Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 11041
Komentarzy: 58
Założony: 18 listopada 2008
Ostatni wpis: 23 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kasiucha1

kobieta, 49 lat, Toruń

170 cm, 72.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 kwietnia 2010 , Komentarze (1)

Po kilkudniowej przerwie melduję się

Po Świętowaniu doszedł jeden kilogram, który jednak już udało mi się stracić :))))

Wczoraj dostałam też moje hula-hop, od dziś zaczynam kręcić. Na pewno coś to da !!!

Motywacja nadal wysoka, pogoda piękna..

Chudniemy, chudniemy!!!

1 kwietnia 2010 , Komentarze (1)

.. to mój ulubiony miesiąc.

Wiosna za oknem się rozwija - po prostu cudownie.

 

I etap diety SB dał zarówno mi jak i mężowi po 3 kg na minusie. Czujemy się super. Przez całe dwa tygodnie i jeden dzień zero odstępstw od diety.

Teraz trudno mi jakoś zacząć wprowadzać skrobie - boję się że znów utyję... Ale muszę. Wczoraj zjedzone jabłuszko - pycha (owoc zakazany najlepiej smakuje ;))

Dziś imieninowe ciacho w pracy - zjadłam kawałek... ale chyba teraz mi nie za bardzo na żołądku - czyżbym się zupełnie odzwyczaiła od słodkiego? Ponad 6 tygodni nie jem słodkiego. Może już faktycznie mi nie smakuje aż tak??

 

Po pracy wyjeżdżamy - tego się boję najbardziej. Będziemy gośćmi - i jak tu wymagać dietetycznych dań? No cóż trzeba będzie wybierać .. Ale tak głupio trochę.

 

Niewyspana i zmęczona, ale szczęśliwa - 5 dni wolnego przede mną. BAJKA!!!

No i na wadze wciąż 70,00kg - pewnie nie uda się zejść poniżej do niedzieli.

 

UCIEKAM!! I Wesołych Świąt!!!

29 marca 2010 , Skomentuj

Kobitki! Jak się trzymacie???  Piękna wiosna za oknem, chałupa wysprzątana, na wadze spadki - cóż może być piękniejszego...........

Waga wczoraj wskazała 70kg (i dziś to powtórzyła), także już za chwileczkę już za momencik zobaczę na niej zapomnianą dawno 6 z przodu !!!!!!
Aż sama nie mogę w to uwierzyć!!!


YUPIIIII

I jeszcze tylko 3 dni i wyjeżdżamy :))))))


Jadłospis dzień 12 (28.03.2010)  

śniadanie: kotleciki brokułowe

przekąska: kefir 0%

obiad: Strogonow ala SB (schab + papryka+pieczarki+cebula i przecier) - przepis z forum - zostało mi z piątku ....

kolacja: sałatka z makreli z ogórkiem, jajem, cebulką, kiełkami i odrobiną majo z jogurtem greckim

------------------------

Jadłospis dzień 11 (27.03.2010)

śniadanie: jajecznica z łososiem +kefir 0%

przekąska: sok Tymbark VEGA

obiad: kurczak zapiekany z porem (według przepisu Margotki z forum)

kolacja: sałatka z fetą i tuńczykiem + wszystko warzywne co akurat miałam w lodówce + odrobina ziaren sezamu i pestek dyni.

27 marca 2010 , Komentarze (1)

Jak się trzymacie walcząca kobitki??

U nas dziś smętnie na dworze, a ja w dodatku dziś dyżur w pracy (i pracuję jak widać ), ale na szczęście tylko do 13. Jakoś dam radę....

Na wadze wciąż to samo, ale z kibelkiem znów problem i @ się zbliża ...

Wczoraj wolne na wiosenne porządki. Była taka pogoda, że same się ręce do pracy rwały. A więc okna wymyte, lampy, firany, kafelki itp. Uff ciężko było. Dziś jeszcze czekają mnie szafki w kuchni, a mąż ma pomyć drzwi. Jak wiosna to wiosna - trzeba uprzątnąć zimowe kurze i smutki.
Szkoda tylko, że pogoda słaba i spaceru nie będzie..... Może jutro??

Dietkowo wzorowo - choć kuszenie ciachem było, ale nie daliśmy się (tylko dzieciaki zjadły).



