Pamiętnik odchudzania użytkownika:
niunia7472

kobieta, 37 lat, Hull

161 cm, 141.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do czerwca 15kg mniej

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 marca 2022 , Komentarze (1)

Wczorajszy dzień.był wczoraj fajny,zrobiłam ponad 9 tys kroków ,do tego godzina cwiczen ,mąż pracował do 21 wczoraj ,po czym koło 23 pojechaliśmy do Tesko na zakupy ,bo jest do 12 w nocy ,kupiłam sporo warzyw ,avokado .fasola czerwona ,kukurydza ,brokuła ,pierś z kurczaka ,jogurt naturalny itd ,Mam o tyle dobrze że mąż nie jada słodyczy ,więc nie kusza ,Po czym wracaliśmy do Auta , ale żeby był darmowy parking ,trzeba wpisać tam taki kod z paragon uuu ,jak się jest dłużej niż pół godziny ,obok nas stała taka murzynka ,miała problem z wpisaniem tego ,wiedz Marian jej pomógł ,podziękowała ale nie uwierzycie ,Ona myślała że trzeba zapłacić ,i że to jest powód że jej auto nie chce odpalić ...,po czym mój mąż od razu zorientował się że ma problem z akumulatorem ,i wziol z auta styki ,i odpalił od swojego auta ,po czym odjechaliśmy ,chodź mąż mówił że mógł przejść obojętnie , ale sam ma czasami problem z autem ,i mówi że dobro wróci , a wy jak byście zachowali się w takiej sytuacji ??.Powiem wam że ostatnio również moje serce się radowało ,był deszczowy dzień ,szłam do Azdy ,po czym widzę ,bezdomny siedzi ,już kiedyś dałam mu funta ,ale szkoda mi się go zrobiło ,weszłam do Azdy ,kupiłam takie bułeczki słodkie z czekoladą za funta .było ich trochę ,po czym.mu je wręczyłam .zaczol od razu jeść ,to był Anglik ,ja nie znam zbytnio języka ,ale sobie radzę ,chodź mąż mi dużo pomaga .bo on w pracy musi znać język ,życzę wam miłego wieczorku ,ja dążę do celu .bo z czasem chciała bym iść do pracy ,chodź jestem rok bez pracy ,co chwilę latam po lekarzach ,w czwartek zamawiałam leki na tarczycę też i mam przyjść w poniedziałek .a wczoraj mi się skończyły .i będę bez leków ,więc z waga znów może być różnie ,raz byłam tydzień bez leków na tarczycę .bo lekarz miał czas hiii a ja biedna czekałam ,pozdrawiam was serdecznie i pamiętajcie dobro wraca ...kiedyś mi ktoś pomógł ,teraz ja pomagam w miarę możliwości ....

10 marca 2022 , Skomentuj

Witajcie kochani nie odzywałam się jakiś czas .ale mimo to walczyłam ,i nadal walczę,z dieta bywali różnie ,ale ćwiczenia są codziennie ,to jakiś spacer .przysiady ,gimnastyka .pokochałam nawet avokado ,podjadam sobie marchew ,jabłuszko ,lubię na śniadanie owsiankę zjeść ,robię sobie różne salateczki ,np brokuła ,jajko .avokado .papryka to warzywo które bardzo polubiłam .kolorowe papryczki ,wczoraj zrobiłam 14 tys kroków .dziś 8880 kroki .mąż mi kupił smarłacza ,zauważył że walczę ,i zaczol mnie motywować bardziej .chodź zawsze starał się mnie naprowadzić na dobre tory .to ja uparciucha .zawsze odkładałam na potem ,co i was słychać ,dobrej nocy wam życzę .

