jadłospis na dziś bardziej urozmaicony....
7.00 jajecznica
10.30 białko
14.00 serek grani z cynamonem i słodzikiem, jogurt pitny 0%
17.00 pierś z kurczaka i kalafior z parowaru
20.30 łosoś wędzony z cytryna i koperkiem
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (29)
Sylwetka
Poprzednia
Obecna
Cel
O mnie
co mnie skłoniło do odchudzania? raz udało już mi sie zgubić ok 20 kg.......... przestałam się pilnować i z wagi 67kg zrobiło się 73.6........
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 32073 |
| Komentarzy: | 775 |
| Założony: | 11 listopada 2007 |
| Ostatni wpis: | 26 lutego 2015 |
Postanowienie noworoczne: ten rok będzie chudyyyy!!!
Postępy w odchudzaniu
20 września 2011 , Komentarze (1)
mój jadłospis nie powala ale.....
7.00 jajecznica
9.30 białko
14.00 2 jajka gotowane
17.00 pierś kurczaka z rożna
20.30 serek grani ze słodzikiem i kawałeczek sera camembert
oczywiście kawki, herbatki i woda
7.00 jajecznica
9.30 białko
14.00 2 jajka gotowane
17.00 pierś kurczaka z rożna
20.30 serek grani ze słodzikiem i kawałeczek sera camembert
oczywiście kawki, herbatki i woda
19 września 2011 , Skomentuj
no to zaczynam od nowa....
po wakacyjnych szaleństwach... paru kilogramach na plusie czas znów się ostro wziąć do dietkowania....
dieta opracowana przez trenera.... czyli coś w stylu dukana....
oczywiście do tego suplementy witaminowe i koktajle białkowe....
mam zamiar w dwa tygodnie pozbyć sie ok 3 kg..... wesele siostry się zbliża i sukienka czeka...
no to 3majcie kciuki i zaczynamy![]()
po wakacyjnych szaleństwach... paru kilogramach na plusie czas znów się ostro wziąć do dietkowania....
dieta opracowana przez trenera.... czyli coś w stylu dukana....
oczywiście do tego suplementy witaminowe i koktajle białkowe....
mam zamiar w dwa tygodnie pozbyć sie ok 3 kg..... wesele siostry się zbliża i sukienka czeka...
no to 3majcie kciuki i zaczynamy
2 czerwca 2011 , Komentarze (3)
dzisiaj osiągnęłam swój pierwszy cel!!
przekroczyłam wagę 65kg.... i waga wskazała 64.8..... w końcu sukcesy.....
w niedzielne doładowanie węglami wciągnę rogala marcińskiego który czekał w zamrażalce na tę okazję od listopada.....
moje 60kg zaczyna być coraz bardziej realne......... ależ jestem z siebie dumna.... że się nie poddałam!!! warto warto być konsekwentnym i dążyć do założonego celu... juhuuuuuu
przekroczyłam wagę 65kg.... i waga wskazała 64.8..... w końcu sukcesy.....
w niedzielne doładowanie węglami wciągnę rogala marcińskiego który czekał w zamrażalce na tę okazję od listopada.....
moje 60kg zaczyna być coraz bardziej realne......... ależ jestem z siebie dumna.... że się nie poddałam!!! warto warto być konsekwentnym i dążyć do założonego celu... juhuuuuuu
23 maja 2011 , Skomentuj
dietka dzień w dzień taka sama..... jedynie sposób przyrządzenia kuraka się zmienia.....
waga na dziś.... 66.2 ale przypełzła @ tak więc liczę że jednak odnotuję większy spadek.....
jedyne czego mi brakuje to kawusi z mleczkiem i słodzikiem!!!
waga na dziś.... 66.2 ale przypełzła @ tak więc liczę że jednak odnotuję większy spadek.....
jedyne czego mi brakuje to kawusi z mleczkiem i słodzikiem!!!
19 maja 2011 , Komentarze (1)
2 szklanki wody na czczo+ suplementy
9.30
2 jajka smażone z łyżeczką majonezu, herbata zielona
12.30
2 szklanki wody
odżywka białkowa, 20szt migdałów
15.30
2 szklanki wody, omega3
pierś z kurczaka gotowana na parze, kalafior
siłownia- dziś bieżnia interwały 75min
odżywka białkowa, migdały
20.30
2 szklanki wody
filet z morszczuka na parze
22.30
serek grani light ze słodzikiem
w międzyczasie kawa czarna gorzka, trochę coli light i herbata z pokrzywy
ćwiczenia były.... dietka oki tak więc chudniemy!!!
