wtorek
dzisiejsza nocka byla katastrofa! maly co pol godziny mi sie budzil, niewiem o co chodzi;/ dzisiaj cwiczonka i pol godziny orbitka( pierwszy raz az tyle) a na sniadanko 2 kromki chleba z maslem, szynka, salata, pomidorem i szczypiorkiem i kawa z 2 lyzeczkami smietanki. na obiad raczej wczorajszy rosolek. za 4 dni przylot mamy.
milego dnia
:(
kurde wiem ze to niejest wytlumaczenie ale jestem przed okresem i jem bardzo duzo, zjadlam 2 miseczki rosolu z makaronem, prawie cale gotowane udko bez skorki z 2 kromkami swierzytkiego bialego chlebka z maslem, no i 3 krazki ryzowe o smaku toffi;/
...
za oknem chlapie, ale spacerek byl, musowy bo bylam zaplacic rachunek i tak zeszlo mi 50 minut, cwiczenia z rana i orbitrek ale dzisiaj 20 minut, tak troche za kare ze wczoraj tak sobie folgowalam. na obiad mam rosol z makaronem, zjadlam serek homogenizowany i salatke owocowa( pol jablka, troche brzoskwin z puszki, banan i pomarancza), terz musze ciagle miec oko na syna bo zaczal sam sie wspinac i wstawac a jeszcze 8 miesiecy niema, silny po mamusi;-)
poniedzialek
wczoraj bylo malo dietkowo a nawet wcale niedietkowo, ale cwiczenia byly. dzisiaj na sniadanko 2 kromki chleba z maslem , szynka , cebulka i przecierem pomidorowym, za 5 dni mama przylatuje:)
jednak zwazylam sie
waga niespadla zbyt duzo, pokazala dzisiaj 70kg. ale zawsze blizej celu:) jade z mezem na zakupki, poszukuje sukni na slub na czerwiec ale chce sie juz porozgladac, za tydzien przylatuje do nas mama:) buzki
piatek:)
jestem juz po cwiczonkach, zjadlam przedchwila pyszne kanapki: 2 kromki grahama z maslem , szynka, serem zoltym, cebulka i przecierem pomidorowym, normalnie niebo w gebie:) na obiad kasza z gulaszem z indyka i z salatka z bialej kapusty z cebulka, marchewka, kukurydza i majonezem. dzisiaj obiad wczesniej niz zwykle bo maz o godzine szybciej w domku ma byc, milego weekendu:)
...
doszedl jogurt i banan, porobilam dzisiaj pozadki w kuchni:) podrawiam
czwartek
wczoraj doszly jeszcze 2 jajka na twardo, plasterek szynki i 3 petitki jogurciki dla dzieci(ololo 160 kalorii wszystkjie razem). a dzisiaj juz pocwiczylam, na orbitreku tez:) jem wlasnie sniadanko: 2 kromki grahama z maslem szynka, zoltym serem i ogorkiem kidzonym. dzisiaj kaloryczny obiad: ziemniaki ze schabowym i troche bigosu do tego(zamiast salatki) , robie porzadki w zamrazalniku. milego dnia:)
środa
nocka byla lepsza, pospalam troche a i czuje sie juz znacznie lepiej. na sniadanko byly platki na mleku, teraz salatka owocowa(|jablko, 2 banany i mpomarancz) a na obiad wczorajsza ogorkowa i pewnie jakis jogurt. cwiczenia i orbitrek wykonane , spacer tez byl pomimo ze pogoda brzydka. buziaki
paskuda ze mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zjadlam pol pizzy XXL , i na tym koncze, jestem dom kitu