Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kasiutek1986

kobieta, 37 lat, Wrocław

157 cm, 87.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 grudnia 2009 , Komentarze (1)

doszly dwa kubki mleka o 21 ;/ do jutra

9 grudnia 2009 , Komentarze (1)

WITAM, PO NIEPRZESPANEJ NOCY LEDWO ZALICZYLAM 15 MINUT ORBITEKA I CWICZENIA, NA SNIADANKO BYLY 2 KROMKI CHLEBA Z MASLEM, SZYNKA, SEREM, SALATA I KISZONYM OGORKIEM, I NO KAWA Z MLEKIEM, TERAZ ZJADLAM 3 TERTE JABLKA I CZEKAJA NA MNIE 2 MARCHEWKI, A NA OBIAD BEDZIE KASZA JECZMIENNA LUB GRYCZANA JESZCZE NIEWIEM Z GULASZEM Z INDYKA Z CEBULKA, PIECZARKAMI I ZABIELONY I DO TEGO KISZONY OGOREK, ACHA, KASZY OCZYWISCIE POL WORECZKA:) ZARAZ CHYBA SIE NA TROCHE POLOZE BO SYNEK MA DRZEMKE:) BUZIAKI

8 grudnia 2009 , Komentarze (1)

CALY DZIONEK SZYBKO MI MINAL, BYLO SPOKO, ZJADLAM DZISIAJ 3 CIENKIE PAROWKI, TE NASZE ANGIELSKIE SA SZEROKIE JAK PALEC WIEC 3 Z KECZUPEM I KROMKA CHLEBA Z MASLEM, POZNIEJ JAJECZNICA Z CEBULKA I SZYNKA I KROMKA CHLEBA, POZNIEJ 3 KIWI, PLASTER SZYNKI, JOGURT, KAWA Z MLEKIEM I TERAZ BEDZIE OBIAD 2 MIELONE Z GOTOWANYMI WARZYWAMI(BROKUL, KALAFIOR, MARCHEWKA I GROSZEK) I KAWA ZE SMIETANKA:) DODAJE FOTECZKE Z DZISIAJ, W TYCH SPODNIACH CZUJE SIE DOBRZE, SA Z WYSOKIM STANEM I CZUJE SIE W NICH BARDZO KOBIECO:) BUZIAKI

7 grudnia 2009 , Komentarze (1)

NO DZISIAJ TRZEBA TROCHE ODSAPNAC PO WEEKENDOWYM OBZARSTWIE:) NA SNIADANKO PLATKI KUKURYDZIANE NA MLEKU I KAWA Z MLEKIEM, TERAZ ZJEM JOGURT A POZNIEJ 2 JABLKA I ROSOL Z MAKARONEM, JESLI BEDE BARDZO GLADNA TO ZJEM JESZCZE GOTOWANE UDKO Z KURCZAKA BEZ SKORKI, ZA 3,5 GODZINKI LECE Z MALYM NA SZCZEPIENIE;/ NIELUBIE TEGO ALE TO DLA JEGO DOBRA, MILEGO DNIA , AHA PRZEZ WEEKENDOWE WARJACJE WAGA POKAZALA 72,4KG;/ CZYLI KILO DO PRZODU ALE PASECZKA NIEZMIENIAM BO CHCE WRUCIC DO 71,4 A POZNIEJ JESZCZE NIZEJ:) BUZIAKI

6 grudnia 2009 , Komentarze (2)

oj pofolgowalam sobie i to za bardzo , byla masa slodyczy, pizza, nawet kieliszek irish creamu, normalnie strasznie i duzo po 21 mam sobie za zle to ze niepotrafilam sie pochamowac;/ jutro troche musze zestopowac bo masakra, na wadze juz 74kilo a mialam tyulko w soboty stawac, wszystkie zasady zlamalam;/ dobra uciekam do synka nakarmic go i lulu. do jutra

6 grudnia 2009 , Komentarze (5)

