Pamiętnik odchudzania użytkownika:
neutralnaaa

kobieta, 29 lat,

168 cm, 60.50 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Podnosić się szybko po każdym upadku ;)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 października 2012 , Komentarze (61)

No właśnie, jak sobie z tym radzicie ?
Czy gdybym jadła codzinnie bułkę/ kanapke to to zrujnuje caly wysilek ? Nie wydaje mi sie.. A ze zdrowych no co moge? Gotowac sobie warzywa i codziennie odpowiadac na 50 pytan dlaczego to jem czy odpowiadac każdemu "bo, ku**a lubie" ?
To trudny temat jest.. Moglabym sie przerzucic na jedzenie w domu sniadan i wlasnie tak odpowiadac "jadlam w domu" tylko, ze jak zjem sniadanie o 7 a koncze lekcje o 15 to pol dnia bede glodna, moglabym sobie do szkoly brac powiedzmy jablko, ale znow ta seria pytan.... MATKO.
Dziewczyny co jutro bierzecie do szkoly na sniadanie? :)
Kupilam dzis bulke  i jutro mam ochote wkroic do niej ogorek jajko salate do tego jablko lub jogurt i woda. Bede najedzona a do tego to pyszne rzeczy.. Dobra, jak trzeba mnie ochrzanic to zrobcie to, mam tylko Was...

4 grudnia 2010 , Skomentuj

Tak!
Chyba mam postanowienie!
;)
SZPAGAT!
Zawsze marzyłam o zrobieniu szpagatu, jednak nigdy nie miałam wystarczająco silnej woli , poćwczyłam góra kilka dni a to naprawdę wymaga wysiłku i to regularnego..
Dzis rano rozciągałam się, lubie to  w porównaniu np z całą moja klasą jestem najlepsza mimo przecietnej... figury i braku jakichkolwiek treningów,
ale teraz ściągnęłam sobie profesjonalny plan na zrobienie szpagatu, już kiedyś go stosowałam, ale zaledwie kilka dni jak mówiłam.
A więc, po rozgrzewce ( i tak zrobiłam wszystko 3razy mniej niż trzeba bo nie mam wgl siły..) te same rozciągania ,które rano przyszły mi z 3 razy większą łatwośćia;)
a przyokazji plan 3 w jednym ;)
SZPAGAT + POSTANOWIENIE ADWENTOWE+ CHUDNIĘCIE PRZEZ ĆWICZENIA ! ;)
Boziu tak bardzo bym chciała ...;0
To by była moja największa duma powiedzieć "tak umiem zrobić szpagat, czekaj , pokażę Ci " ;)))
A przy okazji ja lubię się rozciągać ;))
Kurcze jakbym sie jeszcze z kimś założyła o to to już w ogl bym miała motywacje ;) heh ;0
Buziak dziewczynki... pozytywnie nastawiona, rozluźniona, rozciągnięta  idę spać ;))

21 listopada 2010 , Komentarze (3)

- płatki z mlekiem 270 kc
                 +
- 2 wafle ryżowe 70 kc
                =
          340 kc !
+ 4km rowerka , a jeszcze mam zamiar zrobić kilka, potem napiszę ile no i 45 brzuszków, bo 9 dzień ;)

Nie powiem, żebym nie była z siebie zadowolona ;)

Ale szczerze? TYch płatków rano nawet mi sie nie chciAŁO jeść ale zjadłam je koło 12 i wafla, i teraz przyszłam niedawno z kościoła ,ale coś mnie podkusiło zjadłam drugiego wafla i zrobiłam sie takaa głodna... umieram z głodu, na szczęście mieszkam na górze, a kuchnia jest na dole, już nic dziś nie jem ;]]

Naprawde, jakbym nie zjadła to nie byłabym głodna, nie wiem o co chodzi, czy tylko ja tak mam ,ale naprawdę to nie pierwszy raz!...

Ale nie ważne, jestem dziś z siebie zadowolona ;))

Aa i mam dla WAs radę, gdy macie cholerna ochote na coś słodkiego zjedzcie sobie jedno ciastko, czy kostke batonika to naprawdę nie grzech!
A od myślenia o tym naprawdę psychika wysiada, trzeba się odchudzać z głową ;) Dieta MŻ - mniej żreć- a nie na miesiąc czy dwa wyrzucić słodycze z menu..
Buźki ! ;)

13 listopada 2010 , Komentarze (4)

Tak, zaczynam. To słowo to dla mnie naprawdę wiele. Wytrwać swoją drogą,
ale nigdy tak naprawdę nie zaczęłam.
Po pierwsze ćwiczenia, dziś 10 brzuszków, jutro 20, pojutrze 30, po miesiącu 300, na początek-inaczej bym nie wytrwała, znam się.
Może dorzucę rowerek stacjonarny.
Nie przechodzę na diete, zmieniam styl żywienia, wedle możliwości.
CEl: usłyszeć, "schudłaś?" uśmiechnąć sie;)