9.30
2 jajka smażone z łyżeczką majonezu, herbata zielona
12.30
2 szklanki wody
odżywka białkowa, 20szt migdałów
15.30
2 szklanki wody, omega3
pierś z kurczaka gotowana na parze, kalafior
siłownia- dziś bieżnia interwały 75min
odżywka białkowa, migdały
20.30
2 szklanki wody
filet z morszczuka na parze
22.30
serek grani light ze słodzikiem
w międzyczasie kawa czarna gorzka, trochę coli light i herbata z pokrzywy
ćwiczenia były.... dietka oki tak więc chudniemy!!!
19 maja 2011 , Skomentuj
majonez zwykły lub light.... podobno i tak na to samo wychodzi
suplementy to: witaminy z minerałami olimpu, omega3, olej z wiesiołka, Q10, błonnik pokarmowy, ocet jabłkowy... i jak nie zapominam to scorch- spalacz tłuszczu- po za dodatkowym powerem przy ćwiczeniach spadku tkanki tłuszczowej nie zauważyłam
suplementy to: witaminy z minerałami olimpu, omega3, olej z wiesiołka, Q10, błonnik pokarmowy, ocet jabłkowy... i jak nie zapominam to scorch- spalacz tłuszczu- po za dodatkowym powerem przy ćwiczeniach spadku tkanki tłuszczowej nie zauważyłam
19 maja 2011 , Komentarze (1)
wczoraj był pierwszy dzień nowej dietki redukcyjnej...... tak wiec na razie żegnam się z SB....
I ś 2 jajka gotowane z łyżeczką majonezu, zielona herbata, suplementy
obiad pierś z kurczaka podsmażona z kalafiorem
podw białko+ 20szt migdałów
kolacja ser biały z przyprawami, oliwą z oliwek i bazylią, suplementy
białko
jeden posiłek przespałam..... dzisiejszy dzień zaliczony do udanych pomimo okropnego bólu głowy
I ś 2 jajka gotowane z łyżeczką majonezu, zielona herbata, suplementy
obiad pierś z kurczaka podsmażona z kalafiorem
podw białko+ 20szt migdałów
kolacja ser biały z przyprawami, oliwą z oliwek i bazylią, suplementy
białko
jeden posiłek przespałam..... dzisiejszy dzień zaliczony do udanych pomimo okropnego bólu głowy
i znowu powrót- tak, tak wiem to już jest nudne!!!
2 maja 2011 , Komentarze (1)
zaczynam ostro!!
waga na dzień dzisiejszy 67.4!!! dopóki nie dojdę do wagi paskowej zero słodyczy- kara musi być!!!
zaczynam dietę redukcyjną zgodną z zasadami II fazy SB....
dzisiejsze menu jeszcze nie jest idealne bo nie bardzo się w tym łapie ale po woli dojdę do celu.....
9.30
płatki owsiane z mlekiem, jajecznica z pomidorami
12.30
jogurt owocowy z nasionami diet
15.30
makaron razowy z leczo i 1/2 sera camembert
20.30
3 parówki drobiowe
oczywiście kawy w ciągu dnia..... dzisiaj było 8..... muszę nad tym zapanować!!!
waga na dzień dzisiejszy 67.4!!! dopóki nie dojdę do wagi paskowej zero słodyczy- kara musi być!!!
zaczynam dietę redukcyjną zgodną z zasadami II fazy SB....
dzisiejsze menu jeszcze nie jest idealne bo nie bardzo się w tym łapie ale po woli dojdę do celu.....
9.30
płatki owsiane z mlekiem, jajecznica z pomidorami
12.30
jogurt owocowy z nasionami diet
15.30
makaron razowy z leczo i 1/2 sera camembert
20.30
3 parówki drobiowe
oczywiście kawy w ciągu dnia..... dzisiaj było 8..... muszę nad tym zapanować!!!
święta święta i po świętach...........
26 kwietnia 2011 , Komentarze (1)
obżarstwo było........ i to wielkie.......
za to dziś grzecznie dietka
9.30
jajecznica z 2 jaj
siłownia
białko
12.30
2 trufelki
zupa pomidorowa z brązowym ryżem
15.30
chleb z mąki pp z rzeżuchą i serem rokpol
2 łyżki masła orzechowego
17.30
2 plastry rolady ustrzyckiej
jogurt do picia jovi 0%
20.30
warzywa gotowane i pierś z indyka pieczona
oczywiście kawusie i herbatki w ciągu dnia![]()
za to dziś grzecznie dietka
9.30
jajecznica z 2 jaj
siłownia
białko
12.30
2 trufelki
zupa pomidorowa z brązowym ryżem
15.30
chleb z mąki pp z rzeżuchą i serem rokpol
2 łyżki masła orzechowego
17.30
2 plastry rolady ustrzyckiej
jogurt do picia jovi 0%
20.30
warzywa gotowane i pierś z indyka pieczona
oczywiście kawusie i herbatki w ciągu dnia