NO I MIKOŁAJKI:) MĄŻ BYL ZASKOCZONY PREZENTEM , A POZNIEJ ZROBILO MU SIE SMUTNO ZE ON NIC DLA MNIE NIEMA,  I TAK DOSTAL PRAKTYCZNIE SAME SLODYCZE, ALE LICZY SIE GEST:) WLASNIE WRACA Z PRACY, JA USYPIAM MALEGO, NA SNIADANKO BYLY 2 KROMKI CHLEBA Z MASLEM, SZYNKA, SEREM I OGORKIEM, I KAWA Z MLEKIEM, POZNIEJ JOGURT I KAWA Z MLEKIEM A NA OBIAD BEDZIE ZA CHWILE ROSOL Z MALARONEM I DUZA ILOSCIA WARZYWEK, JAK BEDE BARDZO GLODNA TO JESZCZE DOJDZIE GOTOWANE UDKO Z KURCZAKA BEZ SKORKI, PRZYJEZDZAJA DO NAS DZISIAJ ZNAJOMI I PEWNIE DO KAWY COS SLODKIEGO ZJEM ALE CO TAM W KONCU JEST WEEKEND I MIKOLAJKI, W SUMIE TO NA STOLE MAM MASLANE CIASTECZKA I TROCHE CUKIERKOW TAKZE NIC STRASZNEGO, AKTYWNOSC FIZYCZNA TO RANO CWICZENIA I 15 MINUT ORBITEKU , SPACERU NIEBYLO O POGODA NIEDOPISALA, DOLACZAM 2 ZDJECIA NASZEGO SYNKA FILIPKA

5 grudnia 2009 , Komentarze (2)

no i zjadlam jogurt, jablko pozniej obiad i duzy deser, mielimy go z mezem zjesc z i okazji mikolajek jutro ale z racji ze jutro przyjada znajomi to zjedlismy go dzisiaj, byl pyszny a mianowicie lody waniliowe z bita smietana, posypane pokruszonym grzeskiem z kinder bueno i polane kieliszkiem irish creamu, mniamiciu:) pwenie bbbbbaaaaarrrrrrdddddddzzzzzzoooo kkkkkaaaallllooooorrrryyycccczzzznnnnneeeee ale zrobilam to bardzo swiadomie, usypiam teraz syna i ide sie wykapac, pozniej troche tv poogladamy, jutro ugotuje na obiad rosolek:) z makaronem i duza iloscia warzyw, dobra uciekam, milego wieczorku zycze:)

5 grudnia 2009 , Komentarze (5)

WCZORAJ BYLAM TAKA ZABIEGANA ZE NIEUDALO MI SIE NIC NASKROBAC DO WAS, ALE DZISIAJ NADRABIAM, POCWICZYLAM I 15 MINUT NA ORBITEKU ZROBILAM, POZNIEJ KAPIEL I TERAZ BEDE JESC SNIADANKO: KAWA Z MLEKIEM I 2 KROMKI CHLEBA Z MASLEM, SZYNKA, SEREM, SALATA, POMIDORKIEM:) NA OBIAD ZIEMNIAKI Z CEBULKA I ZEBERKA Z ZAROODPORNEGO NACZYNIA I DO TEGO SALATA ZE SMIETANA. A TERAZ SIE POCHWALE:) WAGA SPADLA O 0,8KG WAZE TERAZ 71,4KG MILEGO DNIA DZIEWCZYNY:)

3 grudnia 2009 , Komentarze (1)

MINAL MI BARDZO SZYBKO, PREZENCIKI NA SWIETA PRAKTYCZNIE KUPIONE, JESZCZE TYLKO TROCHE SLODYCZY I WSIO GUT:) Z RANA CWICZENIA I 15 MIN ORBITEKA, ZJADLAM 2 KROMKI CHLEBA Z MASLEM, KONSERWA, SEREM, SALATA, POMIDOREM I CEBULKA I DO TEGO 2 KAWY Z MLEKIEM, POZNIEJ JOGURT I 2 JABLKA I KAWA ZE SMIETANKA A NA OBIAD MAKARON Z GULASZEM Z INDYKA Z CEBULA , PIECZARKAMI ZABIELANY I MOJA ULUBIONA SALATKA Z KAPUSTY Z MARCHEWKA, KUKURYDZA, SZCZYPIORKIEM, CEBULKA, SMIETANA I MAJONEZEM, AHA I WYPITY 100 ML JOGURT WANILIOWY. WYSPOWIADANA IDE OBEJRZEC FILM:) DO JUTRA:)

2 grudnia 2009 , Komentarze (5)

ŚNIADANKO ZALICZONE : 2 KROMKI CHLEBA Z MASLEM, SZYNKA, SEREM, SALATA, POMIDOREM I CEBULKA I DO TEGO KAWA ZE MLEKIEM, CWICZENIA I ORBITEK ZALICZONE,POGODA BYLA PASKUDNA ALE WIDZE ZE PMALU SIE ROZPOGADZA, NOCKA STRASZNA, SYN NIEMOGL SPAC , SPORO PLAKAL, BYLO NOSZENIE NA REKACH I TEZ NIESPALAM;/ TERAZ ON MA DRZEMKE TO I JA SIE ZDRZEMNE, NA OBIAD POMIDOROWA I PRAWDOPODOBNIE NALESNIKI Z DZEMEM:) POZDRAWIAM I MILEGO DNIA ZYCZE:)