Pamiętnik odchudzania użytkownika:
KAROLKA29

kobieta, 44 lat, Dąbrowa Górnicza

168 cm, 99.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do końca roku wrócic do wagi na pasku

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 kwietnia 2010 , Komentarze (8)

      Witam was gorąco ostatnio nie mam czasu na pisanie tutaj :))) ale co u mnie nic ciekawego
  dietkowo tak sobie czyli raz jest  a raz nie mam troszke problemów domowych i dla tego
nie mam głowy do myslenia nad detka ale jak sie wszystko ułoży to dalej do niej wrócę
wagowo u mnie dzis było 70 kg ale dietki nie było wogule węc waga poszła do góry :)))
 POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE ....

23 kwietnia 2010 , Komentarze (12)

    Witajcie kochane :!!!!!

 dziś zaczynam dietke od nowa tylko sie zastanawiam czy zostać na swojej diecie czyli czy wejść z  powrotem na dukanka obawiam sie czy dam znowu radę nie mam za duzo czasu na przyżadzanie tych wszystkich dukanowskich  smakołyków .... więc chyba zostane na  swojej  czyli będę zapisywac co  zjadam :)))
 śniadanko :
2 jajka jajecznica  z szczypiorkiem bez żadnego tłuszczu
 serek bieluch pózniej
 jogurt naturalny  mineralna 1,5 l
herbatka z  L karnityna + zielona
obiadek filet gotowany i może do tego marchewka gotowana co dalej nie wiem n razie
 jak myslicie moze byc ????
a tak pozatym to nam sie szykuje piekny dzień więc kochane miłej kawki porannej  buziolki
    
 

22 kwietnia 2010 , Komentarze (16)

       Witam as babeczki :)))

co u mnie dietke ostatnio szlak trafił cos nie moge
sie skoncentrować na dietce w tym tygodniu ani ćwiczonek nie ma po prostu zawaliłam jednym zdaniem :)))
Ale chce od jutra na dukanka wrócić nie wiem czy dam
rade ale spróbuje
dzis zjadałm zupke hińska ostrą na sniadanko i herbatke wypiłam :))
 znowu sie pokłuciałam z mężem i co stwierdził  że sie wyprowadza cholera czy wszystkie Piotrki są takie głupie
można juz ocipiec z nimi
  miłego dnia laseczki buzki

21 kwietnia 2010 , Komentarze (18)

                                 WITAM WAS KOCHANE
  WIECIE CO DZIS SIE UBRAŁAM W SPÓDNICZKE
I TAK SOBIE PATRZAŁAM W LUSTERKU JAK TO JEST JAK SIE  UBIERZEMY TO CIAŁO TAK
FAJNIE WYGLĄDA SEXI A JAK SIE ROZBIERZEMY  TO INACZEJ TAK CIULOWO PO PROSTU

  dietkowo u mnie diety wczoraj wcale nie było ... było żarcie hińskie mniam uwielbiam sajgonki ryż żółty i suróweczkę przesadziłam  ale nie mogłam odmówić
ale dzis juz post wracam do rzeczywistości czyli do zdrowego żarcia :)))
  pogoda dziś do kitu zimno jak holerka w pracy nudy
tylko w domku leżec pod kołderka :))))
 MIŁEGO DZIONKA KOCHANE POZDRAWIAM

20 kwietnia 2010 , Komentarze (15)

 witam cieplutko w ten fajniutki dzionek :))
w pracy juz od 6,30 jakos tak cos nie mam werwy jak na razie na nic więc co robie własnie zjadłam frankfuterka
drobiowego bo za chciało  mi sie kiełbaski jakiejś ale  płatki orkiszowe juz zjedzone z mleczkiem kawka wypita ze słodzikiem więc śniadanie zaliczone
 gimnastyki wczoraj nie było ale dzis juz wracam do ćwiczonek
planuje tak :
100 brzuszków
25 min gimnastyki
25 min stoperek :))) może cos lepiej będzie ale to zobaczymy przy ćwiczeniach
 kurde mężusiowi sie za chciało placków ziemniaczanych
nie wiem jak to będzie czy się nie skusze na jednego placki uwielbiam i jak tu zrobic żeby nie wszamać jednego  może tylko jednego tak na sprubę  jedengo tylko co dziewczynki o tym myslicie wiem  ile to kalori ale na oliwce upieke heheheh
 po za tym dzień piekny sie szykuje ale ja dzis pewnie znowu po południu będę zabiegana tu po zakupy do baru tu do ksiegowej i nim sie obejrze bedzie juz 21 wsza i tak mi dzień zleci L:)))
  POZDROWIONKA DAL WAS DUPECZKI :)))ppp

19 kwietnia 2010 , Komentarze (10)

