Tak więc. Zaczynam dietę od jutra po raz kolejny a za razem ostatni. jeśli mi się teraz nie uda to już nigdy mi się nie uda. Nie chcę wyglądać tak jak wyglądam, bo wyglądam jak jakis wieloryb. Sama siebie oszukuję , że nie wyglądam tak źle i w ogóle, a prawda jest taka że wyglądam jak wieloryb, także jutro zamierzam zacząć od oczyszczania organizmu przez jedzenie owoców przez cały dzień i picia dużej ilości wody + herbatka zielona :).
a do tego 30 dniowe wyzwanie z Mel B . ;D stopniowo będę zwiększać wysiłek. Póki co jestem dobrej myśli .
A o to zdjęcia wieloryba, zrobiłam je aby za kilka miesięcy móc się porównać . ;D
:<. Miłego wieczoru !
germenei
3 czerwca 2014, 16:47Powodzenia ci życzę . Dziś waga mi pokazała 80 kg z 101 kg. Warto :)
lucyna86
3 czerwca 2014, 16:17Źle zaczynasz. oczyszczanie organizmu nie ma sensu, po prostu zacznij się zdrowo odżywiać i zmniejsz porcje
Pczorcikk
3 czerwca 2014, 19:17Kobitka ma rację :-) nie zaczynaj od oczyszczania :-)
gorcia5480
3 czerwca 2014, 15:51witaj wiesz mam podobna wage no troszku mniejsza bo 107 ale jednak powyzej 100 ja zabrała sie do cwiczen ewy chodakowskiej ponad 3 tygodnie temu i zakochałam sie w skalpelku poniewaz ten zestaw najpierw pomaga złapac ci kondycje do wiekszego wysiłku jedzenie cały dzien samych owoców to tez nie dieta jec 5 posiłków dziennie kazdy co 3 godziny w małych ilosciach jec to co lubisz wyklucz tylko smazone cukier sól masło olej słodycze i takie tam zeczy które nie sa nam potrzebne pij DUZO wody bardzo duzo przyzwyczajisz sie do wody nie cherbatki ani nic tylko wode dasz rade ja przez 3 tygodnie schudłam 3 kilo wiec warto było teraz postawiłam sobie popszeczke wyzej mam nadzieje ze ci sie uda bede zagladac do ciebie i polecam bys zaglądneła i do mnie :)
nusia892
3 czerwca 2014, 15:31Kciuki zaciśnięte i więcej pozytywnych emocji :D
freaksme
3 czerwca 2014, 15:12masz złe podejście- z tym jeśli teraz Ci się nie uda to całkiem rezygnujesz. Masz całe życie przed sobą a każdy dzień to walka i nie poddawaj się nawet jesli Ci coś nie będzie się udawało. Dieta detox super sprawa wiem po sobie. Tylko z tego co napisałaś robisz na pewno jeden błąd. Lepsze są warzywa od owoców , mają mniej cukrów wiec radzę więcej warzyw (szczególnie na wieczór) a mniej owoców 3mam kciuki
Lucja101
3 czerwca 2014, 15:07Jak na 130 kg całkiem nieźle wyglądasz. Też podobnie wyglądam chociaż ważę 32 kg mniej, ale jestem dużo niższa. Na pewno Ci się uda schudnąć. będę kibicować. Życzę wytrwałości. Pozdrawiam.
Nemee
3 czerwca 2014, 14:56;) moje ciało wyglądało podobnie..jak będziesz uparta dasz rade lekko:)..kibicuje:)
decesso
3 czerwca 2014, 14:23Powodzenia ! Ale może zamiast samemu się katować, to jakaś wizyt u dietetyka albo chociaż porada u jakiegoś lekarza?
martini244
3 czerwca 2014, 14:22Mam nadzieje,ze tym razem wygrasz z kg,jezeli moge Ci cos doradzic(sama schudlam 44kg) to staraj sie duzo chodzic,jezdzic rowerem bo z sama mel B moze srednio isc,wazny jest ruch-powodzenia:)
jolakosa
3 czerwca 2014, 14:22dobrze by też było ja byś zainwestowała w dobry stanik , powodzenia
AnnaMonaliza
3 czerwca 2014, 13:58Powodzenia! Wiem co to znaczy walczyć przy wadzę powyżej 100kg
grupciaa
3 czerwca 2014, 13:45poszłabym na twoim miejscu do dietetyka ! nie poddawałbym się skoro sama nie umiesz w siebie uwierzyć zostaje ci lekarz
cococream
3 czerwca 2014, 12:46Na początek dieta,dieta to 70 % powodzenia .ogranicz jedzenie,wybieraj lepsze zamienniki ,potem aktywność.Z samego początku zniechęcisz się tylko do ćwiczeń,bo będzie Ci cięzko,wiec jakieś długie spacery szybszym tempem.Mam 19 lat ,jestes bardzo młoda.zawalcz bo n jest dobrze.Możesz jeszcze mieć fajne ciało aż szczeki innym opadną,weic do dzieła i trzymam mocno kciuki!