Jadłospis dzień 10 (25.03.2010)

śniadanie: jajecznica z pieczarkami + natka + pół pomidorka z bazylią i pół papryki.

przekąska: serek wiejski light z drugą połową pomidora i papryki i odrobiną czerwonej cebulki

obiad: Strogonow ala SB (schab + papryka+pieczarki+cebula i przecier) - przepis z forum

kolacja: sałatka mix z tuńczykiem i fetą light + warzywka

------------------------

Jadłospis dzień 9 (25.03.2010)

śniadanie: serek wiejski z ogórkiem + sok warzywny tymbark

przekąska: sałata + fasolka + ogórek + pomidor + papryka itp. sos vinegret

obiad: grillowany karmazyn + surówka z kiszonej kapusty z czerwoną cebulką, kminkiem, gałką muszkatołową i oliwą

kolacja: tradycyjnie sałatka z wszystkiego co mam w lodówce (z wszystkich warzyw) + odrobina ziaren sezamu i pestek dyni.


25 marca 2010 , Komentarze (2)

HEJ!

Ale piękna wiosna za oknem! Słońce się do mnie uśmiecha!! Super.

Jadłospis wczorajszy - 8 dzień (24.03.2010)

śniadanko - zawijaski z szynki indyczej + zielona herbata

przekąska - 2 części quicha jarzynowego (PYCHA - ale mężowi nie smakowało...) + jogurt naturalny 1%

obiad - kurczak indyjski z kalafiorem

przekąska - orzechy pistacjowe

kolacja - sałatka mix z fetą i tuńczykiem + ogórek + pomidor + inne pyszności + jogurt light

Szkoda że nie potrafię obliczyć kaloryczności tych posiłków.

Na wadze niestety STAGNACJA. Dziś nadal wskazuje 71kg :((

ALE NIE PODDAM SIĘ. Kupujemy rowery i do lasu!!!!!!!!!

23 marca 2010 , Komentarze (1)

Hej Kobitki! Jak tam się trzymacie... mam nadzieję, że lekko i dietkowo.

No i tak właśnie trzeba - musimy się trzymać.

 

Dziś dzień jak zwykle - praca, dom. Ale jakoś miło, mama zdrowieje, wiosna za pasem. Nic tylko szaleć!!!

 

Przed chwilą upiekłam quich jarzynowy - zapowiada się pysznie. Zaplanowane na jutro do pracki.

 

Jadłospis wczorajszy - dzień 6 (22.03.2010)

śniadanie: serek wiejski z pomidorem, ogórkiem i bazylią 

przekąska 1: sok warzywny

przekąska 2: sałatka caprese

obiad: gołąbki z pieczarkami i mięskiem (zostały mi z soboty )

kolacja: sałatka z tuńczykiem i różnymi warzywkami z odrobiną majonezu i jogurtu greckiego light

 

Jadłospis dzień 7 (23.03.2010)

śniadanie: jajecznica z pieczarkami + ogórek sałatkowy

przekąska: sok marchwiowy (wiem  że marchew nie bardzo, ale ...)

obiadek (na 2 tury, bo dziś w pracy do 18): fasolka szparagowa zielona + żółta, kilka oliwek, ogórek kiszony + sałatkowy, czerwona fasola, pół pomidora, kiełki fasoli mung, plasterek szybki z indyka a do tego sos oliwka + sok z cytryny + kilka ziarenek smaku.  PYCHA!!

kolacja: makrela wędzona + ogórek kiszony + czerwona cebulka + kiełki fasoli mung  + odrobina jogurtu i majonezu. Na deser kilka orzechów pistacjowych.

A co jest w tym wszystkim super - nie chce mi się słodkiego.  

I wcale nie chodzę głodna.

Pozdrawiam Was - dobrej nocki!!

22 marca 2010 , Komentarze (1)

Nie mam humoru!!!  BUUU - normalnie chandra mnie dziś dopadła. Nie wiem dlaczego, ale jestem naładowana.... wszystko mnie wnerwia

 

No cóż mam nadzieję, że mi przejdzie. Musi !!!

Jadłospis dzień 5 (21.03.2010r.)

śniadanko - zawijasy z szynki (w środku ogórek, kiełki, papryka)

przekąska 1 - kilka orzechów ziemnych

przekąska 2 - sok Tymbark warzywny + seler naciowy

obiad - kurczak + miesznka warzyw Daucy AZJA (pycha)

kolacja - sałatka z tuńczykiem + mix warzyw. 

 

No i co najważniejsze na wadze 71,00kg czyli tendencja spadkowa.

