Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Bogna1981

kobieta, 43 lat, Nottingham

167 cm, 69.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 marca 2010 , Komentarze (1)

trzy ryzowe chrupaki z serkiem danone truskawkowym-3 łyzki.

pomarańcza/jogurt aktivia

makaron/krewetki/ pol fileta cody/marchewki/1/4 baklazana

galaretka Hartley`s 5kcal-podpatrzona dzieki" Hance",garsc suszonych owocow tj figa,morela,zurawina.I zielona herbata-bleeeeeee

shopping 2h 40min

stroj kapielowy jednoczesciowy na basen/okulary plywackie

obcisle spodnie next rurki ledwo w nie wchodze by jesczze schudnac w grubasnych udach

bielizna tym razem rozmiar 70B/galotki M

3 bluzki tkmax

zostawilam ok 200 £ eh raz sie zyje

13 marca 2010 , Komentarze (3)

Bylo 62.5 kg przez trzy ostatnie dni.

Dzis dzien wazenia i przejscie kolejnego kroku milowego. Waga pokazuje 63kg. Nie chce byc inaczej.Wiec w te pedy zmieniam na pasku wagi,chce byc fair.

12 marca 2010 , Komentarze (4)

Jaka pasza szła do paszczy w piątkowy dzień:

dwa chrupkie pieczywa z mozarella i pomidorami oraz lisciem bazylli, 100ml natural yougurt.herabta owocowa

banan/szklanka wody

filet coda ryba/3 lyzki ciemnego ryzu z pokropionym sosem sojowym/szpinak na lyzce smietany i masle/szklanka natural soku marchwiowego

Pojdzie do paszczy zapewne na podwieczorek i kolacyjke hm

kupilam truskawki -proponuja gesty sos truskawkowy

pieczywo chrupkie z pasta jajeczna-trza zezrec to co w lodowce jeszcze tkwi

Fitnessowo zaś-spędziłam 2.40mn na siłce, w tym 1h modelowania tego JUZ ZAJEBISTEGO CIAŁA-oj, tak, kaloryferek się rzeźbi na niedawnym sadełku.

1h fat burn-orbitrek 300kcal do pieca/35min i rower 30min/200kcal do pieca

streching 10min/sauna 20min

12 marca 2010 , Skomentuj

Od początku kiedy jestem w VITALII, starałam się po posiłkach dodawać opinie, poszerzone o coś więćej, by ludzie mogli korzystać lepiej z dań, nie używalam ani wulgaryzmów ani też nie powtarzałam sie po innych, starałam się napisać dość oryginalny post na temat posiłków tam proponowanych.Co dzień sprawdzałam, nie ma, nie ma, nie ma.

Piszę list do dietetyka-odzew-NIE MARTW SIE, co jakis czas moderator sprawdza i wkleja, czekam, mijaja dni, sprawdzam znowu i co widze?Są terażniejsze opinie z marca, jak najbardziej świeze a moich jaknie ma tak nie ma.

Znow pisze list do dietetyka, wymienia mi prawdopodobne przyczyny odrzucenia, nic z tych rzeczy.

Wkurzyłam się i nie piszę juz wiecej.

 

11 marca 2010 , Komentarze (4)

Dwa chrupkie pieczywa z pasta jajeczna(jajo/cebula/zielenina), 100ml natural jogurt

salatka z indyka(ogorek/cukinia/ananas)

indyk z kapusta kiszona i 4 lyzkami ciemnego ryzu, sok kaktusowy 150ml

garsc suszonych owocow(sliwki/morele/figi/jablka)

deser Jana czekoladowy

4 herbaty (tylko!!!) truskawkowa/ czerwona/zielona/oolong a wiec 1l plynow.I tak sie zmuszam, gdy wypijam ich dwa razy wiecej jak wskazane moglabym miec pokoj w kiblu, albo w pampersie chodzic!

