Pamiętnik odchudzania użytkownika:
KAROLKA29

kobieta, 44 lat, Dąbrowa Górnicza

168 cm, 99.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do końca roku wrócic do wagi na pasku

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 kwietnia 2010 , Komentarze (11)

 hej słonka
idę sobie rano dzis na poczte zapłacic zus a baba na niej do mnie że to na jutro nie dojdzie iże lepiej iśc do banku zapłacić to poszłam do banku jest dosć kawałek a kobita w banku do mnie poprosze o dowód   o mało nie dostałam zawału seraca dość że zdyszana jak cholera to jeszcze nic nie załatwiłam więc spowrotem do domu i do banku jak szłam to tak wyzywałam jak cholera   jak wyszłam z domu o 7 zapłacić zus to przyszłąm spowrotem o 12,00 potem miałam problemy z przelaniem pieniędzy na ich konto zusoskie  no normalnie tragedia dzis była z tego wszystkiego juz byłam tak głodna że zeżarłam pączka bo mnie tak juz ssało jak nie wiem :)))  i co nie odpoczęłam wogule i nic w domu  nie zrobiłam tylko na szybko sie wykąpałam i do pracki przyszłam dopiero teraz mam okazje wypić kawkę  ale sie chyba rozpisałam hihhih

zjadłąm właśnie kurczka z jarzynami z wczorajsza
pózniej będzie druga częśc warkocza z tuńczyka jak kupię
nowego to wam go pokarze jak wgram sterowniki od telefonu :)))
pożniej dopiszę bo kawka mi stygnie pozdrawiam

13 kwietnia 2010 , Komentarze (13)

 Hej kochane
 dziś ostatni dzień w pracy pa 13 godzin pracownica
wraca hura bo juz mam dość  kiedyś mogłam tak stac ale im starsza tym nie mam siły ale jutro juz na 14 do 22 rano bęę chyba lulać do 10 hahahh:)))
dietkowo tak ::::
kupiłam sobie dzis ciasteczka owsiane bardzo dobre polecam jak wafle okrągłe tylko miniaturka i płatki orkiszowe nie wiem jakie jeszcze bo ich  nie jadałm :))) obiadek ryż brązowy z jarzynami i filetem :))
a  i jeszcze warkocza z tuńczyka pycha cholera drogi 30 dychy   za kg ale jest za co zapłacić mniam :)))
co dale będę łykac nie wiem jeszcze ale od czwrtku wracam do ćwiczonek bo jutro czeka mnie sprzątanko w domu bo jest co sprzatać bajzel jak cholera :))
 pozdrawiam moje skarby buzki dla was :))

12 kwietnia 2010 , Komentarze (16)

 hej vitalinki  zawaliłam dukana  wczoraj nie dałam rady
 zjadłam kanapke i rosłół bo w pracy nie maiłam nic do jedzenia tylko jogurty naturalne a na ich widok mi sie nie dobrze robił i ci skusiłam sie na to co nie powinnam \może gdybym mogła cos sobie robić ciekawego w domu to by mi to wyszło a tak cały dzień w opracy to nie da rady tylko filet udko jogurty chyba ta dietka nie dla mnie sama juz nie wiem
ale osłodziłam sobie juz stratę dietki kupnem nowych dżinsów i koszulki :))) jak na razie to tyle póżniej dopisze reszte :)))
  POZDRAWIAM GORĄCO :****

11 kwietnia 2010 , Komentarze (7)

 HEJKA KOCHANE

    DZIŚ moja waga pokazała 69,7 kg hmmm waga sama szaleje  nie wiem czemu ale spoko 6 wróciła do mnie
jestem zadowolona
 śniadanko będzie  omlet nie wiem jak wyjdzie bo będę
pierwszy raz robić przyniosłąm sobie do pracy patelnie
teflonowa  ide robic pózniej opiszę co mi wyszło
nie mogę pokazać zdjęcia bo nie mogę zainstalować
sterownika żeby zdjęcia z telefonu wrzucać muszę kogos
poprosic o pomoc bo nie znam sie na tym wcale :)))
  

10 kwietnia 2010 , Komentarze (5)

 hej słonka ja dzis nie mam sie czym chwalic nie wiem co jest
grane ale dziś rano moja waga pokazała71 kg dostałam szoku jak
to możliwe że podskoczyła sama nie wiem ale się nie załamę
dzis tylko same jogurty bez żadnego mięska i 2 jajeczka 
mam zadzieję że jutro będzie lepiej a byłąm taka szczęśliwa
jeszcze wczoraj

 teraz cały czas oglądam telewizje tom nieszczęsna tragedie co sie stała
jestem normalnie w szoku jak rano to usłyszałam  współczuje ich rodzina jak to  zobaczyłąm to łzy same mi popłynęły ....