 Witam z rana przy kawce :))
cholera rano mi sie nie chciało wstac do pracy że zamiast
otworzyc o 6,30 to ja przyszłam o 7,15 tylko troszke sobie zaspałam :))
A co po za tym weekend  poszalałam czyli co były desperadosiki i dośc dużo 6 czy nawet nie wiem przyszli
znajomi i tak jakoś sie rozkręciło ..... troszke przesadziłam z tym piciem teraz mi głupio ale cóż  drugi raz to przemyśle ..
 dietkowo jak - a tak sobie było.... w sobote cwiczonek nie było ani wczoraj tez ale za to był normalny niedzielny obiad a po obiadku był spacer po lesie z pieskiem i z mężusiem
było na prawdę super tak dawno razem nigdzie nie chodziliśmy pies sie wyszalał a my miło spędzilśmy czas\
 ale juz od dzis wracam z  powrotem do dietki i ćwiczonek :))
   MIŁEGO DNIA LASECZKI IDE POCZYTAĆ CO TAM U WAS SŁYCHAĆ ....................

 

17 kwietnia 2010 , Komentarze (27)

 JAK WAM SIE PODOBA :)))

    
A TO TYŁ I DO TEGO JESZCZE STRUNGI SĄ ...
   
..............................................................................

17 kwietnia 2010 , Komentarze (6)

co u mnie ciekawego a nic oglądam  teraz transmisje w telewizji z uroczystości pożegnalnej ..
osób którzy zgineli w Smoleńsku ....[*] i jak zwykle sie ubeczałam ....
 

 A po za tym byłam dzis na targu i wiecie co kupiłam sobie fajna koszulke nocną pokarze wam jak zajde do pracy bo musze ja tu wrzucić najpierw ale jest superek no gdybym była z 10 kg chudsza wyglądał bym w niej sexi ale cóz nie jest tak zle hehehhe:)))
  gimnastyka 15 min tylko
 brzuszki 100 szt
zjedzone cholerka musze sie przyznac ugryzłam od syna dzis
4 razy  kebaba drobiowego bo był ze mną na targu i mu kupiłam i nie mogłam sie oprzeć żeby mnie ugryżć
no to na razie tyle pozdrawiam buzki



16 kwietnia 2010 , Komentarze (16)

 BUZKI LASECZKI A TAK SOBIE WYGLĄDAM  TERAZ
    MOJA NOWA KURTECZKA ...


KAMIZELA W KTÓREJ MĄŻ POWIEDZIAŁ  ŻE TO JEST DLA 18 STOLATKI A NIE DLA MNIE :))
          
I BIAŁĄ BLUZECZKA KTÓRĄ OSTATNIO ZAKUPIŁAM    
    
 KÓRDE NA ZDJĘCIACH TAK SIE SZCZUPŁO WYDAJE ŻE SIE WYGLĄDA W RZECZYWISTOŚCI JEST INACZEJ OD WCORAJ ĆWICZONAK SĄ U MNIE ZARAZ SPADAM GIMNASTYKOWAC SIE
PÓZNIEJ DOPISZE RESZTĘ
  BUŻKI  DUPECZKI :)))
mogę dopisać bo zaraz spadam do pracki więc
gimnastyka 35 min rózne
brzuszki 50 szt tylko
stoperek będzie 35 min
 zjedzone obiadek tylko
rybka  w ziołach prowa.....
kalafior
marchewka brukselka 3 szt
miałam jeszcze seler ale go wyplułam bo nie dobry jak cholera  wszystko robione na parze może byc zjadło sie
:)) wtybaczcie że dzis wam nie po odpisuje ale nie biore lapka do pracy więc nie będę miał jak ale jutro to nad robie :)) MILUTKIEGO DNIA SKARBY
A KAMIZELKA JEST TAK WYCIETA SPECJALNIE  NIE JEST ZA MAŁA HEHEH:)))

15 kwietnia 2010 , Komentarze (20)

 Witam was gorąco :)))

wczoraj jak przyszłam z pracy to oglądałam  reportaż
o parze Prezydenckiej i wiecie co normalnie tak sie
uryczałam  jak nie wiem były pokazane sceny w domu jak Prezydent   bawił sie  ze swoja wnuczką ona opowiadał jak na spotakanie z nia przyszedł w jednym bucie innym a w drugim innym nie umiem tego opisac ale na prawde gdybym mogłam to chciała bym byc na Ich  pogrzebie Byli wspaniała para ...... poza prezydentura byli normalnymi ludzmi takimi na luzie [*].....

 a po za tym co brzuszki
100 szt było na reszcie
gimnastyka 25 min
 dopisuje stoperek 35 min jupi jupi ju  dałąm czadu :))
jak na razie zjadłam jogurt naturalny bo nie mam czasu bo tyle sprzatania w domu było że szok po mojej nie obecność czyli długo godzinnej pracy :)))