Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Bogna1981

kobieta, 43 lat, Nottingham

167 cm, 69.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 grudnia 2012 , Skomentuj

ostatni dzien roku i przedostatni dzien w szkocji. 
od jutra DIETA i zaczynamy treningi wedlug programu. moim celem jest 59 kg zajsc w ciaze. 

30 grudnia 2012 , Skomentuj

nic sie k mac nie zapisalo. 

spalilam ok 400 kcl chodzac po szkocji, a bilans jest okolo zerowy. 
2480 kcl zjadlam.
englich breakfast, lunch healthy and dinner mc codnaldfryty z chicken legend to 880kcl!!!

28 grudnia 2012 , Skomentuj

cel: 7.5kg mniej .
juz sie przyzwyczajam i stopniowo ograniczam by zaczac regularnie diete i cwiczenia od NOWEGO ROKU.
mam grube uda i gruby brzuch. i mnie zoladek boli czesto z dyspepsji czynnosciowej.
przez swieta duzo cwiczylam i czesto mialam ruch a.e sie zarlo wieczorami z goscmi. teraz jestem w szkocji i jesczze nie probowalam hagasa ale zamierzam. 

14 maja 2012 , Skomentuj

od poczatku nowej pracy jedynie raz w poniedzialki troche ruchu i pare cwiczen z rana to wszystko. porazka. nie ma kiedy i przytylo sie 3 kg. czuje uda i bioderka.
62kg jak na czczo i po.

trzeba przynajmniej 3 kg schudnac by czuc sie znowu lepiej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1




27 lutego 2012 , Skomentuj

deszczowo po poludniu ale rano marszobieg 50min zaliczony i wczoraj w nd tez:))

bulka z lososiem i maslanka 400

jogurt naturalny z lyzeczka miodu i nasionami i kawalkami grejfruta 200

zraz mielony, salata zielona, 100ml soku pomarancz, kawalek bulki, pieczarki na masle 400

marchew oprószana masem, ryzowe pieczywo z feta i pomidorem 200

jajecznica z 2 jaj z pieczarkami 300

1500kcl minus 250 aktywnosci 

1250kcl.waga bedzie skontrolownana w sobote rano. nie ma sensu co dzien, sa wahania!

26 lutego 2012 , Skomentuj

pt dodatkowo 2 klery, i crispy duck na wieczór

sob dodatkowo kler po sniadaniu  i deser we frankie and bennies

nd chałwa na drugie śniadanie, i pączek z tesco. 

mało tego ruchu brakuje.

waga rano 60.4kg

tak już jest. 

20 lutego 2012 , Skomentuj

mam równe 60kg. 

nie mam czasu na czesta aktywnosc fizyczna. 
jedynie w poniedzialki moge cos organizowac.
nawet jesli patrze na to co jem to niełatwo dalej chudnąć bez sportu.
40min walk raz w tyg  polaczony z biegiem to tylko na zdrowie i odciązenie stresu. ale i dobre to. dieta vitalii poszła na psy, jakies vitamotywacje na chuja potrzebne. i jebana marchew w kazdym posilku.
chuj mnie boli i pół zęba.

graham z salata szynka i pomidorem, mandarynka 380

graham z tunczykiem i kukurydza 300

pork w sosie kokosowym, papryka z pora, 100ml soku grejft 450

maliny z serem bialym i łyzeczka miodu 250

omlet z krewetkami 300

1680 kcl minus 100kcl 


13 lutego 2012 , Skomentuj

waga rano w niedziele wczoraj ponizej 6!!!!!

WAGA 59.7!!!!

dzis: crumpets two with nutella 310 kcl
one crumpet 115kcl. 15g nutelli 80kcl 

pomarancza, lyzeczka miodu i troche pokruszoengo bialego sera 180

tajskie nudle z warzywami i ananasem 260 plus dwa pieczywa chrupkie z brie, szynka i cherry toamtos 100 + dwa daktyle 50kcl suma 410 

salata lodowa z polowka grejfruta i orzechami 130

pita z kurczakiem i warzywami 300

thogether 1330 kcl

do tego aktywnie bieg/szybki marsz plus cwiczenia 




5 lutego 2012 , Skomentuj

jajecznica  z parmezanem  z 2 
jajek,na pomidorach z bazylia, kromka graham ,melon 380

jogurt z lyzecz miodu i orzechami wloskimi 200

30g ryzu ciemnego, dwa skrzydelka kuraka na miodzie i rzepa, pol pomarancza 420

koktajl z owocow lesnych 200

cukinia  w ciescie 300

1500kcl. spacer po sniegu 60min i kilka cwiczen -200 

1300bilans 

waga 60.4kg 

31 stycznia 2012 , Skomentuj

kanapka z serem brie i pomidorem jogurt natur 300

natural bar 200

kanapka z tuna i corn 330

jablko, 4 polowki  orzecha wloskiego i 2 figi jedno( figi 40kcl!!Orzech caly wloski 25 ) 200

seler naciowy zapiekany z parmezanem imbir.kolendra kminek, czosnek, cebula, smietana  z wywarem warzywnym, chleb pokruszony 370

1400 kcl? chyba bedzie tego. Koniec membership FF. no time ! pare cwiczen na macie bo siedzacy dzien...