Pamiętnik odchudzania użytkownika:
majrok

kobieta, 48 lat, Wrocław

166 cm, 64.20 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Dojsć do wagi 58 kg!!!!!!!! ćwiczyć i dbać o siebie!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 grudnia 2012 , Skomentuj


rening interwałowy  (Tmax- 195 obliczone metodą Karvonena) 226 - Ts- wiek =X =120

 226-75-35=120

120=x

65%x +ts= 155

92% x +ts= 185

 5minut   na poziomie tętna 155bpm   (65%x +ts)

1 minuta  na poziomie 185 BPM  (92%)

 

4 cykle powyższego

Razem 24 minuty

Przed rozgrzewka na elipsie

22 grudnia 2012 , Komentarze (3)

Życzę Wam 
Wspaniałych, zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia
rodzinnych chwil niosących ciepło 
i Szczęśliwego Nowego Roku 2013
snowy-christmas1.jpg

12 grudnia 2012 , Skomentuj



bozenarodzenie30
bozenarodzenie30

7 grudnia 2012 , Komentarze (2)

Jest cudownie- uwielbiam takie krajobrazy, choć wolę je oglądać zza szybki :-)
Waga- 59,3 kg   chyba w końcu ruszyło...

6 grudnia 2012 , Skomentuj


Muszę przygotować 2 paczuszki. Zawsze najprościej nawrzucać trochę słodyczy, ale w tym roku postanowiłam, że nie...no może jakiś malusi dodatek. Córa zapytana czy woli książeczkę czy coś słodkiego- oczywiście woli to drugie. Taki jest efekt, jak dziecku wydziela się słodycze...potem w dorosłym życiu pewnie się na nie rzuci...Plus tego jest taki, że przynajmniej teraz, kiedy mam możliwość wpływu i kształtowania jej  nawyków to faktycznie słodyczy jest w naszym domu mało...ale widzę, że moje tłumaczenie itd nic nie daje, no bo w sumie dlaczego ma dawac? ja też to wszystko wiem, a tyle razy zajadam stres słodyczami!!! dziecko jest tylko dobrym obserwatorem, a ja wtedy kompletnie tracę autorytet w tej kwestii skoro sama sobie nie radzę z problemem...
 Waga? spadek o  - 0,2 kg
Dziś na wadze 59,5 kg



5 grudnia 2012 , Skomentuj

Polecam
To niewiarygodne ile chorób i objawów chorobopodobnych powodują pasożyty!!!
Np glisty czy przywry krwi!! przywra może nawet raka spowodować...nie mówiąc już o innych alergiach i bólach

Dopadło mnie przeziębienie i tak leżę w łóżku z książką, którą już dawno chciałam poczytać...
Wagowo?jeszcze nie wiem co tam u mnie, ale bez słodyczy trwam, żeby tych pasożytów we mnie nie żywić...odstawiłam też kawę na jakiś czas...przechodzę na herbatki ziołowe i czytam o sposobach detoksykacji organizmu..

2 grudnia 2012 , Komentarze (1)

Rozpoczynam grudzień z wagą  59,7 kg
Jednak myślę, że teraz moja waga pomimo braku ćwiczeń zacznie sama trochę spadać.
Odstawiam do świąt wszystko co ma w składzie cukier / czyt. białą śmierć/ . Używam tylko ksylitolu i miodu gryczanego.
 Z ćwiczeniami nadal nic. Nie potrafię się zmobilizować. Głęboko wierzę, że nadejdzie ten dzień kiedy wstanę rano i postanowię, że od dziś ćwiczę.
Basen raz w tygodniu i sauna- to na razie jedyna aktywność, czasem spacer.


23 listopada 2012 , Komentarze (3)







http://www.divine.ca/en/fitness-and-nutrition/exercise-finder/c_266/
Waga 23.11/piątek/  59,7   - spadek o 0,6 kg
KOREKTA planu odchudzania
Cel do końca listopada--->>
stabilne 59,5 kg    i rozpocząć ćwiczenia!!! przynajmniej te powyżej i trochę brzuszków...


22 listopada 2012 , Skomentuj


Jednego dnia mam silną wolę, pilnuję się, żeby nie podjadać, nie jem słodkiego, a drugiego dnia jestem w stanie o wszystkim "zapomnieć" byleby tylko zaspokoić swój nawyk, najeść się do pełna, poprawić czymś słodkim i to jeszcze wieczorem....Nie chcę się poddawać, muszę i chcę schudnąć- i co? i na tym się kończy..Jestem na siebie wściekła...nie rozumiem samej siebie, nie toleruję siebie teraz, o 5 kg za dużo na wadze oznacza o 20 za dużo w mojej głowie. Źle mi z tym, to odbija się na relacjach z  otoczeniem, z najbliższymi...