Nic ponad siłe, ale lekkie cwiczenia zaczynam już jutro czyli 30 grudnia aby 30 stycznia pokazac że dałam radę. 0 słodyczy, 0 fast-foodów, 0 alkoholu - oprócz sylwestra. A tak to wszystko ok :) zastosuję MŻ czyli dietę bez diety. Kto jeszcze się pod nią podpisuje???pozdrawiam :)