Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

jestem księgową, więc moja praca nie ma nic wspólnego z ruchem. Jako matka 2 dzieci, po pracy nie bardzo mam czas (a może to brak ochoty i sił) na regularne ćwiczenia. Jakiś rok temu zakupiłam orbitrek, ale niestety za często nie ćwiczę na nim. Część kilogramów zawdzięczam rzuceniu palenia, część ciąży ale myślę że to tylko moje tłumaczenie, bo już po tych sytuacjach udało mi się osiągnąć wagę 62 kg, ale nawyki żywieniowe (słabość do słodyczy) zrobiły swoje. Obecnie ważę 67 kg i chciałabym zrzucić te 7 kg. Mogę napisać że dla zdrowia, ale która kobieta nie chce ładnie wyglądać? Tak było, a teraz mamy 2014 rok. No i widzimy się ponownie. Niestety 13 kg więcej. Co udało mi się schudnąć to za miesiąc waga wracała w dodatku z nawiązką. Dlatego w tym roku postanowiłam oddać się specjalistom. Wykupiłam na razie 3 miesięczny abonament i mam nadzieje że uda mi się schudnąć ale i nie przytyć z powrotem. Stanowczo źle się ze sobą czuje. Czas na zmianę więc do dzieła. ........No i kolejny rok minął i niestety było mniej a teraz z powrotem więcej. Ach te słodycze, zawsze muszą mnie pogrążyć. Wykupiłam abonament na rok, może uda mi się schudnąć i utrwalić zdrowe nawyki żywieniowe.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2696
Komentarzy: 12
Założony: 20 lipca 2009
Ostatni wpis: 25 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
anias1.ania

kobieta, 50 lat, Kraków

172 cm, 77.70 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: do wakacji osiągnąć dawną figurę.

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Raporty trenera


Tygodniowy raport trenera

Realizacja celów

  • 2,8 / 0,9 h
  • 98 / 98 kg
  • 879 / 899 kg

Dodatkowa aktywność

  • Łącznie:
  • 8,6 godziny
  • 999 kcal

Średnie wykonanie planu tygodniowego

Trudność Wykonanie Samoocena
Trening siłowy 0.00 96% W sam raz
Trening cardio 0.00 100%

Wnioski trenera

Pani Aniu!

Gratuluję ukończenia 2 tygodnia ćwiczeń. Proszę pamiętać, że tylko systematyczne wykonywanie treningów przybliży Panią do założonego przez siebie celu, którym jest spalenie zbędnej tkanki tłuszczowej. W tym tygodniu zrealizowała Pani swój indywidualny plan treningowy w 98 procentach. Dobra robota! Proszę trzymać tak dalej, pozwoli to Pani szybciej osiągnąć wyznaczony cel.

Od przyszłego tygodnia rozpoczyna Pani fazę właściwą trwającą 10 tygodni. Treningi z tej fazy spełniają główne założenia Pani indywidualnego planu treningowego.

Do końca planu pozostało 75 dni i 53 treningów.

W razie pytań proszę o kontakt
Damian Jefremienko

Łukasz

Specjalista trener
Damian Jefremienko



Informacje dodatkowe

Czas

Ćwiczenia cardio

Podniesione

Dodatkowa aktywność

Spalone

Poniedziałek
2014-01-13
Trening
0:31:00 0:00:00 34 kg kcal 151 kcal
Wtorek
2014-01-14
0 0 0 kg kcal 0 kcal
Środa
2014-01-15
Trening
0:33:00 Rekord! 0:10:00 0 kg kcal 176 kcal
Czwartek
2014-01-16
0 0 0 kg kcal 0 kcal
Piątek
2014-01-17
Trening
Rekord!0:35:00 0:00:00 18 kg kcal Rekord! 191 kcal
Sobota
2014-01-18
Trening
0:33:00 0:10:00 0 kg kcal 176 kcal
Niedziela
2014-01-19
Trening
0:34:00 0:00:00 Rekord! 46 kg kcal 185 kcal
Średnio 0:33:00 0:04:00 20 kg 0 kcal 176 kcal
Łącznie 2:46:00 0:20:00 98 kg 0 kcal 879 kcal
arrow arrow arrow arrow arrow
czas
1.3
czas
1
kg
4.9
kcal
0
kcal
1.1

25 stycznia 2014 , Skomentuj

Raporty trenera


Tygodniowy raport trenera

Realizacja celów

  • 2,6 / 0,9 h
  • 106 / 106 kg
  • 884 / 901 kg

Dodatkowa aktywność

  • Łącznie:
  • 8,6 godziny
  • 999 kcal

Średnie wykonanie planu tygodniowego

Trudność Wykonanie Samoocena
Trening siłowy 0.00 96% W sam raz
Trening cardio 0.00 100%

Wnioski trenera

Pani Aniu!