Angela121
3 czerwca 2014, 12:28dieta i cwiczenia dzialaja cuda trzeba tylko wiedziec czego naprawde sie chce ... ja sobie zadaje pytanie czy chce miec ciastko w buzi przez kilka sekund a potem wyrzuty sumienia czy raczej 1 kg mniej i wybieram ten kg w dół ;) tak wiec trzymam kciuki wszystko zalezy od nas ;) powodzenia
Patryshiaa
3 czerwca 2014, 12:29Dziękuję :)
Karmelkowaaa
3 czerwca 2014, 12:22Tak samo na taka wage polecam Ci bieganie, plywanie, marszobiegi.. Mel b Ci nie pomoze na razie, powodzenia
Patryshiaa
3 czerwca 2014, 12:23Z tego co wiem , przy takiej otyłości jaką ja mam bieganie jest nie wskazane ze wzgłedu na kolana
Karmelkowaaa
3 czerwca 2014, 12:25Mysle ze troche truchtu w odpowiednich butach nie zaszkodzi ;)
Patryshiaa
3 czerwca 2014, 12:28Póki co biegać nie będę szybszy marsza na kijkach +rower + rolki + zdrowe odżywianie :D gdy zejdę poza 100 kg :D wtedy pomyślę o bieganiu :D
bodyroxx
3 czerwca 2014, 12:45Tak, jak buty będziesz miała dobre to one wyłączają grawitację...taaa. Marsze to jest MAX, przy takiej wadze, nawet w butach z technologią N.A.S.A
UlaSB
3 czerwca 2014, 13:56Absolutnie nie biegaj z taką wagą! Ktoś tu chyba z lekka nie ma pojęcia doradzając Ci coś takiego... Załatwisz sobie stawy w kolanach jak ja i do końca życia będziesz kaleką. Rolki natomiast jak najbardziej polecam, jeżdże od jakiegoś czasu i nie mam żadnych problemów, również ze stawami, a poza tym łączę przyjemnne z pożytecznym ;) Mel B to raczej ćwiczenia modelujące, więc może na początek faktycznie po prostu dużo chodź, popływaj, idź na rower czy rolki, żeby stopniowo się przyzwyczaić i nie zniechęcić od razu na początku :) Trzymam kciuki, powodzenia!
honkoponko
3 czerwca 2014, 12:05Ogromne brawa dla Ciebie!!!! Będę trzymać kciuki - a Ty do dzieła i do celu!!
ZaczarowanaEwa
3 czerwca 2014, 12:03Powodzenia! Ale zamiast Mel B na początek polecałabym szybkie marszobiegi lub poprostu bieganie z niskim pulsem - Mel B jest raczej na modelowanie :)
wmleczko81
3 czerwca 2014, 11:55Początki są zawsze trudne ,ale trzeba znaleśc ten moment i powiedzieć sobie DOŚĆ CHCĘ ŻYĆ INACZEJ I INACZEJ WYGLĄDAĆ NIE DLA INNYCH ALE DLA SIEBIE .
mileniusz
3 czerwca 2014, 11:51Wszystko jest do zrobienia :) na początku będzie trudno, nawet cholernie trudno, będziesz mieć zakwasy i nie będzie to zbyt przyjemnie, ale jak wytrzymasz 2 tygodnie to potem nie będziesz chciała się zatrzymywać, wiem co mówię!! Ale zacznij pomału, nie rzucaj się z motyką na słońce, jesteś młoda i szybciej zrzucisz balast, efekty przyjdą same tylko nie rezygnuj, nie raz nie będzie Ci się chciało, nie raz będziesz bardzo zmęczona, ja sama czasami wieczorem ćwiczę już ziewając. Ale powtarzam sobie ciągle, że życie jest zbyt krótkie żeby być grubym i nieszczęśliwym. Trzymam kciuki!!!
OdchudzanieBezKitu-MojaPrzemiana
3 czerwca 2014, 11:19Dasz rade :) Damy obie :) Trzymam kciuki