20 marca 2010 , Skomentuj

Dziś dzień pełen pracy - porządki przedświąteczne, mycie okien i takie tam....

 

Ale dieta działa - co najdziwniejsze nie czujemy się głodni. Może czasem brak czegoś ... sama nie wiem czego;)

Jadłospis 3 dzień (19.03.2010)

śniadanko - zawijasy warzywne w schabiku, mniamniuśne

przekąska - serek wiejski (znowu ;)) + ogórek + odrobina szczypiorku

obiadek - mieszanka warzywna Daucy Country (tylko odrzuciliśmy kukurydzę)

kolacja - sałata z tuńczykiem, jajkiem i innymi warzywami.

 

Jadłospis 4 dzień (20.03.2010)

śniadanko - jajecznica z łososiem + sałatka z pomidorka i ogórka + kiełki fasoli mung

przekąska - sok warzywny Tymbark śródziemnomorski

obiad - gołąbki z chudym mięskiem i pieczarkami

kolacja - sałatka mix z fetą + ogórek + pomidor + inne pyszności + jogurt light

 

Ale miałam dziś ochotę na coś słodkiego - ale nie dałam się - zjadłam kilka migdałów.

Jedyny mój kłopot - problemy w łazience.... co tu robić

No ale najważniejsze - na wadze dziś - 1 kg

JUPIIII!!! 

 

19 marca 2010 , Komentarze (1)

Pomalutku jakoś się bujamy z tą dietką.

Powiem szczerze, że specjalnie nie cierpię. Owszem na początku brakowało mi chlebka. Ale idzie ku lepszemu.

 

A dietę rozpoczęliśmy w środę 17.03.2010r.

1 dzień - jadłospis (17.03.2010)

Śniadanko - omlet z warzywami: 2 jajka+ pieczarki+ łyżka oleju rzepakowego+ natka pietruszki do posypania.

Przekąska 1 - Serek ziarnisty light + ogórek sałatkowy

Przekąska 2 - Sałatka Caprese (pół mozarelli + pomidorek + bazylia + odrobina oliwy)

Obiad - Dorsz pieczony w folii + szpinak z czosnkiem

Kolacja - Sałatka z sosem winegret:
mix sałat(200)g + 1 papryka czerwona+  pomidorki koktajloweh + sos: 3 łyżeczki oliwy z oliwek, jedna łyżeczka musztardy,sok z cytryny

BYŁO PYSZNIE:)

 

2 dzień - jadłospis (18.03.2010)

Śniadanie - jajecznica z łososiem + natka pietruszki (mąż mówi że chcę go załatwić tymi jajami:))

Przekąska 1 - serek wiejski light z ogórkiem

Przekąska 2 - sałatka (sałata + ogórek + papryka czerwona + cykoria + sosik z odrobiny oliwy i soku z cytryny)

Obiad - Chili con Carne (kurczak + cebulka i czosnek + fasolka czerwona + pomidory z puszki) 

Kolacja - sałatka z ogórka, pomidorków koktajlowych, szczypiorku, papryki + odrobina jogurtu naturalnego.

 

I duuuużo wody staram się pić.

 

Było nieźle.. I nawet ciasto było, bo mieliśmy gości i ani kęsa nie uszczknęliśmy. Także dzielnie walczymy.

 

A z mniej fajnych spraw - mama miała drugą operację, ale wierzę, że teraz już będzie dobrze. Ona wyjątkowo dzielnie się trzyma, szkoda że jest tak daleko... 

16 marca 2010 , Komentarze (2)

Jestem po kilku dniach przerwy..
Na wadze kilogram mniej - czyli jednak odstawienie słodyczy i zmniejszone porcje zdają egzamin. No pewnie, że dają. Czuję się lżej i nawet tak strasznie mnie nie ciągnie !!!! UFFFFFFF

W domku niestety niezbyt ciekawie. Mama przeszła ciężką chorobę, było bardzo niebezpiecznie.. Byłam u niej kilka dni (mieszkamy ponad 250 km od siebie).

Dziś już jest dużo lepiej, choć nadal nerka nie funkcjonuje, sama nie je itp. Ale będzie dobrze. Wierzymy w to bardzo.

 

Z powodu jej choroby opóźnił się start naszej diety (mojej i męża).

Ale jutro zaczynamy. Pierwszy dzień South Beach!! Zakupy zrobione i niech się dzieje co chce!!!

Trzymajcie kciuki.

 

Buziaki dla wszystkich walczących!! Dobrej nocki!