21 stycznia 2022 , Komentarze (3)

Wczoraj rano mąż miał telefon ,bym przyszła dziś na wizytę ,to poleciałam na 15 ,i okazało się by ponownie zrobić USG serca .Bo poprzedni wynik wyszedł jakoś coś z falami nie mam pojęcia o co chodziło ,Lecz lekarka która dziś mnie badała .powiedziała że dziś wyszło wszystko prawidłowo ,chodź lekarz ostatnio też mi tak mówił a kazał powtórzyć ,Przemila Angielka która mnie badała ,powiedziała mi że też wyglądała tak jak ja .Pokazała mi fotkę z tamtego czasu ,zapytałam czy operacja ,a ona że dieta keto ,była naprawdę miła ,zapytała czy pracuje ,ja ze składał.tu w Angli o rete .ale czekam od lipca ,i nie wiem czy mam iść do pracy czy jak ,powiedziała że ,zdrowie fizyczne jest tak samo ważne jak psychiczne ,i że zadzwoni do tego Pip ,zapyta ci w mojej sprawie .chodź słyszałam że to nie są wielkie pieniążki ,ale zawsze coś ,póki co mąż pracuje ,ale np potrafią z agencji zadzwonić że jutro na 8 ,a potem rano że ma wolne .Na dodatek psuje się auto ,jak się sypie to wszystko ,tak to jest jak kupi się Auto w Angli od Polaka,który nie powie co jest nie tak z autem potem wychodzi ,w zasadzie zaraz wyszło jak się kupiło .ale mąż uważa że przecież nie powie że jest niezadowolony .i tak od czerwca jeździmy tym autem .ale po drodze potrafi się zepsuć elektryka ,jakiś trójkąt czerwony się włącza ,a uwierzyć że do Angli przyjechaliśmy 25 letnim Autem Tigra oplem ,i nas dowiozła ,mimo kolizji .Co u was słychać ,ja teraz co chwilę latam do lekarzy ,ale zdrowie najwazniejsze .Pozdrawiam i miłego dnia życzę ,w sumie wieczoru .


15 stycznia 2022 , Komentarze (12)

Dzisiaj jest chłodno w Hull .chodź byłam dziś 3 razy na spacerze .Zrobiłam prawie 8 tys kroków .godzina i 27 min .Ale najważniejsze że coś do przodu .Dla niektórych może być to mało .ale przy mojej otyłości myślę że to sporo .We wtorek mam wizytę u lekarza .ostatnio jak byłam zrobili mi badania ,I teraz trzeba omówić EKG serca ,i wyniki krwi .Życzę wam udanego weekendu i dużo zdrowia .

13 stycznia 2022 , Komentarze (15)

Witam was serdecznie,jak samopoczucie ?? Ja dziś malowałam włosy niby miał wyjść rudy ale miałam za ciemne włosy .

ja dalej spaceruje ,małymi.krokami .dążę do celu .wczoraj byłam u lekarza na kontroli i zrobili mi badania krwi i EKG serca i ciśnienie.Tarczyca jest póki co w normie .chodź parę dni nie brałam teraz hormonu ,bo czekam bo apteka w poniedziałek zamówiła ,i jutro do odbioru mam.a że jestem po szpitalu to tu raz do roku.robia takie badania by określić stan psychiczny hii.Poki co mąż ma prace tylko ja teraz nie mogę procawac .niby przyznali mi jakiś zasiłek ale jak mąż zarobi więcej to oni odejmuja jakaś tam kwotę z benefitow.Caly czas czekam na zasiłek pip .taka jak by rete .czy któraś z was jest w Angli i by mi napisała czy też ma taki zasiłek i ile czekała na to .będę wdzięczna .chodź jest w Angli od roku .Ale szpital mi wysyłałał ,papiery do pip.i w lipcu były wysłane papiery .Ale jest cisza z ich strony .Ale.mimo to staram się zgubić wagę .póki co nie mogę pracować na stan zdrowia bo wczoraj wysyłałam raport do GP i wiedzą że mam schizofrenie . Mąż trochę ma dużo na głowie i dziś w złości powiedział że nie mam tu dochodu i wolał by jechać do polski bo tam miałam rete ,ale już straciłam ja bo nie wysłałam papierów bo nawet nie miałam leczenia w Polsce tylko tu.w Angli .Teraz też tato mi zmarł i nie wiem co robić .czy przyjąć spadek czy się jego zrzec .chodź tata miał długi .ale babcia przepisała na niego mieszkanie .Brat chciał żeby spowrotem ono wróciło na babcie ale akt notarialny i chyba pójdzie w skład spadku .Alimety z funduszu po śmierci taty mają być anulowane ,jest nas 4 ale siostra chce się zrzec .Miłego dnia wam życzę .dziękuje za wsparcie .Gaduła że mnie ...