Wiecie, zauważyłam, że moja dobra kumpela jest chyba o mnie zazdrosna. Zawsze to ona była taką gwiazdą, podobała się chłopakom, w sumie nic dziwnego, to taka chudziutka mała blondyneczka. Ostatnio byłyśmy na plaży z jeszcze jedną koleżanką, Madzią. Podwinęłam z nią bluzki, żeby brzuszki poopalać. A Madzia powiedziała do mnie: "Ale Ty jesteś chuda!" Na to ta moja przyjaciółka: "To ja tu jestem chuda..."
Przy okazji, znacie jakieś dobre samoopalacze??? Muszę trochę zbrązowieć. Na solarium nie pójdę, bo to niezbyt zdrowe.