Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mniejsze grono znajomych.

no zabrzmiało to groźnie muszę przyznać hehe;-) strach się bać

Wróciłam w samą pore :)

Ja moge tylko przeprosić, że za mało się udzielam, ale cięzko jest ostatnio:( dwójka dzieci, w tym jedno ma niecałe dwa miesiące i do tego bardzo zdrowe płuca;) drze się non stop i tlyko na rękach by siedział. A pranie, prasowanie, gotowanie czeka, jak się dorwę do kompa to się nacieszyć nie moge. Jesli mnie skasujesz, zrozumiem, ale na razie nie jestem w stanie częściej wpadac:(

ja nie bylam tu dawno,ale widze,ze optymizmem wieje:)nie rozumiem,dlaczego nie pokazuje mi sie kiedy dodajesz wpis???

Nie wymagasz zbyt wiele:-) miłego dzionka

Cholerka co sie dzieje ze ja wogole nie widze Twoich wpisow!!!!A Ty ich tu masz tyle ze mam spore zaleglosci.Co sie dzieje z ta vitalia...jestem zlaaaaaaaaa;-(

prawda kochana ,jak co to sie ogarniam :)

Popieram :)tez takich czasem usuwam co od paru miesięcy ani widu i słuchu u nich :)

Jestem za.

Obecna, :-) Czasem komentuje, wiêcej obserwuje -:) Pozdrawiam

Z tymi pamiętnikami to rożnie bywa . Ja też prowadzę zrywowo bo bywa tak że wolę się nie chwalić "postępami". Ostatnio się jednak zaparłam że to będzie większą motywacją jak ktoś mnie kopnie mocniej w dupsko ale niestety dziś po raz kolejny muszę dodać wpis o tym jak zawaliłam :(

Ja dawno zrobilam porzadny przesiew i teraz mi pasuje, ja nadazam inni tez raczej, bo odkad vit mi szwankuje to niestety ja sie nie udzielam tak czesto. Buziaki Anetko

Ja mam wrażenie, że V. się wyludnia, co raz więcej ludzi blokuje pamiętniki :( kiedyś było tyle wpisów, że ciężko mi było nadążyć z czytaniem.

to fakt, dobrze czuć " interakcje w kontaktach",.. ale u mnie tez sie i tak zdarza ze dostaje zaproszenia od osób ktore w ogole nie mają zadnego wpisu w pamietniku.., przyjmuje, bo moj pamietnik jest stricte o diecie, wiec na razie nie mam poczucia jednostronnego obnazenia sie z emocji;), co innego gdy dojde do celu i wstawie zdjecia porowawcze, wtedy pewnie również -wcześniej- zrobie takie czystki w znajomosciach;)

Masz rację - przecież nie potrzeba nam nie wiadomo ilu "znajomych" :-)

Dobrze zrobiłaś :)

Tak jak pisalam u Puszystej.Mamuski - sa dwa sposobyna gromadzenie znajomych - albo od poczatku, powoli, powiekszac grono znajomych, albo zgodzic sie na wielu a potem robic czystki... Ja szczerze mowiac na v. wybralam pierwsza metode, jednak w realu, jak kogos znam, to szybciej zawiazuje przyjaznie... Smutne jednak sa realne zawody...

Jaa tam nie zawsze pisze ale zaglądam ;)

Nie dziwie Ci się ;) Ja totalnie nie mam motywacji do prowadzenia swojego (do diety ostatnio też:/). Ale bardzo lubię Cię czytać :)

Masz ogromną ilość znajomych. Hehe chyba ostatnie tygodnie i ja podpadłam bo jestem z tych co niewiele się udzielam ostatnimi czasy ale usprawiedliwiam się, przy noworodku nie ma łatwo ale jest coraz lepiej no i kończy mi się czas połogu więc i powrót do ćwiczeń i diety mnie czeka także ja tu zaniedługo będę częściej :)