Pamiętnik odchudzania użytkownika:
majeczka1166

kobieta, 44 lat, Opole

168 cm, 77.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 maja 2009 , Komentarze (1)

nie wiem co sie stało mam mega w du... odchudzanie-juz mi nawet na tym stroju bikini nad morzem nie zależy-jem dogadzam sobie i w nosie to wszystko. (oby opamietanie szybko przyszło) -pozdrawiam

11 maja 2009 , Komentarze (4)

Nie pisałam bo cosik internetu zabrakło przez ostanie dni,weekend był zabiegany,szkoła, gril u kolezanki, w niedziele byłam z Maja na wystwie kwiatów,tam karuzela piłki dmuchanki, ku[iłam 3 piekne róze do ogrodu. Róza to jednak cudny kwiat,taki czarodziejski,naturalnie przepiekny.


Wróciłam mega zmeczona, zreszta osttnio po cały czas jestem jakas zmeczona przesilenie jakies chyba. Dietkowo staram sie ale stoje w miejscu, robie brzuchy i zginam sie w ogródku i w domu-roboty co nie miara. Kurcze cały czas człowiek sprzata i efektu brak przy tym moim małym szkodniku to tak niestety juz jest. No i tyle. lece zxobaczyc co tam u was-pa

7 maja 2009 , Komentarze (8)

Bycie mama to cudowne ale jak dzieci choruja to człowiek martwi sie jak nic,mała kaszle tak ze prawie wnetrznosci jej wychodza,biedne te dzieci jak chorują. Siedze z nia w domu i troszke nam sie nudzi, ale co zrobic dobrze ze za oknem juz sie wypogadza. Wczoraj zrobilam 15 min (1000 kroków) stepera i 500 brzuchów. Mało ale bardzo mi sie nie chciało to dobre i to, niestety zjadłam kolacje choc obiecałam sobie ze po 19 juz nic,a wstrzachnełam kisiel,jogurt i 2 cukierki-super nie ma co. Wywaliłam tylko 50zł na te diete i tak z niej nie korzystam,trudno, CZEMU TO ODCHUDZANIE JEST TAKIE TRUDNE LASKI???WIE KTOS MOŻE???  Ide sadzic pelargonie upieksze ten i tak piekny juz domek( niech zyje skromnos)

6 maja 2009 , Komentarze (5)

Kurcze moja Maja znów chora,biedactwo kaszle i kicha i prycha,tem sie zaczeła,nie wiem juz sama czy my jej nie doleczamy czy za zsybko na dwór idzie czy co???słabi mnie bo pewnie znów antybiotyk przepiszą. Byłam z nia rano w przychodni ale chorych dzieci było mnóstwo kolejka na około 2 godziny wiec postanowiłam ze uciekam i zadzwoniłam by lekarz przyszedł do domu ale moze dopiero koło 17-18. Smutna i marudna Majeczka chodzi po domu a ja razem z nia. Jak sie ma chore dzieci to nic sie nie liczy ani dietq ani nic,ale staram sie choc od wczoraj pomieszkuje u mnie potwór słodyczowy. Pan mnie wczoraj wkurzył i głupia pojechałam do sklepu i nakupiłam tego i owego,na pewno nic zdrowego same kaloryczne duperele-przepraszam ale człowiek głupi,a jutro wazenie juz mi vitalia maila wysłała,ze :pamietaj jutro wazenie-jest to istotne bo musimy zgodnie z twoimi postepami ułozyc jadłospis na nastepny tydzien. - mam ochote im odpisac niech sie nie trudza bo zgodnie z moimi postepami to jadłospis powinien byc 7 dni o wodzie mnieralnej. Jedyny plus jest taki ze brzuch mi poleciał-nikt mi nie powie brzuszki to cuda działają. No i tyle,za oknem deszczowo. Moze uda mi sie dzis wybrac na cwiczenia. to sie skatuje a jak nie to w domu trzasne pokute za wczoraj i dzis do południa,bo juz stop nie grzezsze mam w koncu laske z siebie uczynic do lipca. Baleronowa ty naprawde z tymi nogami tak słodzisz a to fotomontaż byl. nie tak serio to tak usiadłam chyba a na twoich zdjeciach to tez ci nic nie brakuje,wiec nie kumam. Dziekuje wszystkim za komentarze sa dla mnie bardzo wazne i ciesze sie ze tak duzo nowych sympati zyskałam,ok ide Maje ululac-

5 maja 2009 , Komentarze (5)

Dzieki fajne jestescie-tak mi słodzicie dziekuje wam serdecznie:

Kanapka z ogórkiem
Herbata bez cukru, Mandarynki, Kefir 2% tłuszczu

? Kanapka z ogórkiem 105 g
? Herbata bez cukru 1 szkl. (225 ml) Zamiennik
? Mandarynki 120 g (1? średniej) Zamiennik
? Kefir 2% tłuszczu 335 g (1? szkl.)