 

 

11 marca 2010 , Komentarze (8)

Rano w lekkiej przewiewnej pizamie wchodze na wage i co widze? 62.5kg.Jeszcze wczoraj bylam zaskoczona 63kg na silowni w butach.Wysilek, zakwasy, burczenie w brzuchu i silna wola daja znac o sobie.

 

10 marca 2010 , Komentarze (3)

WŁAŚNIE.Oprócz dbania o sylwetkę, muszę prowadzić Pamiętnik Zadbanych Paznokci (PZP)i Pamiętnik Dalszego Profesjonalego Rozwijania (Continue Professional Developing)

Ściągnęłam akryle.Moje paznokcie są jak bibuła, łatwo o rozdwojenie,więc kupiłam utwardzacz i olej rycynowy-CASTOR OIL,obiecuję co dzień o nie dbać,jestem przeciwnikiem przedłużania paznokci, ale moje zawsze były upiorem,krótka płytka,trudności w zapuszczaniu,spróbuję więc utwardzać je,może uda mi się je ulepszyć, a jak nie to sprzeciwie się sobie i dalej pojade na żelach albo akrylach.

W tym tygodniu liznęłam Canine Leukaemia i  Respiratory Disease in Rabbits.Jutro video.

Postaram się co tydzień poświęcać parę dni na jakiś temat.

10 marca 2010 , Komentarze (3)

Na siłowni wchodzę na wagę (w odziezy, zawsze się ważę na golasa), 63kg.Super!Są efekty a i w cm tez,choć w cyckach mogłoby KURWA MAĆ nie ubywać.Silikony dorobić?

Dziś dietkowo:

szklanka mleka z 6 lyzkami corn flakes plus kilka kulek zielonego winogrona.

jogurt aktivia na dobry pasaz intestines, pomarańcze

salatka z kuraka/ogorka/cukini/ananasa/czosnku

a co dalej to nie wiem jeszcze.

Fitnessowo z koleji:

2h 50 od wejscia do wyjscia na silownie.1.15min modelowanie sylwetki i godzina na biezni, w tym 30min 4.5km bieg, reszta pol godziny szybki marsz pod gorke, w lasciwie byl to trening CARDIO puls ok 160-180/min

9 marca 2010 , Komentarze (4)

Tak, żrą tu na potęgę! Do kanapki przygryzająchipsami i co dzień jakieś batoniki.Chore przyzwyczajenia wynikające z dobrobytu i przekazywane od lat z matki na córkę.Gdy wspominałam że przytylam i źle się czuję,odparły.IT IS ALL RIGHT! Dla mnie alarm w postaci niedopinających się już spodni jest wskazówka wyraźną na zrobienie czegoś, w przeciwnym razie może być tylko gorzej.Tu myślenie jest zbyt proste.They just don`t care.

Cieszę się,że mam silną wolę i inne wychowanie, inne wzorce z domu wzięte i za każdym razem kiedy mnie częstują śmieciami mówie magiczne  NIE,ostatnio FUCK OFF!!

 

9 marca 2010 , Komentarze (2)

Nie jest busy dzisiaj so far. Wiec nadrabiam lektura z Keysteps.solution.online.

Rano kanapka z salata pomidorem mirabelkowym plastrem chickena i polowa plastra light sera zoltego.

Druga coffee przepuszczam przez nery,dobrze ze wychodek blisko.hihi bo morze sikawki przechodzi, jakby sprawdzic specific gravity bylopy very diluted sg 1.001 jak cierpiaca na diabetes inspidus co najmniej.

Ok, do rzeczy, bo zboczenie zawodowe sie wlacza,

odkrylam w ASDA super paleczki krabowe, 4 sztuki tylko 65 kcal a smaczne jak cholera.

dzis also ciag dalszy kotletow mielonych niskokalorycznych z salata i pomidorem i jakims owsianym chrupkim pieczywkiem, banan na podwieczorek i zupelnie okolo 8 pm grzanki hawajskie? zobaczymy.

Szczerze powiedziawszy nie moge sie znow doczekac jutrzejszego wycisku na silowni, dobrze sie czuje w trakcie i po szczegolnie w relaxujacej saunie.