            

9 kwietnia 2010 , Komentarze (19)

4/10 dukanek

 hej kochane
dziś moja waga pokazała  69,4kg   jak zaczynałam we wtorek to miałam73,3 kg a teraz juz 69 weszło jaka jestem szczęśliwa i to bez ćwiczonek bo przez tydzień ich nie będzie u mnie  nie mam siły ich juz robic po  13h w pracy
 jak na razie wypite 1 litr mleka i herbatka do tego ze słodzikiem 2 szt słodzika
na obiadek będzie filet gotowany , jogutr naturalny , serek wiejski z tuńczykiem w sosie
własnym ,2litry mineralnej ,4herbaty rózne  no chyba wystarczy na cały dzień zobaczymy :)
buziolki  kochane :)))

8 kwietnia 2010 , Komentarze (16)




 to było na linach

 moja świnka hahahah

8 kwietnia 2010 , Komentarze (9)

 hej słoneczka dziś 3 dzień na dukanku waga 1,9 kg mniej :))))
nawet mi to jakoś idzie ale nawet nie jest żle mozna sie przyzwyczaić
do tego nabiałku
ćwiczonek żadnych nie ma z powodu żeberek ale dzis juz mniej bolą są tylko stłuczone lekarz powiedział ....  no i 13 godzinnej pracy tak mam jeszcze stać do środy heheheh ale nie jest żle jak zachodze do domu na wieczór to padam 
 jedzonko dzis
filet z kurczaka
2 jogurty naturalne danon
ser biały szczypiorek
ogórki korniszone :))) jak na razie to tyle na początek
a i kawka ze słodzikiem


7 kwietnia 2010 , Komentarze (10)

Kochane dziś jestem 2 dzień na dukanie  nie powiem dieta jest trudna
sam nabiał juz mnie wczoraj tak mdliło nie wiem czy z głodu czy  z tego nabiału
ale dałam radę z waszym wsparciem sie uda :)))
a po za tym od dzis 7 dni stoje w pracy sama po 13 godzin bo pracownica poszła
na urlop bo ma wesele chyba dostanę tu zajoba juz tak na piszę wychodze z domu
o 7,30 a przychodzę o 21,00 i co przez cały tydzień nie bede jeść nic  na ciepło bo musiałą
bym tu przynosić naczynie na parze hmmmm a może go przyniosę bo samymi
 jogurtami nie wy żyję tak mi sie wydaje
przyniosłam sobie kefir owocowy serek wiejski jogurt naturalny i maślanke
nie wiem czy to wystarczy hmmm chyba nie ale zobaczę co dziewczęta tam na forum podjadają
  a co do moich żeberek to nadal bola jak nie wiem wczoraj robiłąm prześwietlenie dzis będą  wyniki :)) mam nadzieję że wszystko jest dobrze i że ból  szybko minie bo dośc że musze tyle pracować to jeszcze mnie boli

  BUZKI KOCHANE :))))***

6 kwietnia 2010 , Komentarze (13)

 hej skarby dzis stanęłam na wagę i o mało nie dostałam zawału 73 kg 4 kg mnie przybyło szok nie myślałam że aż tyle
 i co przez ten wyjazd tyle cielska mi przyszło cholera jasna jak to zrzucić  teraz???? dieta ostra od dziś zaczynam proteinki ale nie wiem czy dam radę ale zaczynam :)))) tylko z gimnastyka będzie gorzej przez te żebra bolące idę dzis do lekarza może cos pomoże tylko stoperek mi został :))

 POZDRAWIAM LASECZKI :****