Pamiętnik odchudzania użytkownika:
majrok

kobieta, 48 lat, Wrocław

166 cm, 64.20 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Dojsć do wagi 58 kg!!!!!!!! ćwiczyć i dbać o siebie!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 kwietnia 2010 , Komentarze (4)

...zmusiłam się wczoraj i pobiegała, pomaszerowałam..Pewnie, jak większość z Was dojadam resztki poświąteczne, bo szkoda wyrzucić :-)  i nadal pełno w brzuszku. Żeby choć troszkę zbilansować ten nadmiar kalorii pobiegałam wczoraj 25 minut z przerwami na marsz, bo jeszcze nie daję rady w tym sezonie..po 15 minutach wysiadam kompletnie, bez tchu...

Iza- ślicznie dziękuję za karteczkę świąteczną i znad morza .Liczę na przyszły rok, że tym razem napewno się uda pojechać na tę głodówkę...dziękuję za pamięć, było mi bardzo miło :-) pozdrawiam serdecznie

P.S. Dzisiejsza waga to 58,2 kg - co ona zwariowała? Niech wraca do normy , bo zaczynam sie nie mieścić w ciuchy, a nie mam ochoty, ani kasy na wymianę garderoby :-) Tak więc wago jeszcze ci pokażę kto tu rządzi!

1 kwietnia 2010 , Komentarze (2)

Zdrowych, Radosnych Świąt przepełnionych słońcem i radością kochane vitalijki

30 marca 2010 , Komentarze (2)

Stan psychiczny u mnie  na skali 1-10 plasuje się ok 2-3..chcę się wspiąć wyżej i juz kiedy dotykam 4 znowu czuję bolesny upadek, ale wiem, że trzeba wstać i próbować, walczyć o swoje zycie...tak wiem o tym...i co z tego, ze wiem?? sama wiedza wystarczy?

Dietka- ten tydzień już w towarzystwie słodyczy...mogłabym jej jeść tonami...ruch ograniczony do 100 brzuszków wieczorem, czasem dołoże jeszcze kilka przysiadów... marzę juz o tym...

  

26 marca 2010 , Komentarze (2)

 

cały tydzień bez słodyczy! jak dotąd się udało :-) to mały sukcesik, jak dla mnie

W poniedziałek pobiegałam troszkę i od tego czasu do dziś zero ćwiczeń...waga pewnie większa niż na pasku, ale nie wazyłam sie..jutro niestety będę musiała to zrobić...jem w miarę zdrowo, choć czasem troszkę te porcyjki są zbyt duże, Pan Głód wszędzie za mną chodzi...

Czas na mycie okien, pranie firan, porządki świąteczne...

Nie mam pomysłu na prezent dla szkraba, a święta tuż tuż...

Miłego weekendu..

p.s. "szczęsliwym mozna być teraz, a nie mieć szczeście w planach..."

Czarny psiak

20 marca 2010 , Komentarze (1)

 

Waga bez zmian, taka, jak na pasku- 56,8 kg. Nadal nie ćwiczę- to juz cale 2 tyg bez ćw..

Wymiary  / Mariamelia zainspirowałaś mnie dziś :-)/

20 luty 2010                20 marzec 2010

20 luty 2010

20 marzec 2010

Waga 57,2 kg

Waga 56,8 kg

Talia 72 cm,

Talia 72 bz

udo 53,5,   

Udo 53,5 cm

brzuch 84 cm,

Brzuch 82,5 cm   / -1,5cm/

biodra 94 cm

Biodra  94,5 cm  / +0,5cm/

łydka 36,5 cm,  / bz/

Łydka 36,5

 

 

18 marca 2010 , Komentarze (2)

tyle słońca w całym mieście!!!!

U mnie bez zmian...waga stoi

13 marca 2010 , Komentarze (3)

Ostatnio zaobserwowałam, że robią mi się okropne worki i zmarszczki pod oczami- i to tak nagle, jeszcze pół roku temu nie było!!

Dziewczyny poradźcie jakiś dobry krem po 30 pod oczy!!! taki do 100 zl -120 max!!!  / o matko w życiu tyle nie wydałam na krem, ale odłożę przez 2-3 miesiące to kupię, bo patrzę w lustro i psycha jeszcze bardziej siada...

Waga dziś pokazała 56,6- czyli to jednak ona szaleje- czas zmienić baterie. Na pasku zaznaczam średnią - 57,0 kg :-)..dalej bez ćwiczeń

Miłego weekendu

 

12 marca 2010 , Komentarze (2)

 

...waga wróciła po @ na swoje 57,4 kg...zmieniam pasek...albo waga albo mój organizm szaleje.

Dziwne, że nie mam ochoty na słodycze od kilku dni- w ogóle mnie nie ciagnie...podejrzane to jest bardzo- czyzby miało to związek z niejedzeniem miesa / od 3 tyg nie jem miesa, im dłużej nie jem tym mniej mi go brakuje/...hmmm

Przez ostanie 3 dni  bez ćwiczeń..nie zmuszam się, jak wróci ochota czy potrzeba to zacznę.

Biorę od wczoraj flavon max , a dziecku daję flavon kids...

Energii brak....to przez tę zimę!!!! uciekaj od nas!!! wstrętna zimo!