co mnie skłoniło? jej nie podobam sie sobie, chce na wiosnę zrzucić zbędne kilogramy i czuć sie pewnie. podejmowałam wiele prób, 2 lata temu udało mi sie ale wróciły dawne nawyki i przybyło tez kilogramów. od tamtej pory nie mogę ich zrzucić zawsze muszę coś podjeść mimo tego ze założyłam ze schudnę. Nie mogę w tym wytrwać, RATUNKU!
Za mna juz tening kardio, ale jaki wyczerpujacy, jeszcze czuje ten wysilek , nogi mnie nadal bola zakwasy beda jak by nie patrzyl. O wczorajszym dniu wogole nie bede wspominac i pisac bo tylko sie zdenerwuje i wogole skoncze ta diete, dobra koniec gadki na temat wczorajszego dnia. NIE BYLO GO, WYMAZAC GO MUSZE !!!!!
godz 8:30- trening kardio ~ bieg i troche szybkiego marszu ( 45min) ~ cwiczenia na wzmocnienie miesni brzucha (15min) picie plynow po wysilku
najgorzej jest wieczorami ten glod daje o sobie znac i to baardzo, powstrzymuje sie ale to jest silne i tak, mam nadzieje ze nie poddam sie i po calym dniu na diecie nie przyjdzie taki moment zeby cos zjesc, a prace koncze o 21 wiec po przyjsciu do domu ciagnie nieraz do lodowki oj ciezko, musze cwiczyc silna wole i myslec o Was zeby nie zmarnowac tego co jest juz za mna te pierwsze dni diety przeciez juz odeszly w przeszlosc a nie chce tego powtarzac kolejny raz od nowa. Wiec nie moge sie poddac. licze na WASZE wsparcie i dodawanie mi sil bo bywa ciezko .
i jeszcze swieta ida wielkanocne oj jak ja sie boje ta presja zeby cos zjesc wsrod rodziny, nie przeciez poddac sie nie moge... tt
WITAM ! wczoraj jakos dzien zlecial, no i na szczescie kolejny na diecie, coraz czesciej pisze o tym ze nie jest mi latwo ale to prawda. Jak pomysle o czyms to mam ochote to zjesc ale zaraz po tym jest mysl ze nie nie moge bo przeciez jestem na diecie i wszystko zawale,pocieszam sie tym ze przyjdzie kiedys taki moment ze bede zadowolona z tego jak wygladam i powiem sobie ze oplacalo sie przejsc przez takie trudne i czasem wyczerpujace chwile aby moc sie cieszyc. Jednak jescze musze czekac aby to sie spelnilo i najgorsze nie wiem jak dluga droga mnie czeka...
CZEKAM ZAWSZE NA WASZE KOMENTARZE ZAROWNO TE DOBRE JAK I ZLE , KTORE MOBILIZUJA DO DALSZEJ PRACY .
to WY sprawiacie ze nadal chce byc tutaj dzielic sie wszystkim i czytac to co mi napiszecie. Zapraszam serdecznie do mojego pamietnika i czekam na opinie. POZDROWIONKA dla WAS.