Gratuluję ukończenia 1 tygodnia ćwiczeń. Proszę pamiętać, że tylko systematyczne wykonywanie treningów przybliży Panią do założonego przez siebie celu, którym jest spalenie zbędnej tkanki tłuszczowej. W tym tygodniu zrealizowała Pani swój indywidualny plan treningowy w 98 procentach. Dobra robota! Proszę trzymać tak dalej, pozwoli to Pani szybciej osiągnąć wyznaczony cel.

W przyszłym tygodniu rozpoczyna Pani ostatni tydzień fazy adaptacyjnej. Po niej nastąpi faza właściwa będąca główną częścią procesu treningowego.

Do końca planu pozostało 82 dni i 58 treningów.

W razie pytań proszę o kontakt
Damian Jefremienko

Łukasz

Specjalista trener
Damian Jefremienko



Informacje dodatkowe

Czas

Ćwiczenia cardio

Podniesione

Dodatkowa aktywność

Spalone

Poniedziałek
2014-01-06
Trening
Rekord!0:32:00 0:00:00 34 kg kcal 171 kcal
Wtorek
2014-01-07
0 0 0 kg kcal 0 kcal
Środa
2014-01-08
Trening
0:31:00 Rekord! 0:10:00 0 kg kcal 176 kcal
Czwartek
2014-01-09
0 0 0 kg kcal 0 kcal
Piątek
2014-01-10
Trening
0:32:00 0:00:00 Rekord! 36 kg kcal Rekord! 181 kcal
Sobota
2014-01-11
Trening
0:31:00 0:10:00 0 kg kcal 176 kcal
Niedziela
2014-01-12
Trening
0:31:00 0:00:00 36 kg kcal 180 kcal
Średnio 0:31:00 0:04:00 21 kg 0 kcal 177 kcal
Łącznie 2:37:00 0:20:00 106 kg 0 kcal 884 kcal
arrow arrow arrow arrow arrow
czas
1.2
czas
1
kg
5.3
kcal
0
kcal
1.1

4 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Pierwszy dzień diety za mną. Dawno tyle nie zjadłam w ciągu dnia. Najgorzej było z kolacją której raczej nie jadałam zwłaszcza o 21. A teraz mam tak w rozpisanej diecie. Ciekawe czy czasami można się skusić na kawę. Bo jeśli nie to trochę będzie mi tego brakować, zwłaszcza w tygodniu przed pracą.

3 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Zapowiada się ciekawie. Mam już dostęp do planu diety i treningów. Wygląda smacznie i zachęcająco. Chociaż zastanawiające jest że przy takiej ilości jedzenia można schudnąć. No ale zobaczymy. Lista zakupów przygotowana, więc do dzieła

23 lipca 2009 , Komentarze (1)

dzisiaj były dwa posiłki węglowodanowe i dwa białkowe. ale mam smaka na lody, ten upał mnie wykończy.

dzisiaj rano się ważyłam i ku mojemu zadowoleniu było....65,8 jak miło...

 

22 lipca 2009 , Komentarze (1)

dzisiaj jadłam 3 posiłki węglowodanowe i 1 białkowy. Jutro rano się zważę żeby sprawdzić czy waga chociaż ciut drgnie. Żeby zagłuszyć smakowe zachcianki piję wodę i piję wodę i piję wodę. Już mi w brzuchu chlupie. Ale co się nie robi dla pięknej figury.

od poniedziałku idę na 2 tygodnie urlopu, z którego się bardzo cieszę, ale zastanawiam się jak będzie z moją walką z tłuszczykiem (mięsko z grilla pachnie tak apetycznie, i do tego jeszcze jakieś piwko). No cóż trzeba będzie sobie poradzić z pokusami. Aż mi ślinka cieknie, więc idę napić się .... wodyyyyy.

21 lipca 2009 , Komentarze (1)

zgodnie z dietą na ...... dzisiaj jadłam trzy posiłki węglowodanowe i jeden węglowodanowo-białkowy. To jest niesamowite że można tyle jeść i do tego schudnąć.

Gdy robiłam tą dietę po raz pierwszy, mąż dziwnie mi się przyglądał że tyle zjadam (np całą pojedyńczą pierś z kurczaka) na jeden posiłek. Ta dieta ma przyspieszyć przemianą materii. ;)

21 lipca 2009 , Komentarze (1)

Kończy się dzień pierwszy diety.

 Jakoś przeżyłam i zwalczyłam pokusę na słodkie. (dobrze że są teraz arbuzy)

Wszystko jest ok dopóki jestem w pracy, a w domu ponieważ dzieci są u mojej mamy, a mąż na wyjeździe nie mam zbyt wiele obowiązków i wtedy mnie nosi.

Dziękuję za pokrzepiające komentarze, niestety szklanka wody na zachciankę słodyczową jakoś nie działa. Muszę wypróbować tabletki chromu, może to chociaż troszkę pomoże.

 

 

20 lipca 2009 , Komentarze (4)

dzień 0

postanowiłam ponownie podjąć nierówną walkę z moimi słabościami.

mój cel schudnąć 7 kg.

mam nadzieje że sobie poradzę, dobrze że teraz jest dużo owoców, to chociaż trochę zaspokoją one moje słabości co do słodyczy.