To np.propozycja sniadania w moim menu vitali,
Schab z truskawkami
Czas wykonania: 20 min       Trudność: łatwe         Koszt: normalne
Wydrukuj | Skaluj

Składniki:
Truskawki mrożone 50 g (5 średnich szt.)
Wieprzowina schab surowy z kością 100 g
Oliwa z oliwek 2 g (niecała łyżeczka)

Przyprawy:
Imbir
Papryka słodka mielona
Pieprz czarny, zmielony
Sól biała 1 g (? szczypty)
  Instrukcje:
1. Odkroić od schabu kość, opłukać go pod zimną wodą, pokroić na plasterki, przyprawić solą, pieprzem i papryką.
2. Olej rozgrzać na patelni i usmażyć na nim mięso.
2. Odłożyć schab na talerz i włożyć na patelnię umyte truskawki. Dodać imbir, szczyptę pieprzu, ponownie schab i smażyć jeszcze kilka minut.
3. Podawać na gorąco.
to obiad-
SZCZERZE NIE TRZYMAM SIE TEGO NIESTETY-

DZIS I WCZORAJ 3 OSOBY POWIEDZIAŁY ZE SCHUDŁAM,NIE WIEM JAK TO JEST WAGA MI STOI W MIEJSCU ALE MOZE CIAŁO SIE ZMIENIA PRZEZ CWICZENIA??? NIE WIEM,JA TAM NIE CZUJE ZE SCHUDŁAM,ALE POWIEM WAM ZE NA TEJ WADZE TO MI TAK MEGA NIE ZALEZY,CHCIAŁABYM BARDZO UJEDRNIC CIAŁO BY BYŁO WYSPORTOWANE I UMIESNIONE,WIEC CWICZYC TRZEBA

WCZORAJ ZROBIŁAM :
20MIN BIEGANIA
15MIN STEPER-1000KROKÓW
BRZUSZKI 500SZT
20MIN CWICZEN NA MACIE

A DZIS TROSZKE LEN CHYBA TA POGODA,ALBO TE WASZE KOMPLEMENTY-WIDZICIE NIE MOZNA MNIE CHWALIC

4 maja 2009 , Komentarze (7)

jejku jak ja nie lubie człowiek pisze opisuje i bach skaskowane-szlag:

ok,jeszcze raz byłam dzis na rozmowie i na 95% mam prace od wrzesnia w szkole podstawowej na wsi, uwaga klasa liczy 6 osób-uchacha, jak to na wsi,chyba sie nie przepracuje-ale sie ciesze laseczki,ajkbym w totka wygrała.
 od rana dietkuje z viatlia mam mega motywacje bo wczoraj ustaliłam ze 6 lipca jade z moja maja nad morze pod przyczepe,jadą sami znajomi z dziecmi bedzie nas 5 przyczep wiec i wesoło bedzie. Motywacji dostałam jak cholera bo tam same prawie laski a ja najgorzej to nie wyobrazam sobie siebie w stroju mam najwiekszy celulit swiata,zostało mi dwa miesiace na pelingi masaze i co tam jeszcze powymyslają.
wklejam mój bilans z diety jaka mi viatlia ułozyła i wklejam jeszcze te buciki co sobie w sobote kupiłam i piekny cudowny boski serwis kawowy w którym sie zakochałam od pierwszego wejerzenia i tez kupiłam. Kawka z niego to miodzik-zapraszam was laseczki i ekspres

Majeczka spi a ja mam zamiar pocwiczy calanetiks wiec nie bede sie rozpisywac, polecam ksiazke pt: "echo winy" pisana fajnym jezykiem o ciekawej tematyce taki thlirer -w miasteczku gina małe dziewczynki, fajowa, człowiek nie moze sie oderwac od lektury-lubie takie ksiązki ze ciekawosc co bedzie dalej powoduje ze ksiazka np 600 stron zostaje połnknieta w 3 dni. Jak znacie jakies godne polecenia to piszczcie-a teraz lece pocwiczyc-buziaczki

3 maja 2009 , Komentarze (6)

