Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

lubię spacery, schudnąć dla siebie no i zemścić się na byłym za nazwanie mnie tłustą świnią i jeszcze kilka tym podobnych na oczach znajomych

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7162
Komentarzy: 87
Założony: 21 marca 2008
Ostatni wpis: 25 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
grubamysza

kobieta, 40 lat, Koszalin

158 cm, 57.40 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: zero cukru i zemsta na byłym za upokorzenie na oczach znajomych

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 września 2013 , Komentarze (1)

Obraziłam się na wagę wyniosłam ją do piwnicy i raz w tygodniu będę się ważyć i wszystkich przepraszam lecz teraz przez kilka dni muszę odpocząć od internetu wybaczcie mi i zrozumcie.

24 września 2013 , Komentarze (10)

Witam wszystkich od dziś wprowadzam terapie szokową czyli moje zdjęcia grubej i tłustej dziewczyny a wy jak myślicie jak wyglądam tak na prawdę i co byście we mnie zmieniły.

23 września 2013 , Komentarze (1)

Witam pokarał mnie ten chlebek zjedzony jeszcze cieplutki pachnący ze skórką chrupiącą który upiekłam sama dla mamy i tu składniki z którego został zrobiony: mleko 2%, mąka luksusowa poznańska i mąka tortowa jajko olej sól i cukier olej i drożdże wszystko było by dobrze gdyby nie moje uczulenie na laktoze i gluten i te p...... drożdże przy moim przeroście drożdży i insulinooporności teraz mnie cały brzuch, głowa bolą i te dreszcze koszmarnie się czuję
Muszę pomyśleć o jakimś karaniu siebie zanim zjem coś co jest mi zakazane ma ktoś jakieś pomysły

22 września 2013 , Komentarze (2)

Wredna ja, po tym obżarstwie miałam straszne męki w toalecie więc muszę znów dzisiaj wcinać kasze jaglaną z jabłkami i duuuużo wody aby wypłukać tą zawartość czekolady z piątku ale już nie jestem aż tak bardzo napuchnięta jak balonik i trochę kilo poszło hihi ważyłam się po wc i na pusty żołądek by mnie te cyferki motywowały bardziej. Kochani musimy dać rade i pozbyć się balastu i upierdliwych cm do sylwestra pozdrawiam

21 września 2013 , Komentarze (4)

wczorajszy dzień był koszmarny muszę napisać moje grzeszki nie krytykujcie mnie za bardzo na pajdzie chleba się nie skończyło a wiec może zacznę
Pod późny wieczór zadzwonił mój były a jednak zauważył moje zmiany ale że jest z natury upierdliwym i lubi dogryzać to zdołował mnie jeszcze bardziej a że do żabki miałam bliziutko to kupiłam nutellę i litrowego loda algidy śmietankowo czekoladowy i całego z nutellą opędzlowałam potem poszłam się przejść by nie myśleć to jak na złość spotkałam jego dziewczynę i trochę se pogadałyśmy i dowiedziałam się że ten cymbał już wcześniej się z nią widywał czyli mnie zdradzał i to dla mnie jest cios poniżej pasa.
Po przepłakanej nocy dopiero niedawno wstałam i powiedziałam sobie koniec tego!!
eksio już nie istnieje i nigdy już nie będę o nim myślała teraz mam nowy cel moja kochana bratowa na maja 2014 ma dla mnie taki mały prezent jedziemy do zakopanego na tydzień więc muszę ładnie wyglądać wracam no zdrowej diety.

20 września 2013 , Komentarze (4)

załamałam się jestem napuchnięta jak balon straciłam wiarę w siebie.
od 2 sierpnia 2013 ładnie się trzymałam zero cukru soli przyprawy to tylko zioła mała ilość oleju większość to duszone lub pieczone rybki 3 razy w tygodniu dużo płynów 2,5 łącznie pieczywo tylko bezglutenowe z racji tego ze mam niedoczynność tarczycy z hashimoto dużo warzyw, owoce tylko na podwieczorek i drugie śniadanie. Pięknie było dopóki nie spotkałam mojego eksia z dziewczyną mojej postury tylko brzuch ma bardziej płaski i jest brunetką a ja blondynką więc straciłam motywacje pomocy bo kilogramy wracają i wygląd też

10 września 2013 , Komentarze (1)

pamiętniczku ty mój kochany schudnij za mnie 25 kg a tak na poważnie to jest tragicznie