jest super, bo dziś dzień ważenia a co za tym idzie spadek wagi do 62 kg!!!
Niestety nie czuję się dziś zbyt dobrze, przy każdym nachyleniu kręci mi się w głowie. W zasadzie nie wiem od czego to zależy bo przecież się nie głodzę a wczoraj byłam u maojej kochanej mamusi i jak zwykle miałam wrażenie, że zjadłam zbyt dużo.
Wiecie o czym marzę?
O tym, żeby moim noworocznym postanowieniem nie było odchudzanie tylko utrzymanie wymarzonej wagi. Niestety jest to mało prawdopodobne bo do 1 stycznia tylko 3 tygodnie i w tym przecież Boże Narodzenie, więc na pewno coś niecoś mi przybędzie.
Dobrze, na razie o tym nie myśle, bo przecież to nie jest największy problem
Muszę pomysleć o innych i do końca 2007 wykonać minimum 1000 dobrych uczynków!
Siemanko dziewczynk i chłopcy!!!
Witam Was dzis bardzo ciepło i troszkę świątecznie a może bardziej mikołajkowo.
Od rana doszłam do wniosku, że chyba nic nie napiszę bo taki posępny zimowy nastrój, aż tu nagle zaświeciło mi w okno piękne słoneczko, koleżanka przyszła na plotki i rozmowy o swiątecznych planach poprawiły mi bardzo humorek.
Z tego wszystkiego zrobiłam 12 dzień A6W, posprzątałam, na obiadek podszykowałam kurczczka i właśnie z tym mam przy okazji pytanko do Was.
Czy blanszujecie mięso???
Właśnie jestem bardzo ciekawa bo słyszałam , że istnieje taki sposób, a co Wy na to???
Słonecznie pozdraiwam i przesyłam wszystkim w koło mój dobry humor, jest go duzo więc starczy dla każdego!!!
P.S Popatrzyłam dzis troszke na swój brzuch i muszę Wam powiedzieć, że widać juz małą poprawę, acha i jeszcze jedno.
Od 19 dni nie jem pieczywa i słodyczy i ze spokojem mozna bez nich zyć.!!!!!!!!!!!!!!