O mnie

hm... niby fajna, zdecydowana, pewna siebie kobietka. Mam jednak wrażenie, ze kilogramy potwierdzają coś zupełnie innego. Chwilowo zawładnęły mym umysłem. Zrobię wszystko żeby się ich pozbyć ;) Sprawy zabrnęły za daleko

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 34856
Komentarzy: 376
Założony: 31 sierpnia 2010
Ostatni wpis: 13 stycznia 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
joanna685

kobieta, 51 lat, Olsztyn

165 cm, 77.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 stycznia 2018 , Komentarze (2)

Nici z siłowni i basenu. Ale ... ale przecież podjęłam wyzwanie i mogę robić przysiady :) 

Wersja dla leniuchów :27 dziennie .

Tak to dobie wymyśliłam

8 stycznia 2018 , Komentarze (1)

Dziecię moje jedyne lat 8 (jeszcze) - zapalenie płuc. 

I nie dość, że się marrwię to jeszcze wszystkie plany poszły ... w las ...

7 stycznia 2018 , Komentarze (15)

Przeglądałam wczoraj wieczorem moją aktywność w tym serwisie :) Wzloty upadki i ...upadki :) Ale jak to mówią ... nie jestem sama .... Natknęłam się na analizę dietetyczną z 2014 roku. W wielkim skrócie.  Jeśli nie zmienię nawyków żywieniowych w 2017 roku miałam ważyć 119 kilogramów.  Nie macie pojęcia jak śmieszna i NIERPRAWDOPODOBNA wydawała mi się ta prognoza ... Dziś -już się nie śmieję. Z przerażeniem czytałam aktualną prognozę. Nie chcę nikogo martwić ale ... jesteście na mnie skazani :) I te ... prognozowane 133 kilgramów wcale mnie nie smieszy. Już nie. Przecież własnie waga wskazuje, że dokonałam wydaje się. .. niemożliwego ....

7 stycznia 2018 , Komentarze (11)

już po śniadaniu. .. 2 jajka, roszponka, kromka chleba ciemnego i .. dwa plastry szynki drobiowej z musztardą. No nie umiem bez mięcha ... Macie pomysĺ jak z niego zrezygnować ?

6 stycznia 2018 , Komentarze (4)

Pierwszy krok za mną. Nie wiem jak to jest z Wami ... Mam lustro, wiem ile ważę ale ... jak zobaczyłam się w tych lustrach na siłowni ... DRAMAT. Pierwsze -270 kalorii za mną . Wiem, że nie mam wyboru. Muszę walczyć. Nikt nie mówi, że ma być lekko ale .. czy nie można tego procesu jakoś uprościć ? 

6 stycznia 2018 , Komentarze (3)

Nie wiem czy to moja bajka ... Jeśli nie spróbuję nigdy się nie dowiem .

Odpowiedź na pytanie kim jestem ... nie jest oczywista. Kobietą, Polką, Matką, Olsztynianką, małą wariatką, dużą grubaską. Z niewiadomych względów najważniejsze jest zawsze na końcu. Boli. Najbardziej fakt, że sama jestem temu winna ... Ale nie napisałam, że jestem też optymistką. A to oznacza, że ... średnio dwa razy w roku łudzę się, że jestem Panią swego Życia. I czytałam, że to nie bajka, że faktycznie tak może być. Nie wiem jednak jak to się dzieje, że ... nie w moim przypadku.

Ale ... mamy początek roku, nowe postanowienia i wyzwania. Karnet MultiSportPlus już w portfelu. Żeby nie byĺo szablonowo ... postanowiłam pisać :) Nie mam pojęcia czy ktoś mnie tu znajdzie, jak to działa. Ale ponieważ kocham słowa ... będę zapisywać jak to jest. Nowe miejsca (siłownie, baseny ) , nowi ludzie. Podejscie do grubasów ... i nadzieja, że kiedyś przestanę się do nich zaliczać :)  Wiecie co ? Po przejrzeniu mojej ponad 7-letniej obecności Na Vitalii muszę głośno stwierdzić.

Nie łudźcie się. Naprawdę może być jeszcze gorzej.

Let's go

4 stycznia 2017 , Komentarze (4)

Czytałam ostatnio wywiad z panią Beatą Tyszkiewicz.

Ponieważ jest konsekwentna w tym co robi- co roku przepisuje swoje postanowienia noworoczne na nową kartkę. Nic nie zmienia. Chyba jak większość z nas :)

Ja do tego grona nie należę.  U mnie cyfra zmienia się niestety co roku.

I tak z uporem maniaka wraca do mnie pytanie. Czy jest tu ktoś kto schudł i utrzymał wagę powyżej dwóch lat ?

Poproszę o garść optymizmu

2 stycznia 2017 , Komentarze (2)

Pytanie pierwsze :

Czy Waszym zdaniem może to być dobry początek ?

13 maja 2015 , Komentarze (1)

Skoro waga nie mobilzuje, widok w lustrze również - moze ktos podpowie co pomoze?

https://app.vitalia.pl/images/1182522_67470527a.jpghttps://app.vitalia.pl/images/1182522_67470527a.jpg

18 kwietnia 2015 , Komentarze (1)

Jak sam tytuł wskazuje nici z kupna sałaty . Zadzwoniła moja własna Pani Matka, że trzeba malować pokój ... Ta - już pomalowany ;)

Chyba przez trzy dni będę się dziwić ile i gdzie mam mięśnie ;)

Tymczasem :)