mam równe 60kg.
nie mam czasu na czesta aktywnosc fizyczna.
jedynie w poniedzialki moge cos organizowac.
nawet jesli patrze na to co jem to niełatwo dalej chudnąć bez sportu.
40min walk raz w tyg polaczony z biegiem to tylko na zdrowie i odciązenie stresu. ale i dobre to. dieta vitalii poszła na psy, jakies vitamotywacje na chuja potrzebne. i jebana marchew w kazdym posilku.
chuj mnie boli i pół zęba.
graham z salata szynka i pomidorem, mandarynka 380
graham z tunczykiem i kukurydza 300
pork w sosie kokosowym, papryka z pora, 100ml soku grejft 450
maliny z serem bialym i łyzeczka miodu 250
omlet z krewetkami 300
1680 kcl minus 100kcl