Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem tu po raz kolejny po 4 latach. Mam nadzieję coś zmienić.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10799
Komentarzy: 92
Założony: 17 czerwca 2008
Ostatni wpis: 2 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kasikkop

kobieta, 44 lat, Zelów

164 cm, 96.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 września 2008 , Komentarze (3)

Cześć Kochani !!!
Zaczyna się czwarty tydzień mojego odchudzania. W zeszłym tygodniu moja waga stanęła w miejscu i niestety mało co udało mi się schudnąć. Ale na razie się tym nie przerażam, ciągnę dalej moje postanowienie. Dziś rano na wadze było 84,8 kg także mało co poszło w dłó, ale tak się zdarza, choć ćwiczę skrupulatnie i przestrzegam diety. Oprócz owoców nic słodkiego nie zjadłam nawet gumy nie żuję. Mam nadzieję, że moja waga w tym tygodniu spadnie o kilka kg. Po południu mierzenie, jak co poniedziałek. Jutro zobaczycie czy coś ubyło mi cm w obwodach mojego ciała.

24 września 2008 , Komentarze (3)

Cześć kochani !!!
Chyba stoję w miejscu, jak na razie waga ani drgnie w dół. Czy u was też tak jest? Jem mniej niż zwykle, codziennie ćwiczę i za bardzo nic się nie zmienia. Kiedy coś się ruszy? Może wiecie coś na ten temat? Proszę o informacje

23 września 2008 , Komentarze (1)

Hey !!! No i wczoraj było już widać ubytek wagi na centymetrze. Udało mi się kilka centymetrów zrzucić w każdej z części ciała i jestem z siebie dumna. Jakoś już przyzwyczaiłam się do zmiany w jedzeniu. Owszem ciągnie mnie strasznie do piwka, pizzy i fast foodów, ale jak sobie pomyślę ile muszę ćwiczyć to od razu jeść mi się odechciewa. Jak to dobrze gdy wchodzę na wagę i jest chociaż 100 gramów mniej, od razu buzia się śmieje. Trzymam się dzielnie dalej.

22 września 2008 , Skomentuj

Witam wszystkich!!!
Kolejny tydzień się zaczyna. Zobaczymy jaki będzie. Ja dziś się zważyłam i jest 85,5 kg czyli prawie tak jak zakładałam. Trochę w tym tygodniu waga w miejscu stanęła, ale ja trzymam się dzielnie i walczę dalej. Wiem, że są przestoje i wiem że są skoki w dół, więc teraz czekam na konkretny skok w dół. Uda się na pewno bo trzymam kciuki. Co do pomiarów to powiem wam jutro bo zmierzę się później. Wiem że ubyło mi wszędzie, bo chodzę w spodniach w które 2 tygodnie temu nie mogłam się dopiąć. Jestem zadowolona. Wiem, że tym razem się uda.

16 września 2008 , Komentarze (1)

Cześć kochani !!!
Tak jak obiecałam, wczoraj były pomiary, no i okazało się że mimo iż czuję "luzy" w spodniach to na pomiarach wyszło tylko 1 cm mniej w udzie nogi, a reszta bez zmian, waga tak jak chciałam 87 kg. Ale i tak mnie to nie dołuje trzymam dalej moje postanowienie: "Chcę schudnąć". Moje motto: "Trzeba jeść aby żyć, a nie żyć żeby jeść." Trzeba być silnym a nie miętkim.

15 września 2008 , Komentarze (1)

Cześć ! Tak jak obiecałam będę co poniedziałek zmieniać pasek na wadze. Dziś rano było 87 kg, czyli tak jak zamierzałam. Mam w domu zeszyt, w którym zapisuję cotygodniowe pomiary i wagę ale uzupełnię go dopiero po pracy, więc o wynikach powiem Wam jutro. Ale po spodniach czuję, że jest mnie ciut mniej, bo 3 kg to niedużo, a no i dostałam dziś miesiączkę, więc to też wpływa negatywnie na wagę. Zobaczymy jak się skończy.

11 września 2008 , Komentarze (1)

Witam w piękny wrześniowy poranek!!!
Czwarty dzień zmagań i 2,3 kg na wadze mniej (ale paska na razie nie będę zmieniać, będę to robić co poniedziałek), ale to pewnie ubytek wody, choć sporo jej teraz piję. Wczoraj strasznie nie chciało mi się ćwiczyć, ale zmusiłam się i w trakcie już było ok. Teraz myślę, że mi się uda, spodnie się luźniejsze zrobiły. Zawzięłam się strasznie, zwłaszcza jak patrzę na Was odchudzone vitalijki, muszę jakoś przez to przejść. Mój cel:
15.09.2008 będzie 87 kg
22.09.2008 będzie 85 kg
29.09.2008 będzie 83 kg
06.10.2008 będzie 80 kg
13.10.2008 będzie 78 kg
20.10.2008 będzie 75 kg
27.10.2008 będzie 73 kg
03.11.2008 będzie 70 kg
Na razie tylko tyle, zobaczymy czy się uda, bo to dość konkretne założenie w ciągu dówch miesięcy schudnąć 20 kg, chciałabym na swoje urodzinki tj. 06.11.2008 r zobaczyć 6 z przodu, to będzie dla mnie samej najlepszy prezent jaki mogłabym od kogokolwiek dostać.

8 września 2008 , Komentarze (1)

Cześć !!!
Znów wczoraj mnie coś "natkło". Obejrzałam program" Co masz do stracenia" i postanowiłam razem z jego uczestnikami wziąć się za siebie. Od dziś koniec ze słodyczami, chlebkiem itd. Znów będę robić tak jak 3 lata temu: jogurt z płatkami na śniadanko, a potem gotowane warzywka i mięsko. Znów mi się to znudzi, ale wiem że będą efekty. Skoro inni mogą to ja też. Zaczynam znów codzinne ćwiczenia, co jakiś czas basen. Może do maja przyszłego roku znów uda mi się ważyć 58 kg (wesele siostry). Muszę ładnie wyglądać. Wspierajcie mnie wszyscy jak możecie. Zaczynam po raz kolejny.

18 sierpnia 2008 , Komentarze (2)

Cześć wszystkim, znów się pojawiłam. Niestety nie udało mi się wcześniej i muszę zacząć od nowa, ale czy teraz coś z tego wyjdzie. Jakoś nie mogę się zmotywować. Chcę i się nie udaje. Cały lipiec mnie nie było ale do was zaglądałam cały czas. ZOBACZYMY START po raz wtóry !!!

25 czerwca 2008 , Komentarze (5)

Witam wszystkich odchudzających się !!!
Dziś znów się ważyłam, rano waga pokazała 83,9 kg, znów niżej. Ogromnie cieszę się, że schodzę codzień to niżej. To jest bardzo motywujące, gdy waga nie stoi w miejscu, a cały czas opada w dół. Całkiem zmieniłam u siebie sposób odżywiania, tylko ciekawe jak długo to wytrzymam. Ale jak na razie jestem bardzo zadowolona. Pozdrawiam :-)