Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

ciągle na diecie:P

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 18802
Komentarzy: 129
Założony: 6 grudnia 2007
Ostatni wpis: 9 lutego 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
klaudiaW

kobieta, 40 lat, Gdynia

159 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: chce byc znowu piekna dla siebie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

dziś cieplutko tylko trochę pochmurno, właśnie zaczęli ocieplać nam bloki wiec mam widoki z okna na przystojnych budowlańców:) A ja zaczęłam od śniadania jajka gotowane + pomidorki i wędlina (tęsknię za pachnącym chlebkiem), obliczyłam wczoraj jaki mam rodzaj otyłości jestem Panią gruszką i ciężej mi się pozbyć nadmiaru tłuszczu więc muszę się poświęcić.  Po wczorajszym, treningu mam zakwasy ale to dobrze lepiej czuć ze coś się robi nic się lenić no i wczoraj wieczorem zamiast biegu był rowerek w prawdzie stacjonarny ale zawsze to coś 20 km za mną:) A dzię czas na brzuszki żeby pozbyc sie figury gruszki ( ale mis ie zrymowało heh) no i później bieganie może będę znowu laska jak ta lala czas do 30 się ogarnąć i coś ze sobą zrobić już nie chcę być pomarańczą dość cellulitu !!!!!!!!!

11 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

piekne

11 kwietnia 2012 , Skomentuj

dziś w Gdyni piękna pogoda więc chce się żyć:) zaraz zacznę interwały tym razem na nogach się skupie i na ramionach ćwiczenia z sandbageiem wiec mzoe sie uda 4 ćwiczenia po 50 sekund 4 serie.
A na śniadanko była sałatka z sałaty lodowej troszkę ogórka i szynka pycha no i do smaku łyżeczka majonezu.
Potem obiad i bieganie:) może do maja ubędzie mi ze 2 kg

10 kwietnia 2012 , Skomentuj

poćwiczyłam brzuszki i byłam też biegać jest jakiś sukces. Cel odległy ale może osiągalny. Czas się ogarnąć i zgubić zbędny balast a potem już wieczne szczęście szczupłej sylwetki no i koniec z cellulitem, masakra moje uda wyglądają jak obłożone pomarańczowa skórką no ale efekt jojo wyłazi szkoda ze w takeij postaci no i w innej tez wałeczki to tu to tam.

10 kwietnia 2012 , Skomentuj

nowa inspiracja https://www.facebook.com/BodyRock.Tv same zobaczcie takie ciało to marzenie
https://www.facebook.com/pages/BIEGACZKAcompl/118451248195631
i te nogi:)

no a potem coś miłego dla ucha polecanego prze Anie Muchę dzięki jej bloogowi odkryłam tego Pana https://www.facebook.com/julianvelardmusic

i oczywiście Josh Groban uwielbiam

10 kwietnia 2012 , Skomentuj

Hahah i się mnie udało, a ciało wagi znowu nabrało to jakaś masakra z tymi dietami i czas od nowa zacząć to wszystko tylko skąd czerpać motywację, najgorsze jest to że jednego dnia mogę wszystko na drugi już nie pamiętam o moich postanowieniach i nie chce mi się wyjść nawet na dwór. Czasami myślę że od samego oglądania jak inni ćwiczą mi będą się kształtować mięśnie a tym czasem mi się kształtuje ale bezkształtna masa tłuszczowa:)

Tak więc moje Panie idę dziś znowu zaczynać walkę z wiatrakami

19 stycznia 2012 , Skomentuj

kolejny dzień, 
Ja zakatarzona, jestem dziś nie do życia a tu czekają interwały ale myślę że dam radę.
Na dworze ciapa śnieg znika coraz szybciej może to dobrze.
jutro kolejne interwały i czas na regeneracje.
Ale może warto Jeszce wprowadzić jakaś dietę bo trochę ograniczyłam kcal ale nie dużo

18 stycznia 2012 , Skomentuj

dziś odpoczywam od interwałów bo miałam takie zakwasy, że chodzić nie mogłam więc czas na regeneracje ale i tak nie do końca odpuściłam bo poćwiczyłam brzuszki w weekend biegi i skakanka. Czas od nowa pokochać siebie i sport:)

17 stycznia 2012 , Komentarze (4)

3 dzień interwałów za mną, może wytrzymam te 30 dni. Dziś jeszcze czeka minie jazda interwałowa na rowerku stacjonarnym i może ćwiczenia brzucha zobaczę. Mam tylko nadzieje że zapał mnie nie opuści.
Mój facet zaczął chodzić na siłownię i zaczyna dobrze wyglądać a ja przy nim będę jak kluska z makiem więc dlatego postanowiłam coś zmienić.

17 stycznia 2012 , Komentarze (1)

już nie wiem,który raz próbuję coś w sobie zmienić ale mam nadzieję, że to będzie ostatni raz, rozpoczynam plan ćwiczyć interwały może tym razem mi się uda.