I jak tu wrócić ?? jeśli przestaje się wchodzić na vitalie i przestaje się pisać ,to powrót jest bardzo trudny, zwłaszcza jeśli nie ma czym się chwalić, jedynie czym mogę się pochwalić to ,że zaczynam on line uczyć się języka niemieckiego, bo w przyszłym roku chcę pracować jako opiekunka osób starszych ,mam zamiar wyjechać do Niemiec,mam dość wegetacji w tym kraju, gdzie o każdy dzień muszę "walczyć",mam dość spychania moich potrzeb w ciemny kąt, chcę wreszcie kupić sobie jakiś dobry kosmetyk,jakiś ciuch w sklepie a nie w lumpeksie ( nie mam nic przeciwko lumpeksom,ani rzeczom używanym, ostatnio dostałam od koleżanki śliczną bluzeczkę ,jej była za duża ,nie macie pojęcia jak się cieszyłam ) chcę po prostu żyć normalnie za pieniądze, które należą mi się za moją pracę, a nie ,że 10 dostaję wypłatę a od 11 jestem przed wypłatą i wszystko oglądam z daleka, bo na nic mnie nie stać. Waga nie wiem jaka ( bo mam popsutą ) ale chyba bez zmian , codziennie pedałuję przez godzinkę, na stacjonarnym ale to chyba niewiele,tyle tylko ,że przestało mnie kolano boleć, a tak po za tym wszystko normalnie czyli nijak, pozdrawiam .....................