Hej aniołki,jak tam wasze wypoczywanie,rodzinnie?wesoło?relaksowo?dietkowo?mam nadzieje ze kazdy spedza ten wolny czas tak jak lubi. J odopczywam,doszłam do wniosku że ludzie sami nakrecają sie stresami, pedza gdzies nie wiadomo gdzie, a to tylko na zdrowiu sie potem odbija. Mi jest przyjemnie tak prawie nic nie robic. Wczoraj byłam z moim panem na zakupach ale poszalelismy,głównie do domu skarby kupiliśmy, ale na siebie nie omieszkałam tez wydac: kupiłam sobie piekne sandały w reserved i pełne buty w ginno rosii, ja mam mega fioła na punkcie torebek i butów,nie wiem ile ich jest ale na pewno duuużżo.  Zaraz dostane dietke na vitali, słuchajcie nie wiem czy bede umiała z nia dietkowac ale skusiło mnie to że jak jest jadłospis na dany dzien to jesli cos nie pasuje to wyswietla sie kilka zamienników, no i istotne jest że ma sie swojego dietetyka z którym jest sie w stałym kontakcie,mozna pytac go o wszystko,no i spowiadac sie mu -a to chyba jednak mobilizuje.Bede oczywiscie na biezaco wam sie spowiadac z tego doswiadczenia.

   Wczoraj miałam mało ruchu-(latanie po sklepach sie nie liczy) wieczorem wprawdzie zrobiłam 300 brzuchów bo @@@nie pozwoliła mi wiecej ale dzis mam zamiar to nadrobic,w planach jest: albo marszobieg albo rowerek(a własnie obiecałam wam zdjecie na mojej bryce) albo step. a wieczorem czeka mnie steeertttaaa prasowania-boze jak ja tego nie znosze-ale do wieczora daleko na razie relaks ide przed dom, opalanie i czytanie-mam boska ksiazke. ok,potem sie odezwe-buziole. 

1 maja 2009 , Komentarze (4)

tak jak postanowiłam relaks pełna parą:
razem z moja ukochana córeczka:

Wczoraj do pózna byłam na vitali czytałam,i skusiłam sie na diete wykupiłam miesieczny abonament i za 49 zł i dietetyk pomoze mi w osiagnieciu mojego celu jestem ciekawa co na ten temat sadzicie. Dzis mam nowe checi i zapał od poczatku miesiaca, jem mało i czesciej,piekne słonko swieci i jest bosko-u was tez na pewno bo nikogo na vitali nie widac-ok pedze nadal sie relaksowac.

30 kwietnia 2009 , Skomentuj

Kwiecien nie był super jesli chodzi o moje odchudzanie,nawet nie potrafie powiedziec dlaczego brakło mi takiej prawdziwej woli walki,potrzebuje ostrego kopa,ale nie wiem gdzie go szukac. Według obliczen jutro powinnien pojawic sie @@@@ i w koncu spasuje z tym jedzeniem i burza hormonów. Podliczyłam że przez 30  dni tego miesiaca brzuchy robiłam tylko 13 dni,ale za to intensywnie bo razem wyszło mi ich 4150szt. Cwiczen skromnie, a dietkowo to juz w ogóle byle jak. POSTANAWIAM SIE POPRAWIC-BARDZO TEGO PRAGNE, DLA SAMEJ SIEBIE UDOWODNIC SOBIE COS,NIE INNY TYLKO SOBIE:

postanowienia na maj:

cwiczyc brzuchy codziennie
bardzo ograniczyc słodycze
spróbowac nie jesc wieczorami tak powiedzmy
 po 19.juz nicccccc,zzeeerrrooo

ZA 25 DNI bede obchodzic dzien mamy,jakie to piekne byc mamą, kto nie jest niech zazdrosci a kto jest niech to doceni. Kochane zróbmy sobie prezenty na ten piekny dzien-badzmy szczuplejsze nawet kilka dkg i radosniejsze by piekno które jest w nas rozsiewac wszedzie wokoło. OK mamy 25 dni by sie do tego przygotowac co wy na to???

To tyle jesli chodzi o kwiecien plecien jutro juz maj cudowny miesiac-ja osobiscie uwazam ze najpiekniejszy w całym roku,zamierzam go wykorzystac na relaks i odpoczynek,potraktowac go jako swoisty przystanek w tym całym zabieganym zyciu, a swoja drogą to uwielbiam poczatek miesiąca.
ok dobranoc kochaniutkie vitalijki

30 kwietnia 2009 , Komentarze (4)

Wszytkim odwiedzajacym mój pamietnik życze udanego wypoczynku-zrelaksujcie sie dziewczynki i pamietajcie żeby sie usmiechac -miłej majówki