Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Marzę żeby schudnąc ,a podobno marzenia się spełniają ,Więc marzę .

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 52027
Komentarzy: 377
Założony: 3 sierpnia 2009
Ostatni wpis: 21 października 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Terka1965

kobieta, 59 lat, Zielona Góra

163 cm, 92.40 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Walczę puki życia starczy

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 września 2010 , Komentarze (2)

Hej Laski  jak w tytule wyciełam chyba połowę grzybów w lesie ,a wysyp w tym roku że ho ho .W dzisiejszej gazecie zamieszczono mapkę polski z zaznaczonymi rejonami gdzie wystąpił najwiekszy wysyp grzybów i my jesteśmy tym rejonem .W życiu nie miałam tyle suszonych , zaprawionych w słoiczki o potrawach z grzybów nie wspomnę , dzieci już proszą o mięso za którym nie przepadają ,a potraw z grzybów  maja już  dośc . Co do diety hymmmm nie ma o czym mówić ,jednak po wpisie Zmiany 2010 zaczełam myśleć o tym co mi napisała ,a jak zobaczyłam swoje odbicie w sklepowej witrynie przestałam myśleć widocznie myślenie nie jest moja najmocniejszą stroną . Co prawda nie po raz pierwszy zaczynam jednak ważne że ciągle chcę zaczynać . Ale dośc sprawa ma się tak w domu nie ćwiczę bo zawsze coś, więc jutro kupuje karnet na siłownię może jeszcze coć aqua aerobik ,dziś kupiłam bluzkę opiętą ,15 .października obchodzę 45 urodziny i imieniny razem i właśnie postanowiłam że wystąpię w tej bluzce LUŹNEJ .Czyli mam ok miesiąca to dość czasu bylebym włożyła w to trochę wysiłku a bluzka będzie się pieknie prezentowała . Przestawiam pasek na wage obecną choć wstyd jak to generał Sadłow się rozpanoszył ,swoja droga on sie tak panoszył jak ja mu pozwalałam .Buziaki dziewczyny

8 września 2010 , Komentarze (4)

Witam Te bardzo dzielne , dzielne i Te nie dzielne do których tez nalżę ja  . Nie pisze często bo i nie ma o czym dwa dni diety potem włancza mi sie ssanie i wciągam wszystko co pojawi sie na mojej drodze ,wiec same widzicie że nie mam co smęcić . Z cwiczeniami różnie raczej mi się nie chce niż chce ,ale jak ruszę to aż sama się boje co się będzie działo . Pytanie tylko kiedy to nastąpi i czy zdążę w tym wcieleniu .Buziaczki .

25 sierpnia 2010 , Komentarze (6)

Hej Gwiazdeczki ruszyłam d...ę i troszkę poćwiczyłam ,jednak podejrzewam że licznik źle oblicza kalorie .Gdy czytam Wasze pamiętniki to po przejechaniu 25 km i pół godziny ćwiczeń dywanowych podawane są 1600 spalonych kalorii ,a mi pokazuje po 15km 340 dodać jeszcze 10km to daje 225 czyli 565 za przejechane 25km tak bynajmniej pokazuje mój licznik . Suma sumarum przejechałam 15km i przekroczytłam 1000 kroków na steperku łącznie 477 kaloryjek . Mało ale lepie niż gnić na kanapie . Byłam tez 3 godziny na kręglach to też jakiś ruch ,choć niewielki więcej było ruchu przy radosci zbicia wszystkich kregli ,niż przy rzucaniu . Kurcze jaka frajda dla całej rodziny ,dzieciaki zachwycone ,nawet mała srajda grała przy pomocy i cieszyła się .Szkoda że takie fajne gry rodzinne sa tak drogie i nie mozna sobie za często na nie pozwolić , u nas w godzinach wczesno popołudniowych 59 zł za godzine teraz jest promocja 30zł za godzine to poszaleliśmy .Buziaki

23 sierpnia 2010 , Komentarze (4)

Szukam osoby która ma pojecie gdzie znaleśc i ściągnąć paski na których zapisuje sie kilometry przejechane na rowerku lub kroki . Oczywiście trzeba jeszcze mi to wyłozyc jak krowie na rowie zebym to ściągła . Bardzo proszę o pomoc . Buźka

