Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Już raz udało mi się zrzucić ponad 25 kg z Vitalią- niestety ale przez ostatnie kilka lat znowu siebie zaniedbałam. Wiem jednak że znowu mi się uda- wierzę w to mocno!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 217267
Komentarzy: 2867
Założony: 29 stycznia 2008
Ostatni wpis: 25 kwietnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Myszka0706

kobieta, 47 lat, Kamienna Góra

164 cm, 84.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Rozpocząć znowu dietę!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 lutego 2008 , Skomentuj

Wczoraj troszkę odpuściłam, ale dzisiaj znowu dietkowanie na ostro. Już niedługo konfrontacja z  SZANOWNĄ PANIĄ WAGĄ... Ona nie ma litości... Dzięki kochane za pomoc w stworzeniu paska postępu, wyszedł i nawet go przeniosłam do pamiętnika na próbę.... ale...... jeszcze nie zaczął się nasz rajd, a mój rowerek już stoi na mecie.... hahaha..... muszę nad tym popracować. Jak ktoś wie dlaczego tak wyszło to piszcie.....

12 lutego 2008 , Komentarze (9)

.....  dzisiaj ćwiczenia... Strasznie mi sie nie chce!!! Ale to nic , jutro nadrobie... Dietka dzisiaj zachowana, nie jadłam kolacji bo mi się nie chciało.... Odpuszczam tylko rowerek, godzinny marsz wykonany rano, ćwiczenia modelujące też, ale rower odpada...

12 lutego 2008 , Komentarze (14)

... nieoficjalnie, bo ważenie dopiero w piatek i wtedy naniosę to na pasek... Od ostatniego ważenia ubyło 0,7kg, a do piatku jeszcze 3 dni.... Super, bardzo się cieszę... Mam nadzieję że tym razem, latem będę się czuła komfortowo!!!

11 lutego 2008 , Komentarze (7)

gosiaczek1989 próbuje zorganizować wyścig rowerowy, na początek dążymy do mety którą jest 1000km.... Może to trochę potrwać, ale razem zawsze lepiej!! Chętnych zapraszam!!!

11 lutego 2008 , Komentarze (5)

.... mam olbrzymią energię z którą mogę się podzielić. Miałam tak na początku dietkowania jakieś 2 tygodnie temu. Teraz jest tak samo. Już wiem skąd to się bierze. A więc: musi być pożywienie dietkowe, zmeczenie fizyczne, ale takie na maxa, dużo wody i od 17.00 - 18.00 Wasze pamietniki które zajmują dużo czasu i BAAARDZO MOTYWUJĄ!!! Aż chce się żyć!!! Właśnie uświadomiłam sobie że po 11 dniach straciłam 3kg. SUPER!!!

11 lutego 2008 , Komentarze (1)

Jeszcze raz to samo pytanie, w poprzednim wpisie pytałam o brzuszki i pompki...  JAK TO ROBICIE????

11 lutego 2008 , Komentarze (3)

Poczytałam wasze pamiętniczki i widzę że wiele z was robi 200, 300 brzuszków, 100 pompek i takie różne ćwiczenie tylko z bardzo wieloma powtórzeniami. Są dziewczyny które mają podobną wagę do mnie i strasznie mnie ciekawi jak to robią bo dla mnie jest to niemożliwe!!!  

11 lutego 2008 , Komentarze (3)

.... w tym tygodniu:
- zaostrzyć dietę
- więcej ćwiczyć
- nadal zero słodyczy
- nadal zero kawy
- ważyć się codziennie ( to mnie motywuje)
- pocieszać i wspomagać was
- nie robić żadnego wpisu typu jak mi źle i ciężko...
 

10 lutego 2008 , Komentarze (2)

... niedzieli :-(( Witam po krótkiej nieobecności!!! Dzięki wszystkim za wsparcie i słowa otuchy!!! Po piątku nie ma już śladu. Wzięłam się w garść i nie odpuściłam. Mam nadzieję że za tydzień będzie lepiej. Chciałabym sobie zafundować serię zabiegów GUAM albo AGYPTOS, tylko nie wiem co jest lepsze. Jak ktoś ma doświadczenie to proszę o radę!!!

8 lutego 2008 , Komentarze (4)

.... za narzekanie z rana... Fakt 0,7kg to nie jest mało! Zrobiło mi się okropnie wstyd. A po za tym jestem tuż przed babodniami, więc może to też trochę podziałało na moje 0,7... Buziaczki i papatki...