22 sierpnia 2010 , Komentarze (6)

Cześć jestem znowu ,miałam trochę problemów zresztą jeszcze sie z   nimi nie uporałam ,jednak juz spogladam na wszystko innym okiem . Ciągle się mówi że ludzie mają znieczulicę na nieszczęścia które dotykają innych , prawda ,ale jest jeszcze jedna prawda ludzie sami nas tej znieczulicy uczą . Konkretnie pewna dziewczyna wynajmowało odemnie mieszkanie w wyniku splotu wydażeń została z dzieckiem bez pracy i kasy z dnia na dzień pozwoliłam jej mieszkać za czynsz . Miesiące mijały dziewczyna znalazła pracę powoli stawała na nogi i nagle jade do niej a ona spakowana gotowa do wyjazdu z mojej chaty a w spółdzielni dług na prawie 1000 zł . Wcześniej kontrolowałam wpłaty ale bywało że nie miała całej kwoty zapewniała że ureguluje jednak dług sie nawarstwiał. To co od niej usłyszałam powaliło mnie na kolana,po co komuś pomagać żeby potem doznać upokorzeń ,wyzwisk ? Koszmar .Druga sprawa kupiłam bluzki  za małe ,często tak robie jako motywator , koleżance bardzo sie podobały zgodziłam sie jej odsprzedać kase miała dać za miesiac , tyle tylko że miesiące mijały od czasu do czasu sie przypominałam bez echa teraz po prawie roku gdy kolejny raz się upomniałam dostałam po łbie że o co mi chodzi to tylko bluzki których i tak nie nosiłam a zachowuje się tak jakby pożyczyła odemnie pieniądze . Jak idę do sklepu i chcę kupić bluzki które leżą pół roku to nikt mi ich za darmo nie daje, a może ja mam złe wyobrażenie o zasadach umowy ,dotrzymywania słowa ,a może po prostu jestem staroświecka ? Dziś zaliczyłam kolejny raz w rękach Filipa ,facet na dar w rękach a przy tym jest bardzo sympatyczny ,opowiadał jak dziś masował Pazurę po występie jaki odbył się wczoraj u nas nocowali w hotelu gdzie się masuję .Zaproponował że uzgodni z szefem abym po 10 zabiegu miała jakiś gratis miłe prawda ? Tym bardziej że nie musi tego robić ,śmałam sie dziś że wszystko będę miała po serii zabiegów jędrne trylko cycki będą mi się ciągły bo nie są masowane hi hi hi . Jutro idziemy pograć w kręgle całą rodzina Adamsów trzeba jakos odstresować ,a potem ostro do roboty  bo mam urlop trzeba mieszkanie odmalować i znaleść nowego lokatora może będzie bardziej uczciwy Może ?. Pa

8 sierpnia 2010 , Komentarze (3)

Witajcie szczuplusie moje na dzień dobry ważonko -1,9 kg czyli jest ok na ile spadło sadło a na ile woda nie wnikam bo i po co,jeszcze daleko mi do wagi paskowej ale nie zmieniam aż takiej nie osiągnę . Oczywiście musiałam pozreć kawał ciasta ale! nie krzyczeć mi tu strażniczki sadła odpokutowałam ,2,5 godziny spaceru i 25 km na rowerku chyba spaliły ten kawałek ciacha .Ogólnie dzień fajny potworki wróciły całe i zdrowe z usmiechniętymi gąbkami opalone i szczęsliwe.Tylko stary grzyb mnie wkurzył zaczyna mi tu jakieś sceny zazdrości fundować , aż strach pomysleć co moze byc jak schudnę bedzie mnie na smyczy do pracy prowadzał i pilnował bo a nuż widelec ktoś by na mnie spojrzał hi hi hi hi. Buziolki

7 sierpnia 2010 , Komentarze (4)

Witam kolejna wizyta w SPA zaliczona ,niestety mojego p. Filipa zastąpił ktoś inny i może nie byłoby źle gdybym nie miała porównania . Mam wrażenie że to dzisiejsze to było takie mizianie ,nie powiem miłe ,ale na ile skuteczne to mam wątpliwości . Nie będę się tu rozpisywać na czym polegały różnice w zabiegu ,podsumowując nie byłam zadowolona .Zeby poprawić sobie humor zafundowałam sobie jeszcze UCZTĘ TLENOWĄ na pyszczek teraz jestem gładka od stup do głów i nie wiem czy nie milej byłoby pogłaskac grubą gładką morsicę czy też chudą chropowatą foczkę he he ,dla mnie jest oczywiste niestety te męskie gusta są inne ,i dlatego też między innymi się odchudzamy tz niektóre z nas bo mnie idzie marnie . Do zobaczyska idę popedałować a potem upiekę placek robiony widelcem bo jutro wracają moje starsze potwory z koloni . Pa buźka

5 sierpnia 2010 , Komentarze (6)

Wczoraj kolejna wizyta w SPA i kolejny raz oddałam się w ręce Filipa . Kurcze dziewczyny jak tam można się zrelaksować , za drzwiami gabinetu zostają troski wkracza się w błogi stan . Ta świadomośc że w tym momencie najważniejsza jesteś Ty Ty i tylko Ty (oczywiście mowa o odczuciach masażu )Po pierwszym spotkaniu wczoraj byłam już mniej skrępowana co oczywiście nie pochamowało mnie od salwy śmiechu na widok majtek barbi, i w czasie rozmowy zasugerowałam że skoro mnie mizia pilingiem to moze przy okazji rozbić mi tłuszcz . A ze p. Filip jest  fajnym gościem doszliśmy do porozumienia . Kolejna wizyta w sobotę . Małż naprawił mi rowerek stacjonarny i kręcę ,oczywiście daleko mi do Waszych osiągnieć ,bo ja zdycham po 15km a gdzie 50km  o których czytam w Waszych pamiętnikach . Co do diety to raczej jem więcej białka bez chleba ziemniaków i tp.Zobacztmy w niedzielę co franca pokaże . Buźka

1 sierpnia 2010 , Komentarze (5)

Cześ gwiazdy moje jak wcześniej wspominałam byłam dziś na masażu he he he ,ale się uśmiałam. Po koleji przyszedł mnie masować przystojny młody facet wspomniany wczesniej już Filip więc już czułam sie speszona ,zaprowadził mnie do pokoju pięknie czyściutko palą sie swiece subtelna muzyczka sie sączy i nagle napad smiechu pan podał mi jednorazową bieliznę he he he rozmiar na lalkę barbi , zreszta poza rozmiarem niewiele tam było materiału . Wbiłam sie w to coś pękając ze śmiechu położyłam się na łoze tudzież podgrzewane przyszedł pan zgasił swiatło i zaczoł masaż hymmmmmmmmmm ale było super ta atmosfera półmroku muzyka zapach i ręce delikatnie wcierające jakąs miksture bajecznie . Po chwili poszłam zmyć miksturę która okazała się być pilingiem ,swoją droga mógłby przyjść umyć plecy jak mam sobie sama to zrobić nan za krótkie ręce hi hi hi.Wyszorowana pomaszerowałam ponownie na łoże które to już było przykryte folią wtarł we mnie algi i owinoł folią szelnie i przykrył kocykiem ,tak polezałam spokojnie 25min po czy wtarto we mnie srodek który chłodził to rozgrzane ciało i miało za zadanie zamknąć pory bo te algi mają działanie jeszcze przez 8 godzin i dlatego już dziś sie nie myję mam dzień dziecka . Nie wiem na ile te zabiegi są skuteczne żartowałam w recepcji że spodnie w garści będę niosła  wychodząc niestety tak się nie stało cudów nie ma .Tak czy owak bardzo mi sie podobało a ponieważ na coś muszę wykorzystać karnety to umówiłam sie znowu na srodę . Od jutra zaczynam proteinki może w ten sposób mi sie uda ,do zobaczyska Pa

 

30 lipca 2010 , Komentarze (7)

Jest mnie coraz więcej i nie jest mi z tym dobrze ,ale i nic nie robię aby to zmienić .Kurcze ale jestem słaba tracę to co osiągnełam i niedługo osiągnę te cholerne 24kg tyle że na plusie . W niedzielę ide do spa na masaż ujędrniajaco-odchudzający ciekawe co to za cudo do tego zakładam dietkę i cwiczenia jak nie będzie efektów to zażre się na śmierć